Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowy elektryczny

Moje dziecko rysuje po ścianach

Polecane posty

Gość gość
I pytasz jeszcze czym zakaz poprzeć- nie wiem jakie macie argumenty, z jakiś powodów uznaliście najwyraźniej że to niewłaściwie, więc sama chyba wiesz czym poprzeć... Jak pisałam, ja bym się zgodziła na malowanie w takiej formie jak u Was, nie pozwoliłabym na bazgranie z nudów, bezmyślne i niszczenie czegoś, a Wy się nie zgadzacie bo... nie wiem "bo co" ale tym właśnie zakaz się podpiera. A co do "jego" pokoju- nie on na to pracuje, nie on go urządzał, nie on robił remont więc na razie Wy decydujecie do jakiego stopnia może z niego korzystać. Właściwie teraz oficjalne pozwolenie i tak niewiele zmieni skoro dziecko i tak robi co chce... też mam czterolatka, problem z rysowaniem po scianach był raz, tzn. raz coś próbował narysować - tłumaczył że chciał udekorować, bo ciocia ma dekoracje na ścianach, było upomnienie, stanie w kącie, koniec problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj taka farba tablicowa jest mega rozwiązaniem i całkowicie sie z Wami zgadzam. Dla mnie to idealna opcja dla maluchów które lubią uskuteczniac wszelkiego rodzaju rysunki na ścianach. Patrzyłam na oferte Decomanii i faktycznie chyba tutaj jest najwiekszy wybór. Trzeba bedzie pomyslec o czymś takim na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest super rozwiązanie, zwłaszcza ze nie tylko sprawdza sie własnei przy małych dzieciach, ale rowniez przy już troszkę wiekszych. Jestem jak najbardziej za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde w Decomanii zawsze są najfajniejsze fototapety. I tutaj nie ma się moim zdaniem nad czym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze tutaj też mozna znalezc kilka ciekawych rozwiązań własnie jak pisały dziewczyny. Mysle ze to wcale nie jest zły pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicja, przygladam sie tym mebelkom i faktycznie jest już kilka róznych na które zwróciłam wiekszą uwagę i tak na powaznie sie zastanawiam. Maja ciekawe i inspirując pomysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciak ma wyobraźnię i talent. To nie zwykłe bazgrołki tylko cała historia.Jak tak straszne cię to wkurza podaruj mu sztalugi i podobrazie.A może po prostu spytaj dlaczego dobrze mu się na ścianie maluje.Odpowiedzią możesz być bardzo zaskoczona.A poza tym zaczęła bym ciągać po muzeach i prezentowała albumy o malarstwie.Będziesz przynajmniej wiedzieć co mu się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice powinni wytłumaczyć dzieciom, że ściany nie służą do rysowania. Dziecko powinno dostać jasny komunikat, że nie wolno mu tego robić. Rodzic powinien także ostrzec, że jeżeli mimo wszystko zdecyduje się coś namalować spotka go za to kara. Ostrzeżenie nie zawsze zniechęca dzieci, dlatego jeżeli namaluje kolejne "dzieło" konsekwentnie powinniśmy ukarać dziecko. Kara powinna być prosta i możliwa do zrealizowania. Dziecko mogłoby dostać gąbkę i zobaczyć jak ciężko jest zmyć ze ściany takie rysunki. Możemy również zrezygnować z jakiejś zaplanowanej przyjemności dla dziecka, tłumacząc, że nie mamy na to pieniążków, ponieważ musieliśmy kupić farbę. Najważniejsze są jasne i stanowcze komunikaty ze strony rodziców oraz konsekwencja. Słowa muszą być zgodne z czynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wolno dzieciom w żadnym wieku pozwolić na rysowanie po ścianach zarówno w domu jak i gdziekolwiek indziej. W ten sposób uczymy dzieci szacunku do przedmiotów stworzonych przez człowieka, czyli szacunku do ludzkiej pracy. Należy być konsekwentnym i jasno stwierdzić "Ściany nie służą do malowania. Można malować na kartkach, na tablicy, ale nie na ścianach." Jeżeli dziecko nie posłucha to należy wyciągnąć odpowiednie konsekwencje. Maluch powinien naprawić szkodę - czyli zmyć malunek ze ściany. Dobrze by było gdyby to nie była farba zmywalna - wówczas dziecko zobaczy, że niemożliwe jest zmycie rysunku. Nawet jeżeli dziecko się napracuje, a rysunek nie zniknie, to na tym nie wolno zaprzestać. Dziecko powinno "odkupić farbę". Jeżeli dostaje kieszonkowe to powinno oddać pieniądze ze swojej dziecięcej wypłaty. Natomiast jeżeli nie dostaje kieszonkowego, to rodzice mogą powiedzieć np. "Mieliśmy iść w sobotę do cyrku, ale nie pójdziemy, bo tata musi kupić za te pieniądze farbę". Nawet jeśli dziecko będzie wtedy płakało, to dla niego dobrze, bo uświadomi sobie, że usuwanie zniszczeń kosztuje. Nie bagatelizujmy tego problemu, gdyż wychowanie dzieci opiera się przede wszystkim na niepozornych drobnostkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drodzy rodzice, dziecko, które maluje, rysuje po ścianach powinno ponieść za to konsekwencje - czyli zmywa swoje "dzieło", otrzymując ścierkę w dłoń i wodę. Dziecko powinno wiedzieć, że od malowania, rysowania itp. są kartki, papier, a nie ściany czy podłoga! Dziecko, któremu pozwoli się na takie czyny będzie to robiło bez względu na wszystko i na wszystkich...Idąc do sąsiadów też pomaluje im ścianę, a Ty drogi rodzicu pokryjesz koszty odmalowania ściany. Chyba lepiej ustrzec się przed takim wydatkiem i niepotrzebnym stresem? Jeśli jesteś rodzicem niekonsekwentnym to wychowasz dziecko agresywne, bez szacunku dla czyjejś pracy i dla człowieka. Otóż, nie powinniśmy pozwalać dzieciom malować po ścianach, do tego służy papier. Wiadomo, że każdy rodzic kocha swoje dziecko i dałby mu "gwiazdkę z nieba", ale trzeba zachować zdrowy rozsądek dla dobra Waszego dziecka, własnego oraz ogółu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni maja super pomysły, i ja tez jakbym miała własnie wybierać pomysły to tylko tam bo zawsze mozna coś ciekawego i fajnego wybrać dla domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Wielu rodziców obecnie zmaga się z podobnym problemem, nie do końca wiedzą czy zakazać rysowania po ścianach czy pozwolić ze względu na "dobro dziecka"? Zakazanie dziecku rysowania po przedmiotach do tego nie przeznaczonych wcale nie wpłynie negatywnie na rozwój jego kreatywności, ani nie zniechęci dziecka do dalszego rysowania. Syn może się tak samo rozwijać w ty kierunku rysując na kartce papieru, tablicy. Jednak w tej kwestii bardzo ważne jest aby ustanowić pewną granicę, której dziecko nie może przekroczyć, a jeśli to zrobi poniesie pewne konsekwencje. Dziecko potrzebuje wyznaczania granic. Wyznaczając granice, nie krzywdzimy, a jedynie pomagamy dziecku uporządkować mu jego świat. Określamy wtedy zasady i normy postępowania obowiązujące nie tylko w domu, ale ogólnie akceptowane przez społeczeństwo. Przekłada się to na późniejsze, dorosłe życie dziecka, które jeśli nie zostanie nauczone szacunku do innych osób i ich własności, w przyszłości może robić to samo. Nie chodzi tu tylko o robienie graffiti, ale także o dbanie o porządek i szanowanie takich miejsc jak szkoła, jego przyszłe mieszkanie lub dom, miejsce pracy czy inne miejsca publiczne. Proponuje porozmawiać z synem na ten temat, ustalić pewne zasady (jeśli dziecko pasjonuje się rysowaniem, można narysować ustalone zasady na dużym arkuszu papieru i wywiesić w widocznym dla syna miejscu). Ponadto warto poświęcić chwilę wolnego czasu na wspólną, rodzinną zabawę w rysowanie/malowanie, można zaproponować dziecku aby wykonało rysunek w prezencie dla kogoś bliskiego. Proszę jednak pamiętać, iż bardzo ważne jest aby po ustaleniu pewnych zasad z dzieckiem być konsekwentnym w ich przestrzeganiu. Jeśli chciałaby Pani zagłębić się w tematykę wyznaczania granic dziecku oraz jak wyciągać konsekwencje kiedy granica zostanie przekroczona, mogę polecić bardzo przystępną lekturę Emmy Jenner "Wychowuj po trochu. Wymagaj więcej, rób mniej!". Dokładnie w rozdziale 7- Linia Maginota, autorka pisze o tym jak wyznaczać granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Wam ze nie wiedziałam ze są takie rozwiązania. Ale to dobry znak, bo wreszcie jak zakupie taka tablice na Decomanii to moze moje dzieci zbastują i przestana mazac po ścianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupowaliśmy własnie w Decomanii taka tapetę. Tylko ze my też staralismy sie wybierać jak najjaśniesze kolorki. I powiem Wam ze rzeczywiscie wyglada to super. A co do zamówienia to nie czekalismy długo, wszystko było szybko i na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że dziecko nie powinno malować po ścianach, nawet jeśli jest to jedna ściana. Powinno mieć do tego wyznaczone jedno miejsce specjalnie do tego przeznaczone, a ściana w domu takim miejscem nie jest. Dziecko powinno mieć jasno określone zasady w tej kwestii i nie może być od nich żadnych odstępstw. Należy odbyć rozmowę, która będzie miała na celu wytłumaczenie, że to co robi dziecko jest niszczeniem czyjejś ciężkiej pracy itd.. Rozwiązanie typu kupić zmywalną farbę nie jest żadnym rozwiązaniem, bo problemem nie jest to, że ściany są brudne, a to że dziecko nie rozumie, że nie powinno po nich malować. Jeśli chodzi o kary to zakaz oglądanie telewizji nie jest odpowiedni, bo nie ma związku z przewinieniem. Najlepiej byloby ostrzec dziecko, że jeśli będzie dalej malowało to będzie musiało tą ścianę umyć, ponieważ zniszczyło czyjąś pracę. Kiedy zobaczy jak ciężko jest to naprawić być może zrozumie. Polecam książkę Doroty Zawadzkiej znanej jako Super niania "Moje dziecko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem za tym żeby malować ściany farbą z której można zmyć rysunki dzieci, takie unikanie wychowywania dzieci, nie prowadzi do niczego dobrego. Nie może na nas działać argument tego, że on/ona chce u siebie i tam to chyba może, bo to jego/jej pokój. Pokój, w którym przebywa dziecko nie jest jego pokojem, mieszkanie zapewne należy do rodziców, nawet jeśli jest przez nich wynajmowane, to oni za wszystko płacą i na to zarabiają, a dziecku pokój jest udostępniany. Takimi z pozoru drobnymi rzeczami pozwalamy dziecku na za dużo i nie myślimy o konsekwencjach, a także dzieci nie uczymy ponoszenia konsekwencji za złe czyny. To, że u niego w pokoju są ściany zmywalne, nie oznacza, że jest tak wszędzie, więc dziecko zawsze powinno wiedzieć, że jak zostawi ślad na ścianie to to może zostać i nie dać się zmyć. Jeśli w jednym miejscu będzie mazało to może się zapomnieć i zacząć rysować na ścianie z której tego nie zmyje. Rodzic, który chce wychowywać dziecko, powinien stykać je ze skutkami podjętych działań i decyzji. Mazanie po ścianach jest wandalizmem, a nie sztuką, więc nie powinniśmy się cieszyć z takiego "rysunku" ani oprawiać go w ramki. Dziecko musi znać jasne granice, wiedzieć co jest dobre, a co złe, malowanie po jakiejkolwiek ścianie, w jakimkolwiek pokoju jest złe, do tego służy kartka papieru. Jeśli dziecko chce mieć dużą przestrzeń, to są duże kartony i możemy mu taki kupić, ale nie powinniśmy takiego czystego kartonu przyklejać do ściany i pozwalać rysowania po nim, ponieważ pośrednio się zgadzamy na złe zachowanie - taśma może zniszczyć ściany, a i dziecko może wyjechać poza karton, specjalnie bądź nie. Karton do rysowania powinien pozostać na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, Twoje propozycje wygladaja naprawde super. Ja chce coś takiego własnie w swoim salonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto zapamietać stronke tego bloga http://blog.decomania.pl/ Jak tylko chcecie zmienic cos w domu, to warto tu zajrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj na Decomanii nie brakuje pomysłów, wiec cos ciekawego na pewno dla siebie do swojego biura znajdziecie. A jednak pozostałabym przy najlepszej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra wiadomośc bo teraz w Decomanii na fototapety macie az 15 % rabatu. Warto na pewno z tego skorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tutaj faktycznie, Decomanii nie brakuje i inspiracji i pomysłów jesli chodzi o urzadzenie biura czy pomieszczenia w naszym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Decomanii moim zdaniem są swietne i ja jesli mialabym wybierać własnie takie idealne to zdecydowanie były by te z powyższej wspomnianej przeze mnie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie tapety znajdziecietez na stronie Decomanii. My jak urządzalismy kuchnie całkiem niedawno to wszystkie fototapety jaki chcielismy znalezlismy własnie u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo kto wie ze to musi współgrać ze ścianami , z podłogą i meblami. Mysle ze warto na pewno o tym w tej sytuacji pomysleć. Chociaz na ich stronie brakuje pomyslów z inspiracjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe inspiracje i rozwiażania są również tutaj http://inspiracje.decomania.pl/ Z pewnościa trafisz na coś fajnego.My korzystaliśmy i naparwde mieszkanko i pokój dzieci wyglada super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko musi wiedzieć co mu wolno, a czego nie wolno. Jeżeli pozwolimy dziecku na rysowanie po ścianach we własnym pokoju to za chwile będzie to robiło na ścianach w całym domu lub na ścianach w domu rodziny/znajomych, twierdząc, że skoro rodzice tego nie zakazują to można tak robić . Ważne jest, aby rodzice byli stanowczy i w sposób konkretny postępowali z dzieckiem. Mimo uporu dziecka, nie można mu na to pozwalać. Należy wyjaśnić mu, że do rysowania nie służy ściana, a kartka papieru oraz uświadomić, że jeżeli porysuje cały pokój, będzie on brzydki, a rodzice na pewno go nie odmalują. Należy zaproponować dziecku rozwiązanie, które będzie korzystne zarówno dla rodziców jak i dla dziecka. Ciekawym pomysłem jest pomalowanie ścian farbą kredową, na których dziecko będzie rysowało i ścierało do woli. Taką farbą możemy pomalować nie tylko ściany, ale również meble. Innym rozwiązaniem jest duży arkusz papieru, przyklejony do ściany, który po zamazaniu można zdjąć i wymienić na nowy oraz tablica kredowa, którą przywiesimy do ściany lub postawimy na podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×