fotelik wpinany w stelaż- przyda się czy zbędny gadżet?

Myślałam o kupnie wózka 3 w 1, właśnie po to, żeby mieć gondolę i w razie czego fotelik, który można wpiąć w stelaż np. idąc na zakupy czy do lekarza. Siostra zaproponowała, że odda mi swój wózek, żebym miała dużą obszerną gondolę, a potem na lato kupiłabym sobie lepszą, droższą spacerówkę. Wózek jest zwykły, najzwyklejszy, nie ma do niego fotelika. To coś w tym stylu: http://allegro.pl/raf-pol-wozek-evo-clasic-3w1-gleboki-spacer-fotel-i2317973159.html ale nie dokładnie ten model. Mieszkam na parterze, więc targanie tak ciężkiego wózka nie stanowiłoby problemu. Poza tym rodzę zimą, więc wolałabym, żeby gondola była duża, obszerna i dość zabudowana. Wózek jest w stanie doskonałym, bo siostra z gondoli korzystała tylko w domu, a wersji spacerowej w ogóle nie używała. Brać i się nie zastanawiać, czy kupić coś 3 w 1? Mam dylemat, bo szwagierka, jak zobaczyła ten wózek na osobności powiedziała mi, że ona by z takim do ludzi nie wyszła:-P Z drugiej strony wiem, że to tylko wózek i nie musi być wypasiony, ale no właśnie czy nie przyda się ten fotelik wpinany w stelaż?

na zimę chyba jednak lepszy wózek z gondolą sztywną , która lepiej chroni przed cimnem- wózek który pokazałaś nie ma gondoli tylko spacerówkę rozkładaną na płasko z osłonką na nóżki

jezeli masz wózek za darmo moim zdaniem nie zastanawiaj sie wogole...kupisz sobie droższą fajniejszą spacerowkę którą będziesz używała dłużej niż gondole i fotelik. Moje zdanie:)

aaa sorki- ma śpiworek, czy miękką gondolę- jak zwał tak zwał- ale moim zdaniem w takim czymś dziecku będzie zimno. takie śpiworki są fajne ale do sztywnej dużej gondoli. a zimą fotelik wpinany w stelaż wydaje mi się zbędnym gadżetem- chyba, ze często robisz zakupy w galeriach handlowych- a w zwykłym markecie lepiej włożyć fotelik do koszyka sklepowego, do którego włożysz też zakupy.

3w1, bo bezsensu. teraz wlasnie bym zrobila jak ty, zwyky na zime i czas lezacy, jak zacznie siedziec lekka fajna spacerowka. A teraz kasy brak i tacham wielka spacerowe i roczne dziecko, ktore niezawsze chce juz siedziec w wozku tylko dreptac przy nim.

ja mialam 3 w 1 korzystalam ale raczej rzadko - nie chcialo mi sie wkladac i wyjmowac stelazu z samochodu :) wolalam wziac fotelik i wrzucic do wozka na zakupy. jesli mieszkasz blisko centrum i chodzisz tam pieszo - nie ma sensu, pojedziesz wozkiem jesli do centrum hadlowego dojezdzasz samochodem i jestes tam czestym bywalcem - warto zainwestowac pytanie: kiedy rodzisz?

swietna rzecz jesli duzo jezdzisz samochodem. Ja mialam przy obojgu fotelijk wpinany w stelaz i nie wyobrazam sobie go nie miec. Rowniez zima go uzywalam, bo kupilam sobie specjalny spiworel do takiego fotelika. Poza tym moj ma wyciagany "daszek" oraz pokrowiec przeciwdeszczowy, wiec jak dla mnie, idealna rzecz wozek 3 w 1.