zdrada

mam ogromny i problem i ogromne wyrzuty sumienia, nie wiem co robić.. może zaczne od początku. Misiąc temu rozstałam się z moją wielką miłością, to co nas łączyło było czymś niesamowitym.. ale rypneło. rozstalismy sie w złych stosunkach.. Teraz jestem z innym chłopakiem(wiem, za szybko) ale na prawde chciałabym być z nim szczesliwa.. dzisiaj spotkałam sie z byłym i kochałam się z nim.. wróciło wszystko... on mnie prosił żebym z nim była, a ja myślałam tylko o tym jaką "dziwka" jestem że zdradziłam chłopaka. Jestem z tym nowym 2 tygodnie, ale tak cholernie ciągnie mnie do byłego że nie wiem co robić... czuje sie okropnie!!!!!!!!!!!!!!! ;(

liczysz na radę czy rozgrzeszenie ? ok, masz moje rozgrzeszenie

ja sama nie wiem, na prawdę. Nie wiem czy powinnam powiedzieć obecnemu chłopakowi o tym.. bo jeśli to kiedyś wyjdzie na jaw to będzie tragedia..