Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracuś smutasek :(

Na jaką dziewczynę w skali od 0-10 z wyglądu i od 0-10 z charakteru mogę liczyć

Polecane posty

Gość pracuś smutasek :(
Wiem, że będę miał problem, dlatego mi się to nie wymsknie. Jestem facetem i mam swoje potrzeby, chyba się rozumiemy. Nie jestem przystojniakiem że wystarczy, że spojrzę na dziewczynę, a ona już do mnie leci w wiadomym celu. Tak już wyszło. "no chyba, że jesteś piękny, inteligentny, wykształcony i obrzydliwie bogaty" - jakbym taki był to życie byłoby uczciwe? Dla kogo? Dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, większość kobiet widzi w tym pewien problem - ciężko zaufać facetowi, który wiedziony instynktem i ciśnieniem w jądrach, jest gotów zapłacić kobiecie która być może wolałaby być w każdym innym miejscu. Do tego to tylko potwierdza pewną "ciapowatość" w kontaktach damsko męskich - nie umiał oczarować kobiety, więc musiał iść i zapłacić takiej która mu nie odmówi i nie powie nic nieprzyjemnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że bywałem tylko o tych z wyższej półki (ale nie najwyższej). Najtaniej to płaciłem 300/h, najdrożej 500/h ale nie żałuję, bo kobiety z którymi byłem, fizycznie były idealne. Zresztą, były też miłe, rozmowne, i się starały. Gdzie ja w normalnych okolicznościach znalazłbym kogoś takiego, za darmo, żeby zgodził się ze mną na seks? :) Nigdzie. Ale mi już nie chodzi wyłącznie o to, chcę związku, partnerstwa, uczucia, czułości i tak dalej. Dlatego chciałbym w końcu sobie kogoś znaleźć na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuś smutasek :( - z ciekawosci - dawaly sie rznac od tylu? bo mi jeszcze zadna nie dala tak na serio, obie ktore trafilem (byle) mialy tylozgiecie macicy czy jakos to sie tam nazywa i nie pozwalaly na ostra jazde od tylca... a wiadomo ze to lubi kazdy samiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytania do redaktora - no widzisz, ja takiego tłumaczenia nie uznaję. Po prostu uważam, że trzeba upaść bardzo nisko i być bardzo zdesperowanym żeby iść do prostytutki. To oczywiście subiektywna opinia, ale sporo kobiet myśli podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
A ja mam wybaczyć tym kobietom, że wiedzione instynktem, uprawiały seks z kim popadnie, byleby spełniał ich fizyczne warunki? Jeszcze dziewica mogłaby tego ode mnie wymagać. Ale normalna kobieta? Która na pewno miała kilku partnerów seksualnych, z częścią bez związku ? To byłby żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Tak dawały. Ale ja mam dość małego penisa, więc raczej ciężko żebym im ból sprawiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja ci to każę wybaczać? Jasne, że nie musisz. Mimo to - sypianie z kobietą która się na to zgodziła bo również się jej podobałeś, bo była jakaś chemia, a sypianie z kimś kto być może liczył minuty do końca godziny - to jednak dwie różne sytuacje i ta druga w niektórych budzi większy niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuś smutasek :(, ale ja mam mniejszego od ciebie. srednia chyba 3 cm (tak na oko), a na dlugosc raczej nie osiaga 15 cm w stanie wzwodu, chociaz moze... ale nawet jesli, to przy takiej wielkosci jesli laska odczuwa bol to znaczy ze ma cos porabane tam. no i nie chciala sie na to leczyc, ani jedna ani druga. po prostu pecha mialem ze takie trafilem, bo z opowiadan znajomych wiem, ze wiekszosc lasek lubi rzniecie od tylca, bo to jest najbardziej naturalna pozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Ano tak. To ja z racji tego, że przystojny nie jestem, miałbym czekać na tę chemię o której piszesz ile jeszcze? Może nigdy by się ktoś taki nie pojawił, że i ja bym pociągał ją, i ona mnie. I co wtedy? Twoje tłumaczenie jest głupie i nieuczciwe względem tych, którym bozia poskąpiła atrakcyjności. Bo i nieatrakcyjna kobieta może za to zapłacić. Ja prócz jednej sytuacji, w której pijany uprawiałem seks z pijaną dziewczyną z imprezy, nie miałem nigdy okazji do odbycia stosunku. Więc proszę cię, darujmy sobie to tłumaczenie. I te droższe prostytutki nie odliczają tak jak ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
No ale ja tak robiłem z prostytutkami, więc wątpię żeby one brały się do pracy, mając jakąś tam chorobę. Ja sobie nie wyobrażam, żebym swojej wielkości ptaszkiem, sprawił ból jakiejkolwiek kobiecie. Mam taką nadzieję. Widocznie źle trafiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prostytutka to prostytutka, nie jest tam dlatego, że ją pociągach, a dlatego, że pociąga ją twoje 300 zł. Tłumaczenie nie jest głupie - owszem, jest nie fair, ale co mam mówić, że jest inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Mnie nie obchodzi co prostytutki czują, ważne jak grają i się zachowują. Uwierz, że gdyby nie fakt, że się płaci, to właściwie człowiek nie wiedziałby, że jest u kogoś takiego. To nie burdel, gdzie kobieta położy się jak kłoda na łóżku i samemu trzeba wszystko robić. Przyjmując prywatnie, wszystko odbywa się w całkiem innej atmosferze. Starają się, ruszają, jęczą, robią co się chce. A później jeszcze miło porozmawiać można, odpocząć, i drugi raz to zrobić : ) Raz, na swoje urodziny, 3 godziny byłem u takiej za 300sta i uważam, że to jedne z moich najlepszych urodzin jakie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, ale większość kobiet ma gdzieś to co ty myślałeś będąc u prostytutki. Niesmaczny jest sam fakt, że ta kobieta musiała grać (niezależnie od tego jak dobrze) bo chciała kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Dla ciebie to nie smaczne, dla mnie było i jest jedyną możliwością by poczuć bliskości z kobietą i doświadczyć, nie ma co ukrywać, niezwykłej przyjemności. Dla mnie niesmaczne jest kiedy dziewczyna uprawia seks z facetem tylko dlatego że go pociąga. To gorsze od prostytucji, bo ona robi to za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem twój punkt widzenia, ale przecież to, że ja zrozumiem, okażę empatię i poklepię po ramieniu nic nie zmieni, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Wiekszosc normalnych kobiet gardzi facetami, ktorzy chadzali do prostytutek. Zwlaszcza takich, ktore sa zbyt porzadne na przygodny seks. Wiec kolega ma wybor - czekac na wyrozumiala kobiete, albo budowac zwiazek na klamstwie. Tak czy tak szczescia nie wroze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia fioletowa
panie redaktorze, rany, co ja czytam? :D czasem mnie naprawdę smuci, jak mężczyźni potrafią pięknie i kwieciście opowiadać o swoich byłych partnerkach. a po smutasku nie jeżdżę. Inicjacja seksualna w prezencie na urodziny - pomysł fajny. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Nie będę budował związku na kłamstwie. Wątpię by kobieta zapytała mnie, czy korzystałem z usług prostytutek. Jak zapyta, powiem prawdę, nie, to będę milczał. I ja pisałem, że nie mam nic przeciwko temu, żeby kobieta miała doświadczenie seksualne czy poprzednie związku. Chodzi mi o jakość i ilość tych doświadczeń. Bo jak ktoś był w 3 związkach i dajmy na to z tymi 3 partnerami uprawiał seks, no to dobrze. Ale jak ktoś miał w życiu 12 partnerów a seks uprawiał z 30 to ktoś taki mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Czyli powiesz dziewczynie, ze miales, zalozmy, dwie partnerki i zero zwiazkow. Na pytanie, co to byly za dziewczyny, powiesz, 'a, takie tam, dalekie znajome'. I wcale nie bedzie to klamstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia fioletowa
Redaktor, a dlaczego używasz takiego wulgarnego słownictwa? Nie szanujesz kobiet, z którymi byłes. Nie jesteś dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuś smutasek :(
Dokładnie. Nie będzie to kłamstwo. Znajome - czyli, że je znam. No tak, żeby z prostytutkami uprawiać seks, musiałem je poznać. I to zdecydowanie lepiej, niż kobiety, które na imprezie idą z jakimś facetem do łóżka i budzą się nie wiadomo gdzie, z kim, i jak się tam znalazły. Kiedy już bym miał tę dziewczynę, to nie musiałbym z ich usług dłużej korzystać. Poza tym seks dla seksu, a seks z kimś kogo kochamy, założę się, jest nieporównywalnie przyjemniejszy. I nic, ale to nic do zastąpi, np. po wieczornym kochaniu się, zasnąć przytulonym do kogoś na kim nam zależy. Wierzę, że będę mógł i to poznać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia fioletowa, jakkolwiek to nazwac, stwierdzam fakt prawda? ok, specjalnie dla ciebie: moje byle dziewczyny mialy inny temperament seksualny niz ja :) lepiej? :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×