jakie macie wytlumaczenia na

to ze nie placicie terminowo kredytow badz pozyczek? ja mam pozyczke w providencie spozniam sie z wplata badz place mniej niz powinnam bo stracilam prace...a oni ciagle do mnie wydzwaniaja i jada po mnie jak niepowiem po kim....co robicie w takich sytuacjach??pomozcie...doradzcie

ale nikt się na mnie nie wyżywa jak płacę mniej albo nie za każdym razem, mam kontakt z przedstawicielką i z nią wszystko załatwiam

no tak przedstawicielka to jest ok..ale wydzwaniaja z centrali badz pisza smsy

do mnie nikt nie dzwoni i nie pisze

to ja juz nie rozumiem....mnie raz na jakis czas nachodzi w domu sam kierownik....i tak samo rzuca sie jak wesz na smyczy....ze nie tak sie umawialismy ze nie taka rata.....jak mialam rate 56zl a wplacilam 50zl to juz bylo zle...a teraz zadluzenie mi uroslo do 400zl....i juz wogole daja mi popalic ze az sie rzygac chce...telefony,smsy listy....wrr