Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela-mama-zosi

menu 5,5 miesięcznego niemowlaka

Polecane posty

Gość ela-mama-zosi

Mam do was mamusie pytanie, czy moje menu jest ok jak dla 5,5 miesięcznego niemowlaczka. Kilka słów stępu :) 1. waga urodzeniowa Zosi 3200, obecnie około 7200 2.karmię piersią 3.mała wstaje w nocy co 1h - 1.5h (często z płaczem) lekarka stwierdziła, że to może być: kolka, stany nerowe - mała nie potrafi się wyciszyć, ząbki lub z głodu 4. sotosowaliśmy bobotic ale i tak się czesto budzi 5. dostała czopki Viburcol - budzi się nadal 6. opcja nie dojada, cycuś jej nie wystarcza - kazała szybciej rozszerzyć dietę NASZE MENU (wiem że jest nietypowe jak dla dzieci karmionych piersią, ale oceńcie): 6-cycuś 8-9 kleik ryżowy na mm lub moim mleczku (zjada porcję z 90 ml mleka + 2 łyżki stolowe kleiku ryżowy - taka gęsta papaka, czasami czałość czasami mniej) 11-12 cycuś 14-15 zupka lub jakiś inny słoiczek + łyżka jakiegoś owocka najczęściej jabłko (dla lepszej kupki) zjada około 1/2 - 3/4 słoiczka 17 cycuś 18.30 - 19 kleik ryżowy podobnie jak na śniadanie i na sen czasem jeszcze cycka zawoła 19 - 19.30 lulu i spać między posiłkami czasem daje jej łyżeczka troszkę herbatki koperkowej, bo boje się zatwardzeń, ale to niewielkie ilości. Po 19 budzi się jak pisałam wcześniej bardzo często o 21, 23, 1 ,2, 3, 5. Między 21 a 23 staram się jej dać cycka tak na "dobicie" bo zawsze mam cichą nadzieję, że poścpi lepiej ale to i tak nic nie daje, bo budzi się i tak i siak. Zaczęłam ostatnio ją uspokajać i nie dawać cycka z tego wzgledu gdyż mam wrażenie że jej żołądeczek ciągle pracuje i nie ma czasu odpocząć. Probuje ją wyciszyć śpiewać lulać, czasem się udaje ale nie za często (dopajanie herbaktą lub wodą w nocy nie wchodzi w gre, bo mała nie znosi butelki). Dodam że w dzień śpi również mało max 3 dżemki po 40min!!! 1. Czy moje MENU jest ok? 2. nie za często posiłki? 3. Czy porcje jakie zjada (kleik, obiadki) nie są za małe? Z góry dzięuję wam za pomoc i odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
zapomniałam dodać że zaczęła się tak budzić jakiś miesiąc temu. Wcześniej wstawałam do niej 2-3x. Aha i zębów nadal brak i jakoś się nie zanosi na nie. A maże wychowałam cycoholika a nie to, że ona nie dojada? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
Idę zaraz do sklepu to sobie zakupię i sprobujemy :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjvvb
nie n kazde dziecko ona działa ale zawsze mozna sprobowac, mi ona "uratowała zycie" dokładnie ta z bananami, robie ja troszke gesciejsza niz tam pisze ale niewiele,i do tego troche wiekszy smoczek bo inaczej kaszka nie przejdzie przez dziurke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Mam pytanie do autorki: kiedy zaczęłaś rozszerzać dietę? Co z glutenem? Pytam bo mam podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
Ja to robiłam tak. Bralam 30ml wody i wsypywałam do niej około pół małej łyżeczki kaszki manny. Gotowałam aż napęcznieje i z tego ugotowanego po 1 łyżezce do mojego ściągniętego mleka, co jakiś czas zwiększałam ilość. Karmię moją Zośkę tyko łyżeczką bo butli nie chce tak więc tego mleka ściągniętego około 50ml brałam. Sprawdzałam tolerancję mojej kluski około 2 tyg i jakoś zniosła to bez bólu :) możemy wcinać gluten Teraz czasami dodaje taką rozgotowaną kaszę np do zupki ale nie codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
Zaczęłam rozszerzać z dniem rozpoczęcia 5go miesiąca. Po pierwsze bo lekarka uwarzała że małej mleko nie wystarcza, a po 2 wracam do pracy i mała musiała coś szamać jak mnie nie bedzie (ma awersję do butelki tak wiec musiałam uczyć łyżeczką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×