Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jabłuszko i pomarańcza

Rozstac sie czy nie?

Polecane posty

Gość Jabłuszko i pomarańcza

Jestem z facetem 2,5 roku mamy synka 10 m-cy. W najblizszym czasie mamy kupic mieszanie, on ma kase (większość) na zakup. Tyle ze ja nie wiem czy chce juz sie z domu wyprowadzić i z nim mieszkac. Wiele ludzi marzy o własnym M, ja nie potrafie sie z tego cieszyć, myślę zeby sie z nim rozejsc. Mysle ze mam depresje poporodowa, duzo by tu pisać, poprostu nie mam w nikim wsparcia, od poczatku czułam presje by byc matką Polką i zasypywana bylam mądrościami. Czasami nie moge sie ogarnąc, ciężko mi cokolwiek zrobić. A mój facet tylko, ze to moje PMS, ze wymyslam. On sam mnie posadza o spotkania z innymi facetami, co jest absurdem. Jemu wystarczy ze nie odbiore długo telefonu, albo nagle mówie ze musze coś w sklepie kupić. Męczy mnie to, dobija jeszcze bardziej. Miły jest jak chce obiad lub sex, oststnio tylko sie czepia ze jest syf. Mieszkamy w dwóch pokojach, gratów sie nazbierało, dziecko rozrzuca zabawki, talerze sie momentalnie piętrzą, bo tylko ja je musze znosić i zmywać. Mam już dosyć, chce tacie powiedziec, nich Go z domu wywali. Tylko ja się boję, że zostanę sama i będzi mi trudno, co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana boisz się, że jak zostaniesz sama to będzie trudno- a teraz masz łatwo? Ile chcesz to na siłę ciągnąć? Nie zmusisz się do uczucia, a może dzięki temu przynajmniej psychicznie poczujesz spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×