Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slababypowstac

przestalam juz wierzyc ze schudne :(

Polecane posty

Gość michalina29
ja mam kumpla co schudł prawie 50 kg ale zajęło mu to jakieś półtora roku. Na rowerze stacjonarnym też można schudnąć tylko też trzeba mieć jakiś plan. Ja na przykład kiedyś ćwiczyłam interwały na stacjonarnym i to dawało efekty a w terenie za bardzo nie mogę poćwiczyć. Dziewczyny to zazwyczaj włączają jedno tempo i pedałują do oporu. W tym roku jak pojechałam na taki dłuższy wyjazd rowerem po lesie, gdzie jeździłam po błocie po piachu, pod górkę itd. to następnego dnia miałam zakwasy na całym ciele mimo że już trochę regularnie ćwiczę. Poza tym nigdy bym nie wytrzymała na stacjonarnym tyle czasu co w terenie zna zwykłym rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina29
slababypowstac Wiem jak trudno jest jak nie widać efektów takich jak bys chciała. Ja zanim schudłam z tych 88 to też nie wierzyłam że schudnę. Pamiętam że zrobiłam wtedy cały program a6w i jadłam trochę mniej, pilnowałam żeby nie jeśc słodkiego, a po tym waga pokazywała "tylko" 3 kg mniej. To było 42 dni ćwiczeń brzuszków (jakby co to teraz nie polecam tego programu, bo można nieźle kręgosłup obciążyć). Figura się poprawiła wtedy ale wydawało mi się że w tym czasie powinnam schudnąć z 10 kg więc rzuciłam w cholerę to całe odchudzanie. Oczywiście kg wróciły a brzuch oklapnął. Dopiero jak trochę więcej poczytałam to zaczęło do mnie docierać że na wagę nie powinno się zwracać uwagi, że waga im wolniej spada tym lepiej i żeby dać sobie duzo czasu na schudnięcie. Ciężko jest nie zwracać na nią uwagi ale dużo lepszą motywację ma się jak się widzi efekty, więc centymetr i wiszące ubrania niech będą twoją motywacją do ćwiczeń i do zdrowego odżywiania. zacznij cwiczyc, regularnie teraz ćwiczę w domu, ale siłowo + rower. Kiedyś troche siłownię odwiedzałam ale jak miałam lenia i nie chciało mi się iśc to też nie było ćwiczeń i w końcu odpuściłam ćwiczenia. Teraz jak jestem w domu to zawsze znajdę czas na to żeby nawet te 15 min poćwiczyć. Mam ściągnięte zestawy Tamilee Webb "chcę mieć takie ...", z nich najczęściej korzystam, mam też zestawy Cindy Crawford, tam można podłapać dużo ćwiczeń ogólnorozwojowych, czasami poskaczę też na skakance albo pokręcę się na twisterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz Radę ja zrzuciłam już ponad 20 kg i jeszcze raz tyle mi zostało!!! damy radę!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie wierzyłam ze schudne a jednak!!! wez sie w garsc moja motywacja byla była mojego meza jak widzialam jej zdjecia to mnie szlak bral ze tak ladnie wyglada !!! bralam asystor slim jezdzilam na rowerku ok 50 km no i nie jadlam tyle uda ci sie trzeba tylko wierzyc i chciec!!! kazdy schudnie a czym wiecej masz do zrzucenia tym szybciej kg w dl poleca zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khftew
moja motywacja jest sasiadka starsza odemnie o 25 lat ( ma ok 50 ) a figure 20 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×