Starania o maleństwo

do : przepraszam, że się wcinam - Jak Ci na imię??? Dziękuję za te słowa pocieszenia :-) też mam nadzieję że w końcu któraś z nas napisze te magiczne słowa.Nie wiem jak dziewczyny bo nigdy o tym nie pisałyśmy ale sądzę że każda z nas kocha się od tak.Inaczej sex stałby się mechaniczny i zapewne z czasem bez barw. Ja osobiście nie myślę przy każdym zbliżeniu o poczęciu ( raczej po o tym myślę) ale jak zauważyła Kasia pewnie dlatego że ja już dzieci mam ( choć powiem wam w sekrecie że na to wyczekane pewnie będę cieszyc się najglośniej :-) ), jak sie wydre JUPIIII to aż mnie sąsiedzi usłysza ale dopiero po usg, jak zobacze małe na monitorku z bijacym serduszkiem, nie chce się znow rozczarować, zakochać a potem nic na monitorku nie zobaczyć, to za bardzo boli :-( dziś szyjka wysoko, brzuch rozpulchniony, wczoraj pisałam wam ryczałam więc idzie idzie ta brzydula @,wiadomo chcialabym inaczej, zero okresu tydzien niepokoju, teścik i radość bez granic,tylko że ja mam ostatnio wszystko pod górę...ech mała56 fajnie sunię nazwałaś , pewnie fajnie to wygląda jak ją na ulicy wołasz :-) moja to Luna i Diabolina młode dupy, troche ponad rok i druga 10 msc..świrniete laski, tyle sie przy nich uśmieję że szok. Jutro wobec tego mocno trzymam kciuki za teścik, ja mam dzis według ovu dostać @ ... kto wie. Kasia???? jak u Ciebie??

Moja ma okolo 3 lat,u mnie jest okolo roku,nadal boi sie mezczyzn. Z tego co mowila weterynarz byla katowana przez faceta(wiecej nie chciala mowic ze wzgledu na duza drastycznosc) i dziwi sie ze w ogole zaufala ludziom. Do mnie sama podeszla po 3 miesiacach a brzuch do glaskania (czyli najbardziej czule miejsce i pokazuje w ten sposob pelne oddanie i zaufanie) dala po 8 miesiacach. Ciezko bylo ale teraz zachowuje sie prawie normalnie. Co do seksu to my kochamy sie spontanicznie,nie z przyslowiowym kalendarzykiem w reku. Moja kolezanka wyznala mi,ze zaszla w ciaze dopiero w czwartym cyklu ale do tego czasu kochala sie ze swoim codziennie-chyba nie dalabym rady-blisko 100 stosunkow w 3 miesiace:) a test zrobie po poludniu i dam znac,dzis 34 dc

Negatywny:(

maleńka, moze za wczesnie na testowanie, ilu dniowe masz cykle??? no i w tak wczesnej ciazy może warto powtórzyc test z pierwszego moczu, jak myślisz? stezenie niższe po południu zawsze. nie poddawaj się tak , jestem z Tobą!

a co do psiaka, to masakra jej historia, co za podli ludzie. ja mam kundelka ta moją sunię- Lunę, dostałam w swoje urodziny pozwolenie na psiaka( męczyłam męza wieli!) no i w internecie znalazlam o niej ogłoszenie dana przez starsza panią, ktora pisała że ktos w nocy przerzucił jej na posesje, ale ona miała juz trzy psy i nie mogła jej zatrzymac, sunie wziela do weterynarza, zaszczepiła, i okazało sie że pies ma ucięty ogon!!! masakra poprostu.... pojechałam po nia do Aleksandrowa. Luna z Aleksandrowa dla Aleksandry :-), uwielbiam ja choc drze mordę okropnie :-) strasznie strachliwa sunia, troche sie przy drugiej suni osmieliła, kupiliśmy w zeszłym roku amstaffa- pies moich marzen, jest cusowna i sunie super sie zgraly.... do szczęścia brakuje mi bobasa! :-(

Cykle od listopada mam 30 dniowe,pierwszy raz po szpitalu zdarza mi sie takie zatrzymanie,robilam teraz i ewidentnie jedna kreska,poczekam moze jeszcze tydzien i zrobie powtorke.

Od kiedy pamietam boje sie amstaffow-jakos mnie ta rasa przeraza. Mariusz probuje mnie namowic ale jakos nie moge sie przekonac. Ola a z jakiego woj jestes bo ja swietokrzyskie,a konkretnie Kielce. Zastanawiam sie nad kupnem tego mikroskopu owulacyjnego, co o tym myslisz? Patrzylam na allegro i na innej stronce i koszt to okolo 80-90 zl.

To jest Zabcia http://www.voila.pl/052/2k9z4/?1 A to Ajk http://www.voila.pl/053/qvumv/?1

A to ja :/ http://www.voila.pl/057/8u5ap/?1

mala56 ja jestem z kujawsko-pomorskiego :-) tez sie zastanawiałam nad tym mikroskopem... podoba mi sie, byc może tez zaryzykuję, słyszałam dużo pozytywnych opini na jego temat.podaj mi swojego malia- wyslę Ci tez nasze fociszki :-) Glowa do gory maleńka, jak nie w tym miesiącu to w nastepnych, ale na bank się uda i będziemy mamuśkami, jestem tego pewna!!!! Dobranoc, uciekam lulać.

dzien dobry. pare dni mnie nie bylo i prosze jak sie dyskusja rozwinela. olka apropo tego plamienia to ja mam tak caly czas od pol roku. tydzien przed okresem i plamienie. ale teraz palmienie ustalo i okresu nadal nie ma a mial byc w piatek. testu narazie nie robie bo nie chce sie za szybko rozczrowac. moze w weekend zrobie.... a co do humorow to ja mam niesamowite w sumie pierwszy raz az tak bardzo... wczoraj jak wrocilismy z ryb to jakos od tak mnie nerwica wziela ze jak cos mni nie pasowalo to tym rzucilam i tyle. narzeczony tez mnie irytowal bardziej niz zwykle. wsciekalam sie nawet jak przychodzil i sie przytulal.. ale z przyjemniejszych rzeczy, pisalyscie o zwierzaczkach ja mam niestety tylko bezsensowne rybki w akwarium, a chcialabym kotka bo kocham kotki, kazdego musze wytarmosic i wypiescic. kiedys mialam wspaniala kotke ale niestety nie moglismy jej zabrac ze soba do poprzedniego mieszkania a teraz zaginela i juz jej nigdy nie zobacze :( pozdrawiam

No kasia sie pojawiła :-) ja tez miałam kota ale zdechł biedaczysko..... pozostanę przy psiakach. Amstaffy mają niesłusznie brzudką reputację, najczęściej dzięki bezmózgowym blokersom którzy żeby przebojowo wyglądać kupowali asty, nie umieli ich prowadzić, to silna rasa i potem nieszczęście gotowe. Moja jest malutka, ma dopiero 10 msc ale powiem wam że bardziej oddanego psiaka nie znam.Wszystko mogę z nią robić, grzecznie wykonuje wszystko o co ją poproszę :-) pięknie czeka na jedzenie, mogę jej w pysku grzebać kiedy je,mierzyc temperaturę, no wszystko, nogi kłaść, głowę i tak sobie drzemać na niej.Jest cholernie oddana swoim,jedyne co u niej zaniedbałam to socjalizacja.... więc od przyszlego msc idziemy do wesołej łapki albo parku kynologicznego się trochę zepsić :-) niech sie panienka trochę rozerwie wśród pobratynców.Luśka panikara też pójdzie, muszę tylko ustalic czy razem mają przejść kurs czy osobno.Dziś jest mój 32 dzień cyklu, okres według ovu miał być wczoraj, jak narazie cisza, jeszcze mnie nie dopadł ból głowy a ten zawsze poprzedza u mnie @ ... miałam dzis piękny sen!!! siedziałam w wannie z moim maleństwem, to był chłopiec, miał 3 msc, gaworzyl tak od siebie... boże jakie to było piekne cmokać go w główkę i mocno z miłością trzymac blisko siebie, i te słodkie wpatrzone we mnie oczy.......

no ja mam 24dc, szalu nie robi ale okres mam co 20 dni...ale narazie nie mysle ze to moglo by byc cos obiecujacego. no wybaczcie ze was opuscialam ale lowienie ryb szczegolnie z tym moim narwancem to bardzo czasochlonne zajecie.... a ty mala ale sie pospieszylas, obie mialysmy okres na piatek a ty widze juz po tescie. ja narazie nie robie. a apropo ryku to ja nawet wyje jakn ogladam perfekcyjna pania domu hihi masakra. ale ja wogole ostatnio placzliwa jestem, milosna scena w filmie i juz lza leci. masakra. byc kobieta, byc kobieta...

mnie dzidzius sni sie przynajmniej 3 razy w tygodniu jak rodze, jak juz urodzilam i pod kazda postacia ale to nie sny prorocze jak widac. a dzis mialam odmiane i sex z czarnoskorym mi sie snil hihihi jakbym z tym moim bialasem malo go miala.... hihihhihhihi

Kasia byc moze sie pospieszylam z tym testem ale jak okres sie nie pojawi to nastepny zrobie okolo weekendu

hehe.. no wiesz, zawsze jakas odmiana! ciagle białe, białe to raz czarne Ci wpadło. Kasia Ty też łowisz?? Ja łowię, bardzo lubie ale tylko jak biora bo jak sie mało dzieje to poprostu z nudów usypiam, no chyba że jestem na zawodach to wtedy zacięcie walcze ze śmierdziuchami żeby najlepsze miejsce zrobic. W tym roku sobie odpuściłam i nie opłaciłam składek na zawody w kole też nie jezdzę... mam inne plany :-) poki nie ma dzidzi to psiury mi tą pustkę wypełniają. A mowie Ci jaki śliczny byl ten chłopiec... nawet wiem jak miał na imię- Julian ! taki blądynek cudny, jak cherubinek i miał niebieskie oczy, ech pierwszy raz mi się tak sniło dziecko..ciagle jestem pod wrażeniem.Mnie korci żeby test stuknąć ale boje sie rozczarowania, za bardzo się boję a z drugiej strony przestałabym sie tak łudzić widząc negatywny..... narazie chce sie łudzić. Kasia ile punktów według ovu masz w tym okienku detektora ciąży???

ale byka strzeliłam!!! blondynek oczywiście miało być!

20 punktow detektora ciazy i 35%pozytywny test a ty olka? a mala? no naprawde mala za bardzo sie pospieszylas. ja zrobie test pierwszy dopiero w weekend ale i tak sie boje ze to za wczesnie. a apropo rybek olka to ja tylko dopinguje,dbam o prowiant i moze czasem zarzuce a tak to przemek sie tym bawi. jezdze z nm bo uwielbiamy razem spedzac czas na swiezym poiwietrzu. nie wiem cos czuje ze jutro bedzie okres choc nie mam zadnych objawow to mam jakies takie przeczucie... oby nie

oj Kasieńka... to witaj w klubie, od jakiejś godziny też czuję nadchodzący nowy cykl... brzuch mnie boli okropnie :-(

U mnie ten detektor ciazy wyswietla sie jako niedostepny,boje sie ze znowu okres mi sie zatrzymal.

Kasia daj link do swojego owu jak mozesz,to zobacze jak to u Ciebie wyglada. Oto moj http://ovufriend.pl/graph/e5fcbc4d0e0639c09de2742194da1d49

Oj maleńka, wyświetla Ci sie jako niedostepny bo nie wykryło owulacji i nie masz kontynuacji pomiaru temperatury, mi też się wyswietlało jako niedostepny, dopiero jak wykryło owulacje to sie uaktywnia po 4 dniach od niej.

Kasia- detektor 12 a testy 0 bo nie robiłam owulacyjnego...ale mi brzuch pęcznieje, aaaaaaaaaaa pęknę , ale będzie huk! hehehe

ja tez nie robilam zadnego testu a mi wyswietlilo 35. no tak mala jak nie bylo owulacji to ciazy raczej nie bedzie. a dlaczego mogl ci sie ten okres zatrzymac? mnie tak czasem poboli brzuch ale to raczej jak szybko wstane albo wykonam jakis szybki ruch ale zebym miala bole okresowe to nie. zaraz wkleje link do mojego ovu

http://ovufriend.pl/graph/d44a06121d1f19cbdd3471bfe5f3838f oto i on... dzis juz mam 54% pozytywnego testu...

kasia, ja Ci powiem że pięknie wygląda ten Twój wykres!!! trzymam kciuki, trzymam... trzymam za Ciebie, małą, siebie , za nas wszystkie laseczki trzymam. Wiesz wlazłam jeszcze raz na ten mój ovu i w rzeczy samej, podaje on procentową przypuszczalną- u mnie 18% w 9 dniu po .... mieszane mam uczucia, mieszane 33dzien cyklu, długi jakiś ale owulacje miałam według nich póżno, wiec zakładając minimalną faze lutealną 10 dniową okres moze wpaść w kazdej chwili.

Przestalam mierzyc temp bo mowie sobie-ee zaraz dostane okresu a tu guzik,zaczne od jutra mierzyc ponownie. Dwa lata temu lezalam w szpitalu na zatrzymanie okresu-stwierdzili zaburzenia przysadkowo-podwzgorzowe i boje sie czy to nie powrocilo.

ale mala w okresie tez musisz mierzyc temp i wpisywac w ovu. moj wykres pieknie wyglada ale okres przyjdzie i to nie dlugo bo piersi a dokladniej sutki mnie tak bola ze wyrobic nie moge

bylam pewna ze dostane okresu to odpuscilam mierzenia a tu klops...

jak tam dziewczyny??? ja juz nie mam złudzeń co do rezultatów tego cyklu.. wiem że niby za wcześnie ale .... chcialam zrobic test w piatek bo idę do stomatologa plombe chce wymienic i żeby wrazie znieczulenia wiedziec czy jestem w dwupaku czy nie, no i kupiłam ten test, w instrukcji że 6 dniowa ciąże wykryje u mnie dziesiąty dzien po owulacji, chciałam zaczekac z tym do jutra bo przecież wiem że poranny mocz najlepszy ale mi sie nie udało.. test w śmieciach razem z moimi nadziejami,czekam więc na okres byle szybko bo nie chce takich tasiemcowych cykli mieć, juz 34 dzień.