Starania o maleństwo

ale wy sie wszystkie spieszycie. ja nie robie bo boje sie tego rozczarowania... nie mam pojecia kiedy zrobie moze w weekend. a moze wcale... cos mnie tak poboluje jakby chcialo a nie moglo, sama nie wiem juz czy to na okres czy nie. czai sie i czai zamiast normalnie przyjsc tak jak zawsze regularnie. olka nie lam sie. a kiedy ty idziesz sie badac na ta prolaktyne czy jak sie to tam nazywa?

mam usg pod koniec miesiaca, jak wypadnie ładnie to lekareczka sprawdzi mi prolaktyne, ale widze że cykl jest ok, jeszcze pytanie jak wypadnie miesiaczka, czy obfita, normalna czy znów jakies kapu kapu dwa dni i koniec... mam obserwować ale najwazniejsze jest wykluczenie jakiegoś nowotworu piersi.... a ja sie nie łamię, poprostu napalona jestem i tyle... spodziewałam się, widzialam swoj wykres wiec cudów sie nie spodziewałam, ale dreszczyk emocji był heh :-)

głowa mnie boli... jeny niech juz przyjdzie ta ciotka klotka... ja na rybki mam jechać w niedziele, a co to za przyjemność taka cieknąca siedziec.Kasia, ja Cie podziwiam, masz silne nerwy kobieto. Tyle dni po a Ty nadal dzielna jesteś... ja będę omijac aptek z daleka bo widziecie jakie są efekty. mała 56 co u Ciebie dziś nowego?

hej:) ja tez Cie Kasiu podziwiam ze masz takie nerwy ze stali,my tu latamy z testami a Ty spokojnie czekasz. U mnie 34 dc,bole mam jak na okres ale @ nie przychodzi. Jak nie przyjdzie to w przyszlym tygodniu ide do gina do przychodni,jak to nie bedzie ciaza (a i tak czuje ze nie jest) to musze o prywatnym pomyslec.

mała... jak 34? przeciez 10tego pisałaś że masz 34 więc na moje to dziś jest Twój 38 dzień cyklu, chyba że coś źle zrozumialam. ten detektor ciąży to jakaś lipa, dzis mi pokazał 54% wiec on co dzień dodaje, nie uwzględniając objawów ;-) U mnie 35... chcialam na ryby w niedziele pojechac a u nas leje jak z cebra...wiem ze wtedy rybole biora najlepiej ale moknąć nie lubie za bardzo.

37... noce sie liczy, a ja dni policzylam.

Masz racje Ola,dzis mam 38,cos wtedy pokrecilam. U nas tez leje od rana-jakby nie praca to bym nawet z domu nie wyszla.

hej to ze nie zrobilam jeszcze testu to nie oznaka spokoju tylko strachu przed rozczarowaniem. wiec wole to odwlekac. ale moze w ten weekend zrobie. mnie tez co chwile cos poboluje i szalu mozna dostac bo sie czai a przyjsc nie chce. jakby przyszla w terminie to dzis bylabym juz po a tak to nadal czekam nie wiem na co...

teraz to mnie juz wkurza to ovu. dzis mi znow przesunelo owulacje i to na ten wtorek co minal! a okres mialam dostac w tamten piatek. juz tego nie rozumiem. a pozytywnego testu mam juz 88 choc ostatnio bylam tak przed wczoraj i mialam 56. a dzis dopiero uzupelnilam dzien wczorajszy i dzis. bez sensu to

a nie no sory juz nie mam zadnych punktow ani procentow pozytywnego testu. nic juz nie mam. i jeszcze przesunelo owulacje na dzien kiedy sluz mialam suchy a wczesniej pisali ze wodnisty jest sluzem plodnym. ale sie wkurzylam wiecie

http://ovufriend.pl/graph/d44a06121d1f19cbdd3471bfe5f3838f zobaczcie sobie i napiszcie co o tym mylicie bo ja juz nie wiem

Widze ze wyznaczyli Ci owulacje zaraz po sluzie wodnistym ale jakos tak pozno Wam wyznacza te owu-jakos po 20 dniu cyklu,dosyc pozno. Ja nadal jestem bez okresu i podobnie jak Ty czekam nie wiadomo na co.

wszystko bylo by git tylko ze do tej pory mialam okres co 20 dni i powinnam go dostac w tamten piatek a oni mi walneli owu na miniony wtorek czyli jak juz mi sie spoznial. cos chyba to malo wiarygodne albo poprostu moje badania sa malo wiarygodne bo skad mam wiedziec ze taki uklad szyjki to wysoko nisko czy srednio. dla mnie to moze byc srednio a dla ginekologa wysoko i nie wiadomo moze walnelam gdzies byka ktorego oni wzieli za owu... suma sumarum i tak nie wiem kiedy mialam owulacje i czy kiedykolwiek ja mialam

serio troche walniete to ovu, ja np: nadal bez okresu to po pierwsze, ale spoko ,tylko że robiłam przeciez ten test ciążowy i wyszło mi negatywny a ouv wali 68% więc tak jak pisałam, nie wazne co robisz jakie masz objawy.. maszynka nalicza dni i to wszystko. Kasia a może cykl Ci sie wydłuzył co? moja rada: zrób w końcu ten test kochana i bedziesz wiedziała co i jak, jesli ovu ma racje w ciąży nie będziesz albo bedzie za młoda żeby wykazało, jesli jestes w ciąży to wal to ovu.. po co Ci ono jeszcze!

Na moim kominie mam nowego lokatora-najprawdziwszy bocian:) szukalismy ale mu zadne zawiniatko nie wypadlo

wow..... mała to szybko na bociana wskakuj, nich Cie zaniesie tam gdzie zawiniątka dają, tylko drogę zapamiętaj bo po powrocie będziesz musiała mi ja pokazać ;-)

no wlasnie nie wiem czy jest sens robic test i sie rozczarowac... wczoraj tak mnie jajniki bolaly jak na okres... a poza tym wiecie jakie ja mam szczescie? ze jak mi sie okres spoznia i jak zrobie test to zawsze na drugi dzien przychodzi okres. ale chyba olka masz racje. dzis chyba kupie test... ale jeszcze nie wiem czy starczy mi odwagi by go zrobic

ja pewnie za chwilę tez będę miala kaszankę na ovu bo mi temperatura tak spadla ze hey!a też według nich mam 80 % kiedy ja doskonale wiem że gówno mam a nie 80% przeciez robilam test a poza tym jak temperatura tak gwałtownie spada to ponoc właśnie na okres, na ciążę to rośnie i się utrzymuje... zresztą mam takie głupie wrażenie jakbym miała pochwę z modeliny tylko podgrzewanej.. nie wiem jak to opisać jakaś taka cała miękka w środku

http://ovufriend.pl/graph/67783ad23596690788bb8e4174e6bdab patrzcie jaki piękny temperaturowy zjazd....

jena mysl mi sie nasuneła... skoro nam trzem spóznia sie okres to wszystkie pewnie jestesmy w biochemicznej.kupię dzis tez jeszcze jeden test...zrobie rano.. no k**wa nie mialam nigdy cyklu 38 dniowego.

Zrob Ola i od razu daj znac jaki wynik,ja zajrze tu dopiero wieczorem po pracy. A w pn ide sprawdzic jak przyjmuje gin i musze sie di niej zglosic i niech mnie obejrzy i moze powie co sie dzieje.

chciałam kupić ten test, ale apteka była zamknieta,biore to za znak- stawiam na ciążę biochemiczną znów, widocznie mam poczekać, temperatura spada.... zapłodniona komórka na bank ale czy sie zagnieździ???? poczekam do pon, jeśli nadal nic kupie test.miałam juz biochemiczną ciąże , poszła w świateczny lany poniedziałek...... czyli płodna jestem :-) poczekam ale czuje że zaskoczyłam dziewczyny.... niestety temperatura wskazuje na to że si e małe nie zagnieździło.

zaraz poszukam i poczytam na google bo nawet nie wiem co to ciaza biochemiczna:(

poczytałam ale cos czuje ze mnie to nie dotyczy

hey dziewczynki.... a ja bankowo biochemiczna znów... no pewna jestem na 100% nawet tego testu robić nie muszę.... jest tak samo jak poprzednim razem, te same odczucia, kłucie takie strzelające w podbrzusze(sekundowe dosłownie) rano mi przez chwilę niedobrze...ech żal dupe ściska, a jeszcze ovu mnie dobija wynikiem 98% ciąża i zaleceniem wykonania testu.... ja go nie potrzebuje serio..ja juz wiem.

Ola mam jednak cicha nadzieje ze bedzie dobrze ale w koncu to Ty najlepiej znasz swoj organizm i swoje odczucia. Mnie co drugi dzien lapia bole jak na okres i juz sie ciesze ze to okres a tu d*** 41 dc:(

nie wytrzymałam, rano zrobiłam ten test - pozytywny! wiedziałam....... wiedziałam tez że nie ma szans utrzymania, znów biochemiczna, zaczełam krwawić przed godziną, nosz kurwa mać!

Tak mi przykro,naprawde Ci wspolczuje:( powinnas isc do lekarza i poszukac przyczyny nieutrzymywania ciazy,moze wystarczy wziac duphaston czy jakis inny lek i bedzie juz dobrze.

dziewczyny stalo sie. 2 grube czerwoniaste krechy na tescie. jestem przerazona. bardzo chce tego dziecka ale jestem przerazona!!!!!!!!!!!

Kasia to fantastyczna nowina,szczerze gratuluje i troche zazdroszcze:) czego sie boisz?