Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała56

Starania o maleństwo

Polecane posty

Witam:) Dziewczyny chciałabym ten topik założyć dla tych z nas, które się starają o dziecko. Mam nadzieję, że bedziemy sie wspólnie wspierac, pocieszac i cieszyc z upragnionych dwoch kresek... Podobnych topików jest na pewno sporo, ale na nich dziewczyny są ze sobą zżyte, rozmawiają od dawna i trudno dołączyc. Zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
duzo jest podobnych tematow ... dlatego pewnie taka mala obecnosc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benjamina
witaj zapraszam na nowe forum dla staraczek www.rajkobiety.pl , załuz swój wątek, porozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mała.........
Autorko, szczerze Ci życzę, abyś zaszła w ciążę i urodziła zdrowe dziecko, skoro tego dziecka pragniesz... ale najlepiej nie "staraj się" wspólnie z tabunem kobiet. Nie służy to dobrze na psychikę, bo pozornie jest to wspieranie się, ale tak naprawdę w momencie kiedy inna kobieta zachodzi w ciążę, a Ty nie to nadchodzi dół..., który tylko blokuje psychikę... wiem co mówię... Przy pierwszym dziecku nie w głowie mi było staranie się "na forum" i z zajściem w ciążę nie było najmniejszego problemu... Później, już zdążyłam polubić forum i postanowiłam, jak to właśnie wiele kobiet robi "skompanić się" w grupie i nie posłużyło mi to. Zaszłam w ciążę po 7 miesiącach starań, jak wreszcie odpuściłam sobie forum.... Polecam starania wyłącznie z mężem, bez obwieszczania komukolwiek czegokolwiek. Na "dzielenie się" wiadomościami przyjdzie czas jak już będziesz w ciąży. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjg,hgm
złe forum - tutaj tylko spotkasz się z głupimi dogryzkami i krytyka. Lepiej znajdź inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za szczere slowa,chyba faktycznie jest zbyt wiele zawistnych osob na tym forum... A konto na raj kobiety.pl mam od kilku dni-w zakladce dla staraczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie.. Lepiej na prawdę o tym nie myśleć i się kochać a samo się wydarzy.. A jak po roku czasu nie wydarzy się to wtedy robić badania. Ja leczyłam sobie infekcje grzybiczną w lutym, a marcu już byłam w ciąży. Test robiłam w połowie kwietnia i jakież było moje zaskoczenie.. Zapisuj sobie tylko kiedy masz okres i nie licz dni płodnych, bo im bardziej sie starasz tym bardziej nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de-monika
Ja sobie kupiłam mikroskop owulacyjny (afrodyta) i też zaczynam starania. Zawsze miałam problem z okresleniem dni płodnych. Mam nadzieję, ze to coś pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plemnikkk
mała56 czy to twój wiek w niku? Nie za poźno na starania o dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co już po topiku
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!! ja chyba najstarsza tu będę ale co tam! tez się staram! Ile kosztuje taki mikroskop i na jakiej zasadzie obserwacje prowadzisz??? Pozdrawiam was cieplutko, i powodzenia nam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie chce
dziewczyny, nie marnujcie sobie życia, cieszcie się że nie macie jeszcze tego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
de monika, dziękuje Ci bardzo! chyba tez się skusze bo jakoś nie wyłapuje dni płodnych, nie mam typowych objawów, moze w ogóle ich nie mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady0786
My się z mężem staramy od miesiąca. Teraz czekam jeszcze 6 dni na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę się przyłączyć?
olka chyba jesteśmy w tym samym wieku... jesteś rocznik 1977? Jeśli tak, to ja tez:) 1 czerwca idę do gina i zaczynam stymulacje do in vitro. O maleństwo walczymy z mężem ponad 9 lat..., ale ciągle wierzymy, że się uda:) Mamy znajomych, którzy doczekali sie po 15 latach... Tak więc warto wierzyć i mieć nadzieję:) Pozdrawiam wszystkie starające się o dzidzię:) Razem bedzie nam raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey "ja tez mogę się przyłączyć" tak, jestem z 1977, witaj rówieśnico :-) .Napewno się uda, musi się udać po tylu latach starań, bardzo w to wierzę. Ja mam juz dwójkę z pierwszego małżeństwa, ale z moim mężulkiem chciałabym tez mieć dziubaska, oboje chcemy... mój mąż ma juz 42 lata więc tez nie ma co czekać w nieskończoność.Dwa miesiące temu juz tak się cieszyłam, nie miałam miesiączki przez półtora msc, dwie krechy na dwóch testach(odstęp kilku dni) piersi mnie bolały.....ale kiedy poszłam na USG okazało się że macica pusta, a ja tak się nastawiłam, tak cieszyłam , imię już miałam wybrane, takiego rozczarowania się nie spodziewałam! ryczałam jak głupia, 5 dni póżniej zaczełam krwawić :-( , ciężko mi było się pozbierać, rodziłabym w listopadzie, na początku listopada a tu dupa! miałam normalnie okres w zeszłym miesiącu, tez się nie udało, teraz znów liczę na ten mały cud, ech.... a jeszcze wczoraj dostałam esa ,że moja bliska kumpela jest w ciąży! zazdroszczę jej cholernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
a my juz 9 mscy... przechodzilam juz wszystkie etapy, nadziei, zalamania, kompletnego zalamania, totalnego zalamania a teraz to w sumie tak czesto o tym nie mysle ale w podswiadomosci to siedzi... tam gdzie duzo dzieci to serce peka, a jak jeszcze placze to najchetniej przytulilabym je mocno... porabane to, mam na mysli to ze patologie to maja 8 z rzedu choc dzieci potem gloduja itp a ci co maja warunki i chca miec dziecko i wychowac je normalnie to nie moga... podobno podswiadomosc ma tu decydujaca role wiec czytam ksiazke o jej dzialaniu i 3 razy dziennie powtarzam sobie ze jestem zdrowa i napewno niedlugo zajde w ciaze. moze pomoze. aha no i brawa dla pani z in vitro. zazdroszcze. a w szwecji 3 proby za darmo sa... ale to w szwecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kasia04021991 - psychika na bank, podświadomość robi swoje, mi ostatnio na badaniach (miałam za wysoki poziom glukozy w osoczu na czczo) piguła opowiadała że zaszła w ciążę dopiero jak sobie odpuściła, miała wtedy 38 lat!, a starali się latami, nawet się leczyła, więc na bank ten luuuuzik psychiczny robi swoje.Tylko sama wiesz, łatwo się mówi, z luzikiem ciężko jak próbujesz, próbujesz i tylko okresy cie witają, ja żeby było weselej nie widzę objawów owulacyjnych, śluz mi się nie zmienia,nie mam ciut podwyższonej temperatury... nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
mnie to sie nic nie zmnienia na dodatek zawsze tak tydzien przed okresem mam plamienia. a tak wogole to okres mam co 20 dni to nie za czesto? to w sumie jaki to powinien byc ten sluz jak dni plodne? do 38 to mi jeszcze troche zostalo i tak dlugo chyba nie wytrzymam... a my sie tak lamiemy tu a moze to nie nasza wina tylko samcow dominujacych? zawsze jakies pocieszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
boje sie isc do lekarza ze mi powie za mam tam jakies raczysko... a zreszta do gina chodzialm od 15 roku zycia i ona wszystko lekcewazyla to przez tyle lat niewadomo co mi tam wyroslo. teraz sie jeszcze przeprowadzialm i nie wiem jaki tu jest dobry ginekolog... ale musze cos poszukac i isc jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia..a gdzie obecnie mieszkasz? wizyta u gina obowiązkowo, tym bardziej jeśli chciałabyś zajść w ciążę, różne są cykle, ale co 20 dni okres może wskazywać na zaburzenia hormonalne, a do tego plamienia tym bardziej.No i musisz pilnować niedokrwistości przy tak częstym krwawieniu.. koniecznie do ginekologa!!!!! wyreguluje Ci wszystko i będzie jak ma być.Nie bałabym się, nie ma czego, zaraz tam raczysko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, ciesze sie ze temat sie rozkreca:) Monika zajrzalam na link podany przez Ciebie,fajna sprawa,jak mnie sie dlugo nie bedzie udawalo zajsc w ciaze to pomysle o takim. Lady to daj nam znac czy @ przyszla bo jak nie przyjdzie to tylko sie cieszyc. Olka u mnie tez nie za ciekawie-sluz ciagle bialawy a dzis 15 dc. Temp nadal niska i co rano rozczarowanie ze nie ma skoku,a test owulacyjny robilam wczoraj i ujemny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała56 - czemu od nas uciekłaś? pamiętasz topic kamili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didiskkd
Dziewczyny, życze Wam abyście miały upragnione dziecko, ale dam Wam dobrą radę, nic na siłe. Wiem co mówie, też staraliśmy się z mężem o maleństwo, nic nie wychodziło. Okazało się, że mój mąż jest "czasowo" bezpłodny w 70% i wtedy zaszłam w ciąże. Wrzucilismy na luz, kochaliśmy się 2 razy w tygodniu jak nie rzadziej, czasami był to nawet stosunek przerywany. Za miesiąc zostane mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×