Niespokojna z powodu ulozenia dziecka..:(

Witam.. Jestem w 36/37 tygodniu ciazy i obawiam sie,ze synek nie ulozyl sie prawidlowo,czuje czkawke po lewej stronie pempka tak bardziej z boku ,czoraj czulam "wypychanie"rowniez z drugiej strony tuz kolo biodra,zebra mnie nie bola,w srode mam wizyte nie mieszkam w Polsce i oni badaja to recznie,pewno beda chcieli przekrecac dziecko,na co nie chce sie zgodzic,albo cesarka w takim wypadku,zalamana jestem :( To moj drugi porod...

pempka?

Sorka pepka ,ale nie o to tutaj chodzi szybko pisze z telefonu w dodatku..

a na usg ostatnim jak bylo dziecko ulozone i kiedy mialas to usg?

Ja sie tez martwilam bo czulam wypychania po jednej i po drugiej stronie brzucha tak jednoczesnie, poszlam na wizyte i lekarz sam z siebie powiedzial ze dziecko lezy prawdopodobnie w poprzek (tydzien wczesniej mialam usg i byl glowka w dol), akurat sie zdarzylo ze musialam miec kolejne usg w niedlugim odstepie czasu zgodnie z ktorym dziecko lezalo glowka w dol. Mi sie wydawalo ze moj byl nieprawidlowo ulozony a jednak byl dobrze. USG by Cie uspokoilo.

Odczuwane ruchy przy mojej 2 ciąży też świadczyły raczej o ułożeniu poprzecznym a mała prawidłowo leżała główką w dół. Nogi miała jakoś tak dziwnie ułożone, że wypychała je z boku bardziej w kierunku dołu i to na dodatek było bardzo bolesne, zupełnie jakby ledwo mieściła się w poprzek :D Domagaj się USG i się uspokoisz lub nie ;)

A to głupi telefon, ty piszesz dobrze, a on zmienia z bykami :D