CZY WY TEŻ TAK DUŻO WYDAJECIE NA JEDZENIE?

A dlaczego kupujecie same piersi z kurczaka, które sa drogie (13-18 zł) a nie calego kurczaka (6 zł) w którym tez jest pierś?

No i co sie Ewa tak podniecasz tym pieczeniem miesa samodzielnie to wcale nie wychodzi taniej jesli pieczesz w piekarniku... popatrz na ceny pradu. Ja niedawno tez tak wszytsko pieklam to ja przyszedl rachunek za prad a tam 700zl doplaty! :( to mi domownicy dali calkowity zakaz zblizania sie do piekarnika.

Nie no sorry Ewa ma racje Za cene 2 piersi kupisz calego kuraka i mozesz podzielic np korpus skrzydelka jedno udko do rosolu piersi na kurczaka po japonsku nugettsy de voleje kotlety a la schabowe kebaba itd multum przepisow do wykorzystania drugie udko mozna upiec mozna ugotowac mozna usmazyc do salatki Rozsadznie zagospodarowany kurczak to kilka obiadow np gotujesz rosol a na drugi dzien z tego pomidorowa juz jest na 2-3 dni teraz cieplo po co obiady dwudaniowe z piersi salaty zielonej polowy pomidora cebuli kilku plasterkow ogorka masz obiad na 2-3 osoby plus sos ( czosnek majonez smietana ) Wszystko drozeje jedzenie w gore skacze od 1 stycznia 2013 prad pojdzie w gore nawet o 40 % Drob tez ma zdrozec :(

tego kurczaka po japońsku ? Mogę prosić przepis ?

lap i mocno 3maj :) Kurczak po japonsku niestety nie podam proporcji robie na oko ale na pewno Ci wyjdzie sos sojowy imbir najlepiej swiezy starty na tarce 3 zabki czosnku przecisniete prrzez praske jajko ok 1/3 kubka wody i maka ziemniaczana szczypta soli i odrobina papryki ostrej Z tych skladnikow robisz ciasto musie miec konsystencje jak nalesnikowe ewentualnie troszke rzadsze Piersi z kurczaka Licz po jednej na osobe kroisz w kostke wrzucasz w to ciasto i dajesz do lodowki najlepije na jakies 2 do 3 godzinek ( albo na cala noc ) smazysz w glebokim oleju na zloty kolor Po wyjeciu kurczaka delikatnie solisz i polewasz niewielka ilosci soku z cytryny Najlepszy do tego jest ryz ja dodaje do niego zawsze papryke ostra pieprz kolorowy i ziola prowansalskie aha do kurczaka podaj w osobnych miseczkach ( do maczania ) do jednej sos sojowy do drugiej sos slodko-kwasny ja kupuje tao tao podobnie jak sos sojowy a do treciej np majonez

sok-4,20zł szynka (10 plasterków)- 4,2zł 3 bułki-1,20zł 35dg mięsa mielonego- 6zł olej-8zł 3 pomidory- 3zł ogórek zielony- 1,5zł papryka- 1,2zł pieczarki (nie pamiętam ile)- ok.2zł owoce (kiwi, banany, pomarańcze)- 10zł sosy dwa- 8zł woda- 1,5zl I nie są to zakupy na jakiś dłuższy czas no może oprócz oleju. Nie robie jednak zakupów w Biedronce. Nie każdy też ma czas na pieczenie:O

Pieczenie nie jest czasochłonne. Mięso możesz zamarynować wcześniej, a potem wystarczy przełożyć do żaroodpornego naczynia. Rybę wystarczy posypać ziołami i zawinąć w sreberko. Ziemniaki możesz upiec w jednym naczyniu razem z mięsem (skrzydełka, udka kurczaka). Bardziej czasochłonne (i niezdrowe) jest smażenie. Uważam, że jest to wygodniejszy sposób, zwłaszcza jeśli ktoś ma piekarnik na gaz.

ja wydaję co tydzień koło 600 zł na same zakupy spożywcze, chemię i podstawowe kosmetyki :( nie wliczam w to jedzenia dla zwierząt, które kupuję raz na miesiąc przez internet w domu są 4 osoby, obiady często w ciągu tygodnia jemy poza domem nie kupuję żadnych luksusowych produktów, sama robię różne przetwory w sezonie, nie kupuję gotowych słodyczy i wędlin - robię je sama mam już tego dość :( dlaczego to wszystko jest takie drogie

po rpostu żrecie jak świnie a nie jecie :-O a żywność wcale nie jest droga. Zobaczcie ile kosztuje wyprodukowanie waszej sztucznej żywności, ile kosztuje benzyna, zeby to dowieźć do waszego sklepu :-O to już nikogo nie obchodzi, nie? Typowe polaczki, chcieliby nakupować żarcia jak na wesele i najlepiej zapłacić 3 grosze :-O nauczcie się jeśc normalnie a nie wpierdalacie gówna, byle dużo! my nie wydajemy dużo na jedzenie, chociaż nas stać, ale jak kupujemy jedzenie to nejlepszej jakości, nie raz nie dwa jemy sushi czy krewetki a nie wydajemy tyle co wy

jemy dwa razy dziennie, żadnych przekąsek , chipsów, czekoladek itp. Jesteśmy szczupli, zdrowi i szczęśliwi, a wy się nadal napychajcie tymi gównami wszytskimi. Nie mogę pojąć , ze ludzie mogą byc aż tak głupi

zł na 2-2,5 tygodnia na 1 osobę. Zależy też od okoliczności, bo nieraz cały zapas pójdzie w 1,5 tygodnia, a innym razem po 2,5 tyg. nadal coś z tego jest.

W tej cenie jest też często coś z chemii, bo to jeden rachunek, ale chemię staram się kupować osobno w Rossmannie (to dodatkowy rachunek wielkości ok. 50-100-160 zł na miesiąc lub 2-3 tyg. - zależny ile czego schodzi).

"jemy dwa razy dziennie" i to ma byc niby zdrowe? normalny czlowiek je 5 razy dziennie.

i to ma byc niby zdrowe? normalny czlowiek je 5 razy dziennie. Normalny człowiek je wtedy kiedy jest głodny.

żrecie jak świnie - to było niby do mnie? jemy normalne porcje i nikt w rodzinie nie jest gruby.....

dziwne, dla mnie spore zakupy to takie za 200zl, takie robie raz na tydzien w lidlu/biedronce

U mnie na 3 osobową rodzinę idzie ok 300 zł na tydzień na jedzenie + drobna chemia. Najczęściej robię zakupy w lidlu i biedronce, warzywa w warzywniaku pod blokiem a mięso staram się w mięsnym lub drobiarskim raz na miesiąc większe i mrożę, szczególnie u nas idzie drób, kupuję wówczas z 4 kurczaki i porcjuję do tego z 5 woreczków mięsa drobiowego mielonego to mam z jednego woreczka 0,5 kg mięsa - na 2 dni starcza. Dziś np. byłam w lidlu i kupiłam: kluski śląskie- 3,99 frytki mrożone 7x7 mm - 4,99 lody waniliowe 8 szt -9,99 salami paprykowe- 3,49 jourty 2 szt z drażami- 2,50 cukier- 3,85 mleko 3,2%- 1,95 jajka- 4,95 calrsberg 4 szt- 11,40 (dla męża do meczu) woda mineralna mała- 0,55 2 piwa owocowe- 4,98 (dla mnie na wieczór do meczu) sok banan-marchew- 2,49 draże czekoladowe- 2,79 lenor plyn do płukania- 13,99 nektar bananowy- 2,99 gulasz wiepszowy z szynki 8,79 RAZEM- 88,90 Niby zakupy zrobione ale za wiele jedzenia to tam nie ma.. dziś i jutro będzie gulasz na obiad, pojutrze frytki z piekarnika z jajkiem sadzonym, na surówkę sałata lodowa, pomidor, ogórek, rzodkiewka i szczypior. Nic te pieniądze nie są warte...

*wieprzowy miało być