Chciałabym wiedzieć ile kosztuje utrzymanie 11 latka

w Polsce na obecną chwilę? Potrzebuję opinii samotnych matek/rodzin ile wydaja miesięcznie na 11 letnie dziecko. Wiadomo,bez zbednych luksusów,ale takie podstawowe potrzeby miesięczne.

up up up

up up up :O

czyżby wszyscy rodzice jeszcze spali? Nikt się nie wypowie? :O

a w/g Ciebie jest zbędnym luksusem?

i po co Ci to wiedzieć? alimenty?

duzo za duzo

tak,alimenty. mam synka 11 letniego. odkąd skończył 4 latka mam na niego zasądzone 300 zł(wyrok zapadł w 2006 r) i do tej pory dostaję 300. wniosłam o podwyzkę na 700. ile wy wydajecie na swoje pociechy? ojciec dziecka nie ma zadnego kontaktu z synkiem. nie widział go od 10 lat. alimenty płaci mi dziadek.

masz 11 letniego syna i nie wiesz,ile Cie kosztuje jego utrzymanie? czemu wyciągasz ręce po pieniądze od dziadka?

zbędne luksusy w/ mnie? Prywatna szkoła itp. jestem samotna matką,więc wiadomo,ze nie moge sobie na takie rzeczy pozwolić. wakacje? jak się uda mi odłozyć jakiekolwiek pieniądze na ten cel--to raz w roku na 10 dni nad Bałtyk go zabieram.

dziadek Ci dziecko zrobił?

bo ojciec dziecka mi nie płacił przez prawie 3 lata od rozwodu. a do kogo mam wyciągać ręce? przeciez to jego wnuk,a nie obce dziecko.

nie jęcz,samotne matki nie mają sie w cale zle,dostają mnóstwo zasiłków,dodatków itp moze znajdz lepiej płatną prace,a nie wyciągasz do obcych ludzi łapska

u mnie jest w tej kolejności: najpierw opłaty w szkole,potem jedzenie,a dopiero opłaty,rachunki. Nie umiem oszacowac ile kosztuje miesięcznie dziecko, bo mam za mało pieniędzy miesięcznie,zeby to wyliczyć. zeby kupic jedzenie to nie zapłacę za czynsz 400 itp a opłaty w szkole? odzież,srodki czystości?

jakie całe mnóstwo dodatków,zasiłkow? mam rodzinne,91 zł na miesiąc. nic więcej.

wiesz w ogóle,kim jest matka samotnie wychowująca dziecko w/g polskiego prawa?

ja na 18latka dostaje 500zl a wydatki na syna to jakies 1200zl miesiecznie

więc czemu nie zgłosiłas sie do Funduszu alimentacyjnego,tylko do dziadka jakie masz opłaty w szkole? komitetu nie musisz płacić skoro masz za mało pieniędzy to zwróć sie do MOPS-u

ja na 11 latke mam zasądzone 1.200 zł

Kraczucha chyba z nudow wypisujesz glupoty ty akurat nie masz pojecia o zasilkach i pomocy dla samotnych matek

"do kogo mam wyciągać ręce?" DO PRACY.

Kraczucha ty nie bądź taka przemądrzała. piszesz tak jakbys pozjadała wszystkie rozumy. Dziękuję ci za wypowiedzi. Mam za mało,zeby zyć,a za duzo,zeby umrzeć. to mam siedzieć cicho i dokąd syn będzie studiował to ma go utrzymywać za 300 zł? kolejne 11 lat mam go ytrzymywać za 300 zł? Zart jakiś. W międzyczasie kupiłam mu meble,bo sie przeprowadzaliśmy(ok 4 tys), ojciec od 10 lat nie uczestniczy w zadnych wydatkach,tylko dziadek wpłaca te 300

mama taka jak ty Kraczucha chyba z nudow wypisujesz glupoty ty akurat nie masz pojecia o zasilkach i pomocy dla samotnych matek nie mam pojęcia? hahaha owszem,mam i to spore-pracuje w instytucji państwowej i wiem,ile potrafią wyciągnąć tzw"samotne matki" i uwierz,ze nie są to małe pieniądze

pracuję odkąd syn skończył rok. zapierdalam ile tylko mogę,pracuję na utrzymanie domu SAMA,siebie i dziecka. kogo to obchodzi,ze jestem słaba/chora/zmęczona? Biore tebletki i na kolanach ide bo nikt mi nie da złamanej złotówki. mam 33 lata a jaetem tak kurwa umęczona jakbym miała 70

to oprócz rodzinnego jakie zasiłki mi przysługują? słucham... zeby tak szarpać kasę od państwa to trzeba byc kutym na 4 kopyta.

Kraczucha ja bardzo bym chciała żebyś napisała skoro tak jesteś oświecona jakie to dodatki może dostać samotna matka.Bo z tego co mi jest wiadomo a moje dziecko jest już praktycznie dorosłe od 16 wychowuję sama to z każdym dodatkiem wiąże się kryterium dochodowe.I nie jest ważne czy będziesz samotnym rodzicem czy jest to rodzina.Patrz zasiłek rodzinny ok 500zł na osobę i czy samotna czy nie tyle samo,opieka społeczna też ma jakieś tam kryterium nawet nie wiem nigdy mnie to nie interesowało.Zarobisz 1600zł i już ci alimenty z funduszu zawiną magiczny próg dochodowy.I żyj sobie za 1600 opłać rachunki nakarm dziecko i siebie po to by ojciec który nie płaci przyszedł i bezczelnie jeszcze ci wytknął że dzieciak źle ubrany.Proszę pokaż lub wymień mi te liczne dodatki może coś w końcu dostanę.Bo zarabiam 2300 mój syn dostaje alimenty i mamy się nieźle ale skoro tyle należnej kasy leży na chodniku dlaczego jej nie podnieść.

skoro Twój syn ma zasądzone alimenty od ojca,to co sie tytułujesz jako matka samotnie wychowująca dziecko prawdziwa matka samotnie wychowująca dziecko to wdowa bądz taka,na dziecko której nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne,poniewaz ojciec jest nie znany i nie uzalaj sie,ze zapierdzielasz jak dziki osioł,jest wiele matek w takiej jak Twoja syt,ba! nawet gorszej,bo kobiety te mają odrobine honoru i nie wyciągają łap po pieniądze od dziadków

M lenka rusz dupe i pochodz po instytucjach i popytaj,kto pyta nie błądzi:)

zamilkła moze do niej przychodzą takie kute na 4 kopyta suki co pracują na czarno i wtedy moze coś od państwa wyciagną. M lenka zgadzam się z tobą w 1000000 %.

wiadomo, że każdy jedenastolatek jest inny, ma inne potrzeby, mieszka w innej lokalizacji co generuje różne koszty itd. Co do absolutnego minimum, to myślę, że można zmieścić się w rzeczonych 300 zł, jeśli będziecie gotować hurtowo niedrogie rzeczy, dużo warzyw strączkowych i korzeniowych, odzież kupicie używaną a chemia to też nie tak dużo. Tylko jednak dzisiejszy świat wymaga czegoś więcej niż wikt i opierunek, bo wypadałoby kupić książki i zeszyty, jakieś leki w razie potrzeby, jakąś płytę, jakiś bilet do muzeum itd. itp.