Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnasytuacjaa

jak odebrac takie zachowanie faceta w lozku??

Polecane posty

Gość dziwnasytuacjaa

poznalam fajnego faceta, oboje ejstesmy po przykrych wieloletnich zwiazkach i przejsciach... on jest bardzo dobry, o wszystkim rozmawiamy, ciagle mnie przytula, wyznaje ze mu na mnie zalezy. i sytuacja: calujemy sie, probuje go nakrecic i ladujemy nago w lozku; jednak jakos sie ocknelam (nie mielsimy zadnego zabezpieczenia)i mowie zenie mozna robiuc glupot, onz aczal mnie przytulac, lizac itd lezelismy nadzy ale zadnego seksu, nie ejstem jakas brzydka faceci na mnie leca inny od razu by sie na mnie rzucil... jak myslicie nie podniecam go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
dziwi mnie to bo jak go dotykam, pieszcze to az sie wije, on tez mnie dotyka sam od siebie...ale nie spotkalam sie jeszcze z czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42334
Powiedziałaś mu przecież tak jakby, że nie chcesz teraz seksu. Więc? Fakt, mógłby bardziej naciskać na seks albo zaproponować jakieś rozwiązanie (n. że skoczy na stację po gumki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no tak ja mu mowie ze nie ma gumek, a ja przestalam brac tabletki, mimo wszystko on do mnie tekst no i co z tego? za moment mu powiedzialam ze mam ochote sie z nim kochac bo mmnie nakrecil a on to choc kotku na gore hmm wiesz tak jakby sie mu nie chcialo... moj poprzedni facet bzykalby mnie dzien i noc... moze kazdy jest inny bo mialam tylko 2 partnerow seksualnych. zapytalam go o to potem o to on mi powiedzial ze przeciez powiedzialam raz nie chcial mnie do niczego zmuszac i ze seks chyba nie ejst az taki wazny nie toczy sie wszystko wokol tego...dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no wlasnie, poczulam sie tak jakby cos bylo nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhre
Dziewczyno, używaj przecinków, bo z tego tekstu: "no tak ja mu mowie ze nie ma gumek, a ja przestalam brac tabletki, mimo wszystko on do mnie tekst no i co z tego? za moment mu powiedzialam ze mam ochote sie z nim kochac bo mmnie nakrecil a on to choc kotku na gore hmm wiesz tak jakby sie mu nie chcialo... moj poprzedni facet bzykalby mnie dzien i noc... moze kazdy jest inny bo mialam tylko 2 partnerow seksualnych. zapytalam go o to potem o to on mi powiedzial ze przeciez powiedzialam raz nie chcial mnie do niczego zmuszac i ze seks chyba nie ejst az taki wazny nie toczy sie wszystko wokol tego...dziwny" kompletnie nic nie można zrozumieć. Nie umiesz się wysławiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak by nalegał, to byś tu teraz buczała, że cham i prostak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42334
>> mimo wszystko on do mnie tekst no i co z tego? za moment mu powiedzialam ze mam ochote sie z nim kochac bo mmnie nakrecil a on to choc kotku na gore hmm wiesz tak jakby sie mu nie chcialo moze kazdy jest inny bo mialam tylko 2 partnerow seksualnych. zapytalam go o to potem o to on mi powiedzial ze przeciez powiedzialam raz nie chcial mnie do niczego zmuszac i ze seks chyba nie ejst az taki wazny nie toczy sie wszystko wokol tego Nie rozumiem tego. Chaotycznie straszne. Napisz to powoli i ze znakami interpunkcyjnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdzgdgdgd
jakbym czytala o swojej nocy miesiac temu, wszytsko identycznie:D z tym, ze ja sie wcale nie zdziwilam,ze skoro mu powiedzialam "nie", to seksu nie było, troche rozumu, facet sie postaral,a ty bys chciala grac w gierki typu "mowie nie, ale domysl sie, ze mowie tak i czytaj mi w myslch"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no w sumie gdyby nalegał mogłabym tak pomyslec... Pisze powoli :) Powiedzialam mu, ze nie ma zadnego zabezpieczenia, on mi odp "no i co z tego", zrobił mi dobrze ustami i mowie mu, ze mam strazna ochote sie z nim kochać, a on Kotku to chodz na gore, tak jakby sie mu nie chciało... Nie wiem, moze to ja zle mysle mialam tylko 2 facetow w swoim seksualnym zyciu. Zapytalam sie go potem, ze chyba cos jest nie tak, on mi mowi, ze przeciez nie chcial naciskac, ze seks chyba nie jest az taki wazny itd Nie umiem go rozgryzc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badylloo
"Kotku to chodz na gore, tak jakby sie mu nie chciało" A co jest na tej górze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badylloo
"seks chyba nie jest az taki wazny " Przyznam szczerze, że taki tekst z ust faceta by mnie mocno zniechęcił. Oczywiście zaraz jakieś nawiedzone dziunie napiszą, że widocznie facet mądry i wartościowy. Dla mnie dziwny. Co to za facet, dla którego seks nie jest ważny? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
hmm kolezanko wyzej, myslisz ze mu zalezy? bo mimo tego, ze jak napislam wyzej on mnie dotyka, zrobil mi dobrze ustami, piesci, tuli, caluje, jakos sie poczulam jakbym go nie podniecala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
Ale ona nie powiedziała, że "nie, bo nie chce się z nim kochać", tylko "nie, bo nie ma zabezpieczenia". Przecież wiadomo, że normalny facet zaproponował by, że skoczy po gumki do sklepu. Mój mąż to na jednej nodze by po nie pobiegł, no ale oby dwoje mamy gorący temperament. Choć teraz akurat zabezpieczenie nam niepotrzebne, bo za miesiąc nasz potomek przyjdzie na świat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
ze ja na niego tzn na gore hehe :D no wlasnie uwazam jak ktos wyzej, znam facetow i wiem jak jest. dlatego mnie to troche rozwalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
Boze czyli on jest dziwny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
badyllo zgadzam się w pełni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
ja juz prawie na nim byłam i powstrzymalam sie,mowie ze nie mozna robic glupot tym bardziej bez zabezpieczenia, za krotko sie znamy... a on do mnie ze on mi jedna glupote moze zrobic no i dobrał sie do mnie jezykiem, ale i tak nie umiem go zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
Moja przyjaciółka spotyka się teraz z takim facetem. Lubi się przytulać, robić jej dobrze itd. Ale jakoś tak nie potrafi jej zaskoczyć. Wiadomo, że kobiety czasem lubią się przekomarzać z facetem co do seksu, a ona z nim nie może, bo on po prostu nie potrafi "wziąć" ją jak na mężczyznę przystało, bo on też twierdzi, że seks to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no to byc moze ten jest taki sam... cholera ;/ tak to ja chyba nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badylloo
"a on Kotku to chodz na gore, tak jakby sie mu nie chciało" Czyli zaproponował seks, ale na jeźdźca? Skąd wniosek że mu sie nie chciało? W tym sensie, że fizycznie mus ię nie chciało być na Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no tak wlasnie mysle... wiesz to mialbyc nasz 1 seks i inaczej sobie to jakos wyobrazilam, kurcze nigdy tak nie mialam, moj byly potrafil sie dobrac do mnie zawsze i wszedzi ei stad moze te moje dziwne mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta__.
Mnie zawsze wkurzało gdy mówiłam czasami facetowi "nie" (z rożnych powodów), a on odpowiadał "dobrze kochanie, jeśli nie masz ochoty to nie". Zawsze chciałam żeby i tak napalony dobierał się do mnie i robił wszystko żeby doprowadzić do stosunku. Mój obecny facet tak właśnie robi. Musze naprawdę ostro się uprzeć na "nie", by nie było seksu. Zwykłe "nie" nie jest dla niego odmową. I to właśnie jest dla mnie podniecające. To jest dla mnie prawdziwy facet. Wiem, że to może świadczyć o tym, że kobiety same nie wiedzą czego chcą, ale ja mówić to "nie" naprawdę nie mam ochoty na seks. Jednak facet swoim naciskaniem, pieszczotami, jest w stanie podniecić kobietę i ona sie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badylloo
Masz racje, tez nie wyobrażam sobie pierwszego seksu z kimś na jeźdźca. Chociaż to pewnie od preferencji zależy. Moim zdaniem pierwszy seks należy do pozycji klasycznej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no wlasnie zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnasytuacjaa
no pierwszy seks a on do mnie taki tekst, a ja wlasnie nie tak to sobie wyobrazalam :( cholera co z nim nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×