Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martapl93

Rodzice mnie zmuszają do chodzenia do Kościoła

Polecane posty

mam szacunek do wierzących, pod warunkiem, że nie narzucają mi swoich rewolucyjnych tez i opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sąsiadka cię z tego nie rozgrzesza, a samo rozgrzeszenie to tylko pretekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sybirella - może Ty lubisz o swoim zyciu opowiadać sąsiadom, sprzedawczyniom w sklepach i wszystkim innym napotkanym po drodze ludziom, ale większość ludzi jednak czuje coś takiego, jak potrzeba prywatności i nie rozpowiada obcym ludziom o swoich prywatnych sprawach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
Widze nie rozumiecie najmniejszych podstaw wiary i tego co jest zapisane w Piśmie:D Co ja tu będę dyskutować - nie ma z kim.... Syty nie zrozumie głodnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhbkhkhhhkh
Bóg podobno dał człowiekowi wolną wolę więc rodzice nie mają prawa jej odbierać to że sie z nimi mieszka nie znaczy że trzeba być pokornym uległym i zgadzać sie na wszystko dziecko to nie jest ich własność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahah432
no mnie też rozśmieszyło to "o Boże". Ona myśli że wymawiał to w natchnieniu wiary czy coś hahahaha. Dziewczyno to takie przyzwyczajenie które ma wielu ludzi. Albo się słyszy "o Boże", albo "o kurde" albo jeszcze lepiej... Nie ma to nic wspólnego z wiarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
Anyzówka - nie wierzysz to nie. Nie wnikaj w to co dla Ciebie niezrozumiałe i trudne bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booohahaha!
Powiem wam że bardziej zaklamanych ludzi niż katole to chyba nie ma. Dajmy na to moich starych. Urodziłam się przed slubem, więc mówi to samo za siebie...całe życie byłam przez to gnojona ale co niedzielę oczywiście zapieprzalismy do kościoła :D nie jestem wierząca, mam chłopaka i jeszcze nie uprawialismy seksu ani nic z tych rzeczy. Mamy po 22 lata. A od kochanych rodziców jestem non stop wyzywana od dziwek które dają dupy. Hipokryzja, normalnie psychiczni hipokryci, ot czym jest KK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a weźmy na przykład sobie dekalog. czy ktoś wierzy, że te przykazania dał człowiekowi bóg? to jest zbiór zasad moralnych. ciekawe, czy jakby niby bóg tego nie ustanowił, to katolicy zabijaliby ludzi i uprawiali nierząd :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
U niego to "o Boże akurat jest związane z wiarą. Uważasz,że żegna się też z przyzwyczajenia? też tak masz?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszczowskie
"Skoro autorka jest taka duża i nie może się dogadac z "głupimi starymi" to niech się wyprowadzi i żyje na swój rachunek. " tym zdaniem pokazałaś swoje ograniczenie. Dziecko to nie pies do wytresowania i na swiat nie pchało się samo więc rodzice MAJĄ OBOWIĄZEK go utrzymywać a dziecko NIE MA OBOWIĄZKU wyznawać ich wiary i robić coś sprzecznego z jego przekonaniami. Nie mówię tu o obowiązku uczenia, pomagania w domu etc by mi tego nikt zaraz nie zarzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
biegam po korytarzu machając patelnią żeby odstraszyć dozorcę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
Nie no oczywiście - katolicy bez dekalogu nie wiedzieli by co to zasady moralne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
miszczowskie Uważam że dopóki dziecko jest dzieckiem to nie może robić wszystkiego co mu się podoba. Jesli jest już "dorosłe" to też niech żyje jak dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za ograniczenie, omg :O:O:O chciałabyś, by rodzice narzucali ci wiarę pod groźbą wyrzucenia z domu i tym podobnych? ciekawe, jakbyś wtedy mówiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahah432
tak , aleś ty głupia... masakra. Kumasz że to takie powiedzenie, połowa gada o Boże , bo tak się mówi, bo się to słyszy, taki tekst. W zyciu nikt nie myśli przy tym o wierze i Bogu. Coś się stało "o Boże, coś się stało " o rany", o kurde , o qrwa. Taki tekst zależnie od przyzwyczajenia w środowisku pierdoło a nie z natchnienia. Jak mówisz "o rany" to widzisz rany czyjeś?? , jak mówisz "o kurcze" to widzisz biegające kurczaki??? też tak masz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyzywanie swoich dzieci od dziwek? To może wynikać z tego iż jako przykladni katolicy nie znaja definicji tego słowa :D a tak serio to niezły przykład dają...niestety hipokryzja to znak rozpoznawczy religijnych fanatyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
Jesli uważam się za dorosła - to robię jak uważam i żyję na swój rachunek. Jeśli jestem dzieckiem to żyję według zasad rodziców - nie pochwalam tego "na siłę" ale uważam że autorka PRZESADZA. Przecież nikt nikogo siłą do kościoła nie zaciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszczowskie
"Uważam że dopóki dziecko jest dzieckiem to nie może robić wszystkiego co mu się podoba. Jesli jest już "dorosłe" to też niech żyje jak dorosły." Wszystko fajnie i wesoło ale powiedz mi jakie ma możliwości "dorosły" w wieku 18lat nie ukończywszy nawet szkoły średniej? Żadne. A niestety jest już dorosłym i może sam o sobie decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
hahahahahahah432 Przygłup jesteś. Nie będę teraz pisać wypracowania o tym dlaczego chłopak jest wierzący pomimo,że uważa inaczej. Daj spokój i zejdz z tego zagadnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycie dobrym rodzicem to nie wpajanie na siłę bzdurnych zasad na siłę. jak się cieszę, że mam w tej kwestii wolny wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybirella
miszczowskie Dobrze to dlaczego autorka (jako dorosła) nie usiądzie i spokojnie nie wyjasni rodzicom dlaczego nie wierzy i dlaczego powinna sama o sobie decydować. Tylko przyjęła postawe nie pojde i już a starzy to głupki bo mnie zmuszają?Tak robią dorośli ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Boże mówią wszyscy. Znam muzułmanów, ateistow i innych ktorzy używają tego powiedzenia. Nie słyszałam żeby muzułmanin jak mu się coś nie uda darl się :O Allahu! :p nawet " o Jezu" się im zdarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny wąs
Sybirella, taki z ciebie katolik jak z koziej dupy trąba :/ Jak już coś jest inaczej niż ty to rozumiesz, to od razu jest bleee. Gdzie twoja wyrozumiałość, katoliczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahah432
ej to dobre jest. Ona wie że on jest wierzący pomimo że on uważa inaczej buahahahahahahaha, chyba se puszcze śmiech z taśmy bo mój własny mi nie wystarcza. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu najeżdżacie w kółko na wiarę, z nikt z was nie pomyśli o samej postawie autorki? Myślę, że gdyby nie tyle roszczeń z jej strony, to i rodzice zachowaliby się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×