Obudziłem się zlany potem z powodu snu:(:(

Przed wybudzeniem zdążyłem przewrócić nogą krzesło przy łózku i znokautować monitor. Śniło mi sie, że byłem małym chłopcem i spałem z ojcem, który trzymał mnie za kciuka żebym go sobie do japy nie pchał...nasze ręce były tak na wysokości mojego brzucha...i nagle przez sen tata rozluźnił uchwyt, zachrapał a następnie złapał mnie za dyrdola:O Krzyczałem tak, że sąsiadów pobudziłem... Dodam, że staruszek nie żyje szmat czasu. Potrafi ktoś to zinterpretować??

Zrobiles cos czego nie powinienesbyl zrobic i jak malego chlopczyka prawdopodobnie usadza cie na karnym jezyku twoje kobiety ma sie rozumiec :d

karnym jezyku? języku czy jeżyku? I dlaczego karnym?

jezyku...z z kropka:) i dlaczego karnam?...nie ogladasz slawetnych programow pani superniani?:D

A może to wydarzyło się naprawdę,tylko to wyparłeś,a teraz to powraca we śnie?

no nie...ale co ma wspólnego mój ojciec z kobietą to...(??)

To czemu nie zostaje wyparte tylko wyłazi?

zadarles z autorytetem....ojciec wczesniej dla ciebie byl pewnie bogiem i wyrocznia...a teraz kobiety toba rzadza

Nic nie ginie w przyrodzie,nie rozpływa się w powietrzu,jesli coś 'wypierasz' to jednak gdzieś tam jest...i czasem sobie wraca i daje znać o sobie.

No pięknie...dwie teorie...jedna na bazie frojda a druga...? Pierwszej zapewne nie da sie udowodnić...a co z drugą?

A jak mi się śnilo, że latam tzn, że jestem ptakiem tylko to wyparłem?

Niewiadomo:(

ok.....moze inaczej.....znajdziesz sie w sytuacji w ktorej poczujesz sie jak chlopczyk, zostaniesz przylapany na czyms niewlasciwym, osoba ktora ci to wskaze bedzie autorytetem, poczujesz dyskomfort i bedziesz chcial sie bronic ale piesci ktore uzyjesz beda wylacznie w twojej wyobrazni...powtorza sie poniekad uczucia sprzed lat ktore juz dobrze znasz

latanie to wyzsza forma samego siebie, wzniosles sie ponad swoje mozliwosci, to dobry sen, pokazuje ze potrafisz wiecej niz tobie sie zdaje...

Fevv czy mi się wydaje czy dokonałas syntezy tych dwóch teorii? W sumie leczę się na depresje, której źródła ciężko ustalić a przyczyny biochemiczne nie trafiają do mnie zbytnio

Mówisz? Ale zawsze śni mi się ,że latam jak poduszkowiec...tuż nad i równolegle do powierzchni ziemi:(

na depresje pomaga nowa milosc

Miłość jest jedna tylko obiekty się zmieniają;)

Tylko niestety nie w moim przypadku:(

najwidoczniej chcesz sie odbic od dna w jakim sie znalazles, zmien otoczenie, wiecej sportu, spokoju i zaczniesz latac wysoko...sny czlowieka spokojniego sa cieple kolorowe i spokojne

sprobuj sie skupic na jednym obiekcie:)

Ale to beznadziejna sprawa...nierealne marzenie itd itp:(

ok...inaczej.... kiedys nad jedna sprawa glowilo sie wiele osob i mowili ze nie da sie tego zrobic a potem przaszedl taki jeden i nie wiedzial ze tego nie da sie zrobic i zrobil....ty zrob tak samo:)

Rozumiem i podzielam takie podejście do problemów ale sęk w tym, że tu niewiele zależy ode mnie... A Ty miewasz sny o lataniu? Naturalną konsekwencją Twojego rozwoju powinny być marzenia senne o przemierzaniu kosmicznych przestrzeni;)

tak, czasem levituje...czesto w nocy....widze wtedy gwiazdy ksiezyc .... sny sa czescia zycia i dokladnie odpoiadaja naszym stanom ducha...uciekanie chowanie sie walka jezdzenie drogami wyboistami to nic jak tylko zmagania sie z problemami w zyciu realnym i autentyczne szukanie celu we wlasnym zyciu.

Mówisz o treści snów?

tak, wystarczy umiejetnie interpetowac sny...wykonalene pod warunkiem ze popatrzy sie na samego siebie z dastansem..tak troszke z boku

Biorąc pod uwagę Twoje sny mozna wnosić, że jesteś osobą zrealizowana życiowo:) Tylko gdzie tu miejsce na rozwój w takim układzie?

czlowiek pilny ma zawsze cos do zrobienia i sie nigdy nie nudzi...:)

też miałem sen, to był zły sen