Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cfewrfewgerg vbggggg

Znajomi chłopaka mnie nie akceptują... wejdźcie.

Polecane posty

Gość cfewrfewgerg vbggggg

Ech już nie wiem co robić... jesteśmy razem kilka miesięcy, super nam się układa, choć jesteśmy z "innych bajek". Moi znajomi akcetpują mojego chłopaka, dogadują się bez problemu. Ale gdy idziemy do jego znajomych... Rzecz w tym, że to dość specyficzni ludzie, tak jak mój chłopak zresztą. ;) Punki i anarchiści. Słuchają punka, ubierają się jak punkowie, walczą o wolność itp itd. Prawie wszyscy oni są zaangażowani w różne akcje społeczne. Ja tego nie neguję, ba - nawet mnie fascynują i chętnie poznałabym ich bliżej, ale czuję taki opór. :( Wyróżniam się na pierwszy rzut oka... większość tej ekipy to pary, ale wszyscy "wewnątrz tej grupy". Czuję, że w ich oczach jestem taką "panienką", bo nie mam irokeza i 34131 kolczyków.;/ A ja... noszę glany, słucham rocka, ale nie jest aż tak "hardcorowa" i nigdy nie będę, zresztą to trochę w inną stronę u mnie niż u nich. Już sama nie wiem co robić. :( Powinnam to pewnie olać, ale dołuje mnie to. Chciałabym zaskarbić ich sympatię, żeby traktowali mnie jak "swoją"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzel se w łeb...
To moja rada. Dziewczyno opamiętaj się. Jesteś jaka jesteś i jak ktoś Cie nie akceptuje to powinien to być tylko i wyłącznie jego problem, nie Twój. Masz jakąś zaniżoną samoocenę? Będziesz dupę lizać ludziom tylko po to by Cie polubili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfewrfewgerg vbggggg
przecież nie chodzi o lizanie dupy ;( właśnie szukam jakiegoś innego sposobu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny sposób
jak nie lizanie dupy to poliż coś innego. Nie ogarniam problemu np.matka mojego chłopaka za mną nie przepada, a nie czuje się przez to jakoś strasznie źle. Po prostu mam inny charakter niż by oczekiwała, wolałaby słodką, blond głupiutką żonę dla swojego synka a ja taka nie jestem. Ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinna
Nie przejmuj sie tym. Mój chlopak stal się takim konkretnym punkiem jak jego znajomi stworzyli zespół punkowy, jest perkusista, tyle razy gdzieś razem wyjeżdżają na jakieś koncerty .. Wszyscy znają się bardzo dobrze, a ja czuje, ze jestem jego dziewczyna, bo tak się przyjęło. On zapewnia mnie, ze mnie kocha i wgl, a gdy mu mowie, ze ja tam nie pasuje to się denerwuje. Ubieram się zwyczajnie, bez glanow, czarnych elementów, ramonesek, skór. Dziewczyny chłopaków z zespołu to też punki . Wiec nie czuje się z tym najlepiej, ale wiem, ze mnie kocha i go nie zostawię. Nie przejmuj się tym, nie musisz stawać się kimś innym, zeby Ciebie zaakceptowali. Po prostu bądź soba, w końcu on kocha Cię taka jaka jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×