Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xCUKSIKx

Dlaczego on już mnie nie adoruje? POMÓŻCIE nieszczesliwie zakochanej :)

Polecane posty

Gość xCUKSIKx

WItajcie. Opowiem Wam na początku całą historię...Więc tak..Mam 19 lat, mój (były) adorator jest o kilka lat starszy...Na początku była to niewinna znajomość , ja miałam chłopaka, on doradzał mi abym go zostawiła gdyż to nie jest chłopak odpowiedni dla mnie...ja go nie sluchalam. W koncu ten mezczyzna mnie zostawil i postanowilam napisac do mojego adoratora...Powiedzialam ze mial racje, ze bylam glupia nie sluchajac jego rad.Zaczal mnie mna opiekowac, podnosil mnie na duchu. Pisal ze moze kiedys sie zakochamy w sobie nie patrzac na innych, bardzo duzo pisalismy, kiedy sie widywalismy skradal mi pocalunki tak aby nikt nie widzial, to bylo takie slodkie...Mialam nadzieje ze bedziemy razem. Pewnego razu pojechalismy ze znajomymi na impreze...Wypilismy troche alkoholu, w drodze powrotnej zaczelismy sie calowac, spalismy u niego, doszlo do seksu. Powiedzial mi ze dawno zadna kobieta tak na niego nie dzialala...Dodam jeszcze ze wczesniej byl w paroletnim zwiazku...Wracajac do tematu...Bylo cudownie, zauroczylam sie...Jednak on za kazdym razem ostrzegal mnie abym sie nie zakochala bo on nie chce byc w zwiazku...Myslalam ze mowi mi to specjalnie abym sie bardziej nakrecala...Kilka razy jeszcze sie przespalismy...Jednak od jakiegos czasu nie jest tak jak dawniej. Wszystko prysnelo w przeciagu kilku dni...Jest teraz zimny, niedostepny, nie ma mowy o zadnym pocalunku. Nie wiem czemu tak sie dzieje...Ale zaczal adorowac moje kolezanki. Jedna z nich strasznie mu sie podoba...Mimo tego ze mowil mi ze nie chce byc w zwiazku boje sie ze on sie zakochal w niej...A ja wariuje na jego punkcie :( Zawrocil mi w glowie, jestem w nim zakochana, nie chce aby ta znajomosc sie zakonczyla w taki sposob. Proszę, powiedzcie jak Wy widzicie ta sytuację i czekam na porady. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfergdrtyfhtytha
blel ble nikt nie czyta waszych historyjek infantylnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xCUKSIKx
Jeśli nie masz do powiedzenia niczego sensownego, nie udzielaj się i będzie po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakanshxccfssn
"Jednak on za kazdym razem ostrzegal mnie abym sie nie zakochala bo on nie chce byc w zwiazku...Myslalam ze mowi mi to specjalnie abym sie bardziej nakrecala...Kilka razy jeszcze sie przespalismy...Jednak od jakiegos czasu nie jest tak jak dawniej. Wszystko prysnelo w przeciagu kilku dni...Jest teraz zimny, niedostepny, nie ma mowy o zadnym pocalunku." Widzę, że to tez muszę przetłumaczyć. Facet sie przespał z Toba pare razy i już mu wystarcza. Wystarcza, w sensie poszuka nowej do sexu bo juz mu sie znudziłaś. Facet ostrzegał Cie. Trzeba było słuchać. Kiedy facet mówi cos takiego: nie chce byc w związku nie umiem. To znaczy, że albo szuka sexu albo jest ofiarą zyciową lub zagubionym leszczem w oceanie. Odpuść. Znajdź nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×