Dziwna koleżanka

Mam problem z koleżanką. Mianowicie znamy sie od czasów liceum, teraz jesteśmy na studiach i zawsze dobrze się kumplowałyśmy. Tyle, że zauważam u niej pewne niepokojące rzeczy... Mianowicie ma 22 lata i wiecznie się wścieka o pierdoły. Myślałam, że z wiekiem jej to przejdzie, ale ona po prostu dusi w sobie wściekłość na cały świat, a kiedy sie spotykamy opowiada mi jak tragicznie minął jej weekend albo miesiąc. Wygląda na to, że to u niej się nasila. Po prostu jakby miała wścieklizne, ma to wypisane na twarzy. Do tego mieszka 4 przystanki obok a nie ma od 3 miesięcy czasu by się spotkać. Obraziła się, bo powiedziałam jej że to trochę przesada od 3 miesięcy nie mieć czasu.Zastanawiam się czy z nią jest wszystko w porządku. Jak mam jej przemówić do rozumu i wytłumaczyć, ze zachowuje sie niewłaściwie?