poszlybyscie do mieszkania faceta na 1 randce?

bo ja myslalam, ze nigdy tak nie zrobie, a wczoraj pojechalam i to do obcokrajowca dzisiaj spotkalismy sie 2 raz i tez bylismy u niego, ogladalismy tv etc ale nawet dzisiaj troche sie balam poznalismy sie w klubie, gosciu jest starszy 11 lat i od razu mowie: to nie arab, a my sie nawet nie calowalismy :P

Nie, chyba że znalibyśmy się wcześniej.

Hmmm ja tez po poznaniu swego meza pojechalam do niego...

od razu, na 1 spotkaniu? znalas go wczesniej? bo jak sie kogos zna to raczej nie ma problemu, mi chodzi p sytuacje typu poznanie faceta w necie, w klubie, w sklepie etc

NIE jesli wczesniej go na oczy nie widzialas.

My znalismy sie tak jakby to nazwac z widzenia bo przez przypadek mielismy 2 wspolnych znajomych. Poznalismy sie w sumie tak naprawde na urodzinach szefowej. Po imprezie nie mialam jak dojechac do domu i pojechalam do niego. I tak wyszlo z tego malzenstwo heheh.

ja bym się bała ,że mnie zgwałci albo zabije

ja jak poznałam mojego męża to to nawet randka nie była a wylądowaliśmy w jego pokoju hotelowym tej nocy:P I nie, nie znaliśmy się nawet z widzenia:P

w hotelu tez bym sie nie bala :P bo zawsze ktos za sciana a tutaj facet sam mieszka w apartamencie, zamki nieprzekrecane, a na klucz, sasiadow brak i jeszcze pilam jakies drinki (wczoraj) i wode (dzisiaj), ktora on mi nalewal za plecami (aneks byl za kanapa) :o nie dobieral sie, nie przytulal, nie calowal, tylko delikatnie wypytal czy sie caluje na pierwszych randkach nie wiem co o tym myslec

szanujcie sie kobiety

nigdy na pierwszym spotkaniu bym nie piła czegoś co facet robi za moimi plecami:O W hotelu niby bezpiecznie, ale za scianą nikogo nie było, mogłabym wrzeszczeć, ale wątpie by ktoś mnie usłyszał:O I mi też chciał drinka zrobić jak byłam w drugim pokoju czyli sypialni. Jednak wstałam i specjalnie chciałam zobaczyć co nalewa itd. Do dziś się z tego śmiejemy:P