Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brrrymmmm

Wkurzam sie gdy siada na parapecie a ona uwaza ze jestem zlosliwa i sie czepiam

Polecane posty

Gość brrrymmmm

Słuchajcie,mam taki problem.W grudniu przeprowadzili sie do mnie brat z zoną i córką,bo mam 4 pokoje,ciezko mi bylo samej utrzymac dom,to zawsze do czynszu sie dolozą co mies i jest lżej.Gdy byla zima to raczej okna sie nie otwieralo, ale teraz jest tak cieplo i moja 10 l.bratanica non stop siedzi na parapecie przy tym otwratym oknie na rozciesz a ja sie denerwuje ze zabardzo sie wychili i wyleci z 7 pietra.Ona na mnie krzyczy ze jestem zlosliwa bo w swoim tamtm mieszkaniu gdy mieszkali na 2 pietrze normalnie na parapet siadala i wygladala przez okno,i nikt na nia sie nie darł.Mowilam o tym bratu i szwagierce to powiedzieli ze jesli sie niepokoje to jak zobacze ja na parapecie to mam ja ścigać ,ale troche przesadzam bo to nie jest 2 letnie dziecko i przeciez nic sie nie stanie,lecz dla mojego spokoju ducha niech mi bedzie aby ją mogla wyganiac z parapetu,choc widzialam po ich minach że tak z pobłazliwoscią na to zareagowali,jak na rozhisteryzowaną ciotkę.Czy uważacie że przesadzam? ja poprostu sie boje i juz mam czarne mysli przed oczami.Bede ją ganiac,i to robie,ale nie chce wyjsc na jakiegos sierzanta za jakiego uchodze.Młoda sie na mnie wnerwia,wyzywa i obraża sie na amen gdy ją przepedzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrymmmm
://///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrymmmm
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapa przyklej, a jesli nie poskutkuje to bez zmian ściagaj ją i przepedzaj za kazdym razem kiedy zobaczysz ją na parapecie przy otwartym oknie. 7 pietro to nie drugie,wiec jest roznica.Równiez dzieco juz jest w takim wieku, gdzie mozesz powiedziec ze to twoj dom ,twoje zasady i ma sie ich trzymać.Nie wyrazasz zgody aby przesiadywala na parapecie przy otwratym oknie, i koniec,jedynie przy uchylonym ok,ale nic pozatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrymmmm
bym jej mogla naklepac kilkarazy dziennie a ona i tak gdy nikt nie widzi swoje robi,wiec bez sensu.Uchodze za wredną ciotke w jej oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm.. moja znajoma 17 latka
też tak siadała na 15 piętrze. Już nigdy nie usiądzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm.. moja znajoma 17 latka
a ta dziewczynka rodziców nie ma? Co oni na to? Przecież to ich problem a nie twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne tam kilkarazy dziennie,dlatego napisalam, że jesli jednorazowo nie da rezultatu,wtedy brnij przy swoim i rób to co robisz czyli przepedzaj i goń ,jestem pewna że młoda po jakims czasie ulegnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz 2 wyjścia, albo ganiac gówniare i tłumaczyć aż zrozumie, albo założyć kraty. możesz jeszcze zabić okna gwoździami ale to chyba cię nie uszczęśliwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrymmmm
dzieki za odp, jednak macie racje.Powinanm stac przy swoim i przepedzac, tak bede robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duuuudda
co cię obchodzi kogoś życie daj jej luz i tak będzie siadać na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×