jestem bardzo zazdrosna

i zaczęło mi to bardzo utrudniać życie; jak widzę znajomych którzy maja coś czego ja chcę, a nie mogę mieć to potrafię mieć humor popsuty na kilka dni i wpadać w jakiś depresyjny nastrój i smutek; nie potrafię się cieszyć z tego co sama mam, powoli niszczy mi to życie, rodzinę. Nikomu się do tego nie przyznaję, próbuję sobie wmawiać, ze jest mi dobrze i tak naprawdę wystarcza mi to co mam, ale udaje mi się to tylko do czasu kiedy znowu kogoś nie zobaczę o kimś nie usłyszę.

naprawdę nikt tak nie ma?

naprawde kobieto nudzi ci się w życiu... może zajmij się czymś konkretnym? masz prace, dom, dziecko?? ja nie mam czasem jak się spokojnie wysikać a co dopiero zazdrościć sąsiadom..

czasu i pada ci na glówkę

a o co jestes zazdrosna? czego ci brak?

zazdrości innym rozumu ale nie ma dla niej ratunku