Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulinaaa20

Boję sie odpowiedzialności za prowadzenie samochodu.

Polecane posty

Gość Paulinaaa20

Prawko zdałam za drugim razem. Od zrobienia prawka minęło poltora roku a ja nie mialam kasy na samochód. Teraz jest ale boję sie prowadzić. Wlasciwie nie samochodu tylko tego ze moglabym spowodować wypadek. Na kursie prawka byla taka sytuacja ze ja mialam okolo 26 lekcje jechałam podporządkowana. I nie wiem jak ale na chwile nie bylam tego pewna i pomyslalam ze jade główną. Ale na wszelki wypadek zapytalam instruktora. Nigdy nie mialam z tym problemów zawsze jeździłam ostrożnie ale od tamtej sytuacji jakos straciłam do siebie zaufanie. Po prostu stał znak daleko od skrzyżowania a ja nie wiem dlaczego to zrobilam ale nie wiedzialam jaką drogą jade. Moze przez zmęczenie moze przez nieuwage bo wiedzialam ze jakby cos instruktor zahamuje. No ale w zyciu jego nie bedzie. Rodzice naciskają ze tyle kasy poszlo na prawko. A ja lubilam jeździć i przyjemnie mi sie to robiło. Ale teraz czuje troche strach. Nie przed samochodem ale przed tym ze kiedys moze na prawde sie zagapie? Choc zdarzyło sie to tylko raz to ja nie wiem czy to sie nie powtórzy ... Nie chce spowodować wypadku... Nie wiem co robic. Czy ktoś z was byl w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfghfghgj
ja tez bym nie chciala, mam prawko ale auta nigdy nie cche, w sumie teraz mysle, ze niepotrzebnie robilam. nie chcialabym zabic kogos, spododowac wypadek, nie czuje sie super mocna za kierownicą, moze dlatego bo jestem kobieta... nie wiem. boje sie tez ze moglabym przejechac psa albo kota, raz widzialam jak kto umieral przejechany przez samochod, makabryczny widok, jak podskakiwal w agonii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×