Odbudowa zwiazku po rozstaniu

Dziewczyno,uspokoj sie,odetchnij,bo po co ci ktos taki ktory odchodzi tylko dlatego ze ktos inny latwiej daje dupy?Poloz sie wygodnie , zamknij oczy i zacznij sobie wyobrazac zycie bez niego ,najlepiej na poczatek samotnie.Szczescie i tak zjawi sie samo,niespodziewanie_zobaczysz.

Oj daj dziewczyno spokój !!!! Facet wypiął się na Ciebie i poszedł sobie do innej a Ty się jeszcze chcesz poniżać. Ja nie wyobrażam sobie w ogóle wybaczenia zdrady ! I wiem co mówię ... mnie facet zdradził po 8 latach związku, którego owocem było dziecko. Bez namysłu wywaliłam dziada z domu i ... teraz jestem szczęśliwa u boku innego mężczyzny ... a za kilka miesięcy urodzi Nam się drugie dziecko. Wiem, że teraz wydaje Ci się, że rozstanie z tym facetem to koniec świata, ale tak nie jest !!! Na pewno spotkasz jeszcze na swojej drodze kogoś kto doceni Cię bardziej niż ten dupek i nie zostawi Cię dla laski, która ma mu tylko dupsko do zaoferowania. Kobieto ! Ogarnij się !

Trzymaj sie... nie mysl o nim bo to kretyn byl.. swoja droga dlaczego faceci sa takimi idiotami, leciec na pierwsza kurwe bo dupy dala. POiwe mi ktos?

No i ja też tu trafiłam... nie martw się tyle Chomiczkowa- jestem w podobej sytuacji..

Przeczytałam topik od początku bo szukałam podobnego tematu do pracy dokt... ale tak mnie teraz natchnęło, i powiem tak trochę z doświadczenia, możenie do końca swojego, ale też z z punktu widzenia osoby która stoi obok. Po pierwsze- jeżeli facet odchodzi do innej a podstawa tego jest seks- to znaczy ze nie dorósł do życia.. odchodzić od kobiety po 5 latach tylko dlatego ze ( i tu brzydkie slowo) musi gdzieś włożyć to tak jakby napić się denaturatu kiedy ma się pociąg do alkoholu... Z nową kobieta też nie stworzy udanego związku- to jest typ faceta który w momencie kiedy tamta przestanie mu dawać ( w życiu prawie każdej kobiety taki moment sie pojawia) - to od niej też odejdzie. Ciesz sie kobieto ze nie jesteś juz z nim. Na tym świecie są tysiące lepszych i mądrzejszych a przede wszystkim Dojrzałych PSYCHICZNIE facetów! Z punktu widzenia osoby stojącej obok... te osoby które nie były w podobnej sytuacji nigdy nie zrozumieją dlaczego tak to przezywasz i chcesz powrotu do kogoś kto Cie tak skrzywdził. Co wiecej, Ty sama za jakiś czas popatrzysz na to z innej strony- za rok o tej porze inaczej na to popatrzysz i gwarantuje Ci - nie będziesz chciała słyszeć o żadnym powrocie do niego. Jego nowej kobiecie należy tylko współczuć... trafiła na dziwkarza , o czym sama się byc może jeszcze przekona. pozdrawiam i więcej uśmiechu życzę :)

opowiem ci w skrócie moje zycie . Kochałam jka nikogo na świecie , odszedl do innej po kilku miesiącach się ozenil bo w ciązy była , płakałam , myslałam ze to koniec mojego życia, do dzisiaj jak o tym myśle to jest mi przykro mimo ze mineło 12 lat. .Przez ten cały czas wierzylam ze będziemy razem spotykalam sie z innymi , ciągle ktoś byl nie bylam sama ( tylko ze ja si enie angażowałam az tak ) I co dalej ....., po 6 latach sie rozwiódl dla mnie tylko ze ja juz nie jestem tą samą osobą , byliśmy razem ale to juz nie to , ja juz jestem inna , wiem ze sobei poradze choć by nawet swiat sie walił bo jestem teraz silna .A on ... no coż , nie zorbiłam tego specjalnie ale juz go nie kocham

Nie napisałam najważniejszego ŻAŁUJE jak cholera tych straconyhc lat, rozpamiętywania , tych facetów których porównywałam zawsze do niego .Żałuje bo życie pędzi na przód , czasu sie nei cofnie .

Mania34 .. ja dobrze rozumiem, to Ty doprowadziłaś do rozwodu ? A swoje życie sobie jakoś ułożyłaś? bo nie za bardzo rozumiem..

.. mowię stanowcze NIE! po co Ci ktoś taki?? no po co?? oszukał ciebei, oszuka też tamta.. nawet jesli teraz innej przysiega dozgonna milosc.. to nie facet.. to dzieciak..

Popieram- ja juz o tym gdzies pisalam- kobiety.. poco wam taki ktory skacze w bok... żal i wpsolczucie dla tej ktora teraz z nim jest. Ja takeigo faceta juz bym nie chciala..

Ja ukochanego poznałam służbowo. Na początku były to niezobowiązujące spotkania. Jednak oboje zauważyliśmy że jest nam ze sobą wspaniale. Z czasem wybuchło miedzy nami wielkie uczucie, takiego jakiego jeszcze nie przezywałam pomimo mego wieku ( 29 lat) potrafiliśmy rozmawia bez końca, seks tez był niesamowity. Aczkolwiek on wciąż nie był zdecydowany na stały związek. Wszystko przez jego wcześniejsze doświadczenia, kiedyś pewna kobieta go bardzo skrzywdziła. Tłumaczyłam mu że nie może przez to skreślać wszystkich, ale on potrzebował czasu. A ja nie mogłam go stracić. Więc pomogłam mu w podjęciu decyzji. Zamówiłam rytuał miłosny na http://urok-milosny.pl i po niedługim czasie on również stwierdził że mnie kocha i chce być na zawsze ze mną. Jesteśmy razem a ja czuję się szczęśliwsza niż kiedykolwiek w swoim zyciu.