Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama malego chlopca

co zrobic

Polecane posty

Gość mama malego chlopca

klocilismy sie, to moja wina, przeze mnie nie moglismy sie porozumiec, nie chcialam zamieszkac razem dlugi czas, bo balam sie tego co bedzie, dziecko bylo chciane i planowane, po ostatiej klotni wycofal sie i powiedzial ze chce odpocząc, mam do pracy 3 km w jedna strone(28 tydzien), musze pracowac jeszcze 6 tygodni bo jestem na zastepstwie, dzwonilam dzis czy mnie zawiezie, a on kazal mi maszerowac. zaciskam piesci, wiem ze to ja wszystko zepsulam, bo on kazdemu lubi pomoc, wiem tez ze nie przekreslil naszej rodziny, tylko dlaczego jest tak ciezko? spotkamy sie dopiero za tydzien na wizycie rodzinnej, moze sie zmieni gdy kajtek sie urodzi,ale nie wiem. mowi, ze chce ze mna byc, ale chce odpocząc, co zrobic? czy 6 km na dzien to za duzo na piechote w siodmym miesiacu? nie mam samochodu, autobusy tam nie jezdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego chlopca
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lips90
no niech odpoczywa bo zaraz skoncza mu sie wakacje...i wlanie to tak jest ,ze ciąża to pułapka dla kobiet;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego chlopca
co sądzicie o takim facecie? taki byl opiekun, a jak sie wkurzyl to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcpenny
a może jest nabuzowany tą awanturą. Odczekaj dzień lub dwa, pogadaj z nim jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego chlopca
odczekaj,. dla mnie minuta to wiecznosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego chlopca
czy was tez tak traktowano w ciazy? radz sobie sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamunia
sama piszesz że ta cała awantura to twoja wina, że przez ciebie nie doszliście do porozumienia a teraz chcesz abysmy stanęły po twojej stronie bo ty biedna jesteś w ciąży. Tak jesteś w ciązy, należy ci się szacunek i pomoc ale Ty tez powinnaś to samo dawać innym ludziom a szczególnie Twojemu partnerowi. Zrobiłas z niego sobie popychadło i jeszcze oczekujesz że on pomimo wszystko będzie cię kochał, zranione serce ciężko się goi. Może zadzwoń i go pzreproś, wyjdź z inicjatywą a nie zachowuj się jak księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akleikuk
nie, mnie tak nie traktowano w ciązy ale ja też nie traktowałam tak swojego męża. Nie prowokowałam awantur aby potem zasłaniać się ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 km to wcale nie jest daleko. poza tym zadzwoń, przeproś, sama wyjdź z inicjatywą, nie czekaj na niego. skoro to Twoja wina Ty wyciągnij rękę na zgodę. nie oczekuj że od razu przybiegnie do ciebie, daj mu czas na przemyślenie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................,
a co uważasz że ty możesz mu ubliżać a on mimo wszystko ma przy tobie trwać bo ty jesteś w ciązy??? dziecko się urodzi będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petunia stoktotka
nic ci nie bedzie, maszeruj na piechotę, na drugi raz może bedziesz mniej wyrywna w słowach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Ja sobie nie wyobrażam, żeby mój mąż olał mnie w ciąży i żebym musiała do pracy na piechotę chodzić, bo on się obraził (co prawda mam swoje auto, więc nie miałby okazji, ale hipotetycznie gdybym nie miała). Zresztą nawet po najgorszej kłótni żadne z nas nigdy drugiego bez pomocy nie zostawi, nawet kiedy jesteśmy na siebie wściekli. Ja bym nie wytrzymała z takim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego chlopca
tak przeprosilam. macie racje, nie mialam prawa. ma swoje racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorkasd są
mnie się wydaje, że chce ci pokazać że go niedocenialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdggdsdggds
wracam tak gadamy,ale bez fanfary. troche jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×