Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość STARSZA PANI MUSI UMRZEĆ

Za co nienawidzimy swoje tesciowe?

Polecane posty

Gość STARSZA PANI MUSI UMRZEĆ

Ja mają eks teściową za jej sztandarowe hasło" zbój nie zbój, ale mój" Czyli nawet jesli synalek byłby kubą rozpruwaczem usprawiedliwiłaby go. A Wy za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja tesciowa
Rowniez była kiedys przy moim narzeczonym a swoim synu powiedziała, że przeciez powiedzialam jej ze go nie kocham, podczas gdy nic takiego nie powiedziałam. To byla manipulacja bo chciala sie mnie pozbyc i zasnuc miedzy nami niepewnosc, czy rzeczywiscie to powiedzialam. Wiadomo, że matka syna nie oklamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa o.
jest brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialapantera
narzeka całe życie na swojego męża i obwinia go o wszystkie niepowodzenia głównie o to ze w domu nic nie zrobił od początku ich małżeństwa(nawet wody podłączonej nie mają). ona przecież też nic nie zrobiła ale widzi tylko u innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialapantera
a to że broni i kryje swojego synka na każdym kroku to juz codzienność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyszła teściowa ciągle opieprza mojego narzeczonego. Wtrąca się w nasze życie, w nasze wydatki i oszczędności mimo, że jesteśmy już na swoim. Poza tym chciałaby, żeby tż do niej jeździł co tydzień-dwa na obiadki 80km. O NIE. Dobrze, że mój tż ma swój rozum i jej nie słucha. Nie znoszę mojej przyszłej teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie "tesciowa" to jedna z najblizszych osób osoby - mojego męża- która kocham na życie. I za to tylko ma mój szacunek do końca moich dni. Jak mozna nienawidzieć mamy swojego ukochanego tak dla zasady. zreszta u nas nie ma "tesciów" - sa "Rodzice" - Mamy i Tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Ja moja tez uwielbiam, jest kochana. Mpge z nia gafac godzinami tak jak ze swoja mama. Nie wtraca sie i jeszcze mnie broni i krzyczy na meza ze ma bardziej o mnie dbac ;) dobrze gotuje i duzo sie od niej nauczylam ich kuchni bo gotuja inaczej. ona chwali moje choc nie zawsze mi wychodzi B-) kocham meza i nie wiem jak moglabym nienawidziec jego mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb
ja tam swojej nie nienawidze, ale i szczególnie jakoś sympatia nie darzę.Wkurza mnie co najwyżej czasem, jak próbuje się wcinać w nasze życie, co prawda nigdy bezpośrednio do mnie nie mówi nic krytycznego, raczej synkowi serwuje wodę z móżgu.NA szczęście synek jeszcze nie dał się zmanipulować.Córki też zawsze faworyzuje,chociaż jedna akurat ma ją w głębokim poważaniu i olewa konkursowo i tak jest lepsza ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =================
za moherowy beret i za to,że nasze stare meble, które miały byc wyrzucone po remoncie w tajemniecy przede mna upchnela w NASZEJ piwnicy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsffs ar qwr q q3
Ni nienawidzę jej, ale denerwuje mnie: - obgadywanie innych - mówi mi o naszym koledze, że jest brudasem - a to nie prawda - ciągłe słuchanie o jej pracy i o tym co ktos powiedzial, zrobil itd a ja tych ludzi nawet nie znam - wypytywanie o moje sprawy rodzinne - wysmiewanie sie ze ktos nie skonczyl studiow czy ma malo platna prace, a sama ma meza po zawodowce a jej sukcesem bylo technikum - calymi dniami sprzata i gotuje nie rozumiejac ze ludzie maja tez inne potrzeby takie jak nauka, wyjazdy, filmy... ciagle tylko jedzenie i mowienie o kims ze jest brudasem, bo nie sprzata 24H na dobę - mowi o ludziach, że to 'dziadygi' i 'bidoki' Nie wiem jakim cudem mojemu mężowi udało się być zupełnie innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×