Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ELka-MakreLka

MOJA SUPER "DIETA" - schudłam już 8 kg:) w 2 miesiące

Polecane posty

Gość ELka-MakreLka

cześc, dziewczyny...mam 19 lat, 160 i 60 kg:) tz. teraz już 52...bo w marcu postanowiłam troszke schudnąć, żeby znów nie wtsydzić się wyjśc na plażę mam mały problem bo mieszkam z rodzicami, nie gotuję- więc wiadomo, że mama nie gotowała specjalnie dla mnie niskokalorycznych rzeczy...nie ma też na to za bardzo kasy, ale mniejsza z tym... jadłam normalnie z rodziną, ale z małymi wyjątkami- kanapki bez masła, herbata bez cukru, kawa bez cukru i śmietanki...! śniadanko normalnie, drugieśniadanko jakiś owoc lub jogurt obiadek dzieliłam na pół :)))! jadłam połówkę, a później tą drugą połówkę jadłam na kolację !:) do tego ZERO SŁODKOŚCI ! słodkich soków do picia też nie- dużo wody i ... już schudłam, a co najlepsze- chudne dalej!:) w dodatku jak jestem na obiedzie gdzieś u rodziców chłopaka,albo babci- nie mam głupich tekstów w stylu "nie zjem tego bo mam diete", jem normalnie;)- jak na obiadek jest rolada:D albo smazone udko- to też zjem ze smakiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan - nie każda może się ruszać. Mnie na przykład nie wolno. A chętnie bym zrzuciła z 10 kilo, szczególnie po tym, jak teraz utyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELka-MakreLka
levviatan masz rację, ruch też jest istotny;) ja niesttey przynam, że na silownię się nie zapisałam, ale codzienny spacer z psem, wchodzenie po schodach i raz wtygodniu basen- też są ok;) wiele z nas boi się diety- i kiedy ja czytałam te wszystkie jadłospisy w dietach też się poddawałam- bo tu ryba na parze, tutaj grillowany kurczak z sałatą, tutaj łosoś z wody... a ja jestem z prostej, nomalnej rodziny- nawet nie mamy narzedzia do gotowania na parze, itd... więc zrobiłam sobie DIETĘ PO SWOJEMU:) i działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jem
jem ciasto bez talerzyka i nic! "bez" nie w każdym przypadku działa, ale gratulacje, watek o dietach jest niżej, tam się pochwal, bo jak słyszę jakie dziwaczne diety dziewczyny stosują, to oczy jak spodki, może komuś oczy otworzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzia741
Też mi coś ja w nie cały miesiąc schudłam 10kg. I nie mam fektu jo-jo. Waże 60kg przy 175cm. Od roku nie przybieram na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELka-MakreLka
haha, wiem o czym mówisz- u mnie w klasie to prawie każda dziewczyna na diecie...a że są dość bogate to "cudują" jedna nie je mięska, inna nie łączy węglowodanów z białkiem, jeszcze inna je TYLKO SUROWE RZECZY (POWAŻNIE)...później nawet na studniówce nie jadły kolacyjki! a była przepyszna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam proporcje, kiedy mam nadwagę już. Zawsze będę miała takie proporcje, nawet jak będę ważyć 90 kilo, bo mam takie geny i taki kościec. Ale bardzo bym chciała zejść do 50, bo się czuję gruba jak świnia, a tu przyszło lato. No a ja jak zawsze w kieckach do ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkalaken85
bez cukrusia śmitanusi pólóweczke udeczko :o kurwa ty się czytasz rzygam zdrobnieneiami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELka-MakreLka
Rhovannion nie marudź;) to prawda, że liczby na wadze nie są odzwierciedleniem tego jak wyglądamy;) bo każdy ma inne kości, np. mój tata waży 110 kg!!! a w życiu byś nie powiedziała, bo wygląda jak...patyczak!!! po prostu musi mieć mega cięzkie kości, ubita budowę;) chociaż on mówi, że to jego problemy tyle wazą, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, ale nadwaga zdrowa nie jest. Poza tym, u mnie od razu widać jak przytyję, bo jestem niska. Przy moim wzroście już przy 55 kilogramach wyglądam grubo. A mam teraz więcej, niestety. No nic, czas się wziąć za siebie, dieta, dłuższe spacery z psem i może jakoś to będzie. I tak wakacji nie planuję, na basen i plażę nie chodzę, nikt mnie w bikini oglądał nie będzie. Ale nawet dla samej siebie chciałabym zrzucić, bo nie znoszę być taka spasiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielegalna0
Rhovannion jaką ty jesteś okropną marudą :)! widzę Cię na wielu topikach, i treść Twoich postów jest taka sama- "nikt mnie nie chce, nie mam chłopaka, mam brzydkie mieszkanie,jestem gruba, jestem szpetna, paskudna, głupia, nie mogę tego, tamtego nie chcę, na tamto się nie zgadzam, moja rodzina też jest okropna i nie mam pieniędzy na nic a zwłaszcza na nowe ciuchy"... !!! DZIEWCZYNO!!! rzygać się chcę ! jesteś młoda, ładna, utalentowana, masz swoje 4kąty, psa,całe życie przed Tobą! są ludzie chorzy , NAPRAWDĘ brzydcy, NAPRAWDĘ grubi- którzy mimo wszytko starają się nie poddwać... dlaczego Ty zawsze jesteś NA NIE? wiesz, gdybyś była moją koleżanką, wytargałabym Cię do hospicjum jako wonotariuszkę...może wtedy doceniłabyć to co masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowałam jako wolontariuszka i nic się we mnie nie zmieniło. Jestem kaleką, nie ma rodziny, jestem samotna, mam długi i bieduję, żeby przeżyć z miesiąca na miesiąc. I co, to jest taki powód do radości? Po prostu, piszę prawdę. Nie chciałabyś mieszkać w moim mieszkaniu, z odpadającym tynkiem i odklejającymi się tapetami, bez podłóg, z meblami mającymi lat, z wiecznie psującą sie lodówką, która jest starsza ode mnie. Ze złamanym kręgosłupem, przez który nie mogę normalnie żyć i pracować, z astmą przez którą nie mogę nawet dobiec na autobus. Z czego mam się cieszyć? Nie siedzę tu po to, żeby udawać szczęśliwą, silną i zadowoloną z życia. Wystarczy, że robię to na co dzień. Tutaj mogę być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dieta "jp" czyli jedz połowe jest w miare mało inwazyjną dietą, chodż i przy takiej diecie trzeba zachować zdrowy rozsądek. Nie odrazu jeść połowe starej porcji lecz stopniowo zmniejszać racje. Natomiast jestem ogromnym przeciwnikiem wszystkich diet białkowych, Kopenhadzkich, nie łączenia itd. Jak szybciej się schudnie tak szybko się przytyje. tzw. efekt jojo jest nie unikniony. Ludzie ze skłonnościami do tycia powinni się wystrzegać słodkości i dojadania między posiłkami, jedzenia a raczej obżerania się na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okniokn on
jakbys miala zlamany kregoslup lezalabys na rencie a nie szla na spacer z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion jesteś taka ładną , młodą dziewczyną;) włosy masz MRAAAUUU , przepiękne;)... i jesteś zgrabna... . ale jesteś inteligentna, na poziomie;) mądra dziewczyna... więc myślę, że jakoś weźmiesz TYŁECZEK w garść i sobie poradzisz;)))!!!powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srtrse
Ze złamanym kręgosłupem rhov no z tym to przegielas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okniokn on - niewiele wiesz na temat złamań kręgosłupa. Ja nie przerwałam rdzenia i mogę chodzić. Mam porażoną tylko jedną nogę. Co nie zmienia faktu, że jestem kaleką, od wypadku żyję w ciągłym bólu i jakoś muszę sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhfnc
a twoja matka w ogole sie toba nie interesuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja matka ma swoje życie, swoją rodzinę i jeśli nie musi, to nie, nie interesuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie miałem napisać to że jeśli nie przerwie się rdzenia nerwowego to złamanie kręgosłupa nie musi doprowadzić do tego że człowiek siądzie na wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfwdawdQS
do Rhovannion spadaj stad. dziewczyna pisze o diecie, chce sie podzielic pogadac a ty swoje smuty tu wywnetrzasz po cholere? zalos sobie topik i pisz tam jaka jestes biedna, bo schudnac nie mzoesz bo kregoslup, olaboga. idz w cholere a nie uzalasz sie tu i psujesz dziewczynie fajny topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisałam o diecie, dopóki się ludzie do mnie nie przyczepili. Też mnie nudzi odpowiadanie po 100 razy na te same pytania, ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grunt to dobre samopoczucie :O kazdy z nas tkwi w jakims bagienku, jeden wiekszym drugi mniejszym, ale chyba warto czasami podniesc leb i wziac sie za siebie?? Row?? Jak myslisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfwdawdQS
"Rhovannion Ja pisałam o diecie, dopóki się ludzie do mnie nie przyczepili. Też mnie nudzi odpowiadanie po 100 razy na te same pytania, ale co zrobić. " ja pierdziele głupia gruba babo spieprzaj, nie dziwie sie ze jestes gruba i ze nie masz nikogo skoro taka jestes. jejku daj spokoj temu topikowi. bedziesz gruba i jzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ja się raczej nie podniosę. Z dnia na dzień jest gorzej i tak już chyba będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój. Zawsze mogłabym się zabić i nie byłoby problemu. Niby prawda. Ale skończmy z tym. I nie, nie jest to mój wybór. Ale ktoś, kto tego nie przeżył, nie ma pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×