Nie ma już fajnych mężczyzn ale jest jeszcze Martini

:) Singielka od 15 dni. Dzisiaj jest chyba 15 dzień, w którym weszłam na czata :o Żałosny czat. Żałośni faceci. Jednak liczę na to, że tak jak kiedyś, dawno temu, znajdę tam kogoś fajnego :) Dzisiaj zadałam sobie takie pytanie rano. Czy kiedyś usłyszę, że ktoś mówi do mnie - mamo?

Tego nawet najstarsi gorale nie wiedza... z czatem to sie zgodzic musze..zenada :-/

Jestem teraz na czacie :) Zapytałam jednego Pana: jaką książkę przeczytałeś ostatnio? Otrzymałam odpowiedź: jebaj się szmato. Jestem na czacie od godz. 19 i z nikim nie zamieniłam słowa dłużej niż 10 minut :o Ale jestem dzielna i wytrwała ;) przecież tam też ktoś musi byc normalny jak ja

Godz. 22:09 i nic :D z nikim nadal nie rozmawiam. Odpadają po 5 pytaniu :D

Weszłam na czat ;) ciekawe czy tym razem pogadam z kimś dłużej niż 5 minut :D Gdzie Ci mężczyźni, prawdziwi tacy, lalala :D

pytanie, a co zrobiłaś z poprzednimi absztyfikantami, gdzie ich zakopałaś, w parku czy na polu a może w szafie wiszą na wieszakach ?

Żyją, mają się dobrze - wiem, bo piszą smsy :D

smieszna jestes skoro dzien po rozstaniu wchodzisz na czata - traci despracja:D

zaloguj sie na sympatii lub darling na czacie to mozesz liczyc jedynie na cyberek a nie powazna znajomosc

czyli nie jest źle skoro piszą 'bajki na dobranoc' :)

desperacją? :D to byłabym już na 10 randkach :D daruj sobie cienkie psychologiczne wywpdy :o

boże jakie wy jestescie nudne z tymi bachorami haha dobrze ze ja nie cche miec dzieci i nie musze byc depsperatką

też nie chciałam dzieci :o teraz mi się odwidziało i może to kara ;) boska, że ich nie mam z kim zrobić? :D