Mam straszne kompleksy....

nie umiem nikomu zaufac, wstydze sie smiac czy nawet mowic...a to z powodu moich jedynek nachodzacych na siebie. To jest bardzo widoczne, jeden zab jest odchylony wrecz.A zebow nie mam malych, ale nie mam tzw konskich zebyscie nie pomysleli,normalne ale wyraziste przy twarzy...

konskie sa teraz modne na zachodzie, niedlugo beda modne tez w polsce

Zęby można skorygować aparat może by załatwił sprawę?

ale ja nie mam konskich, nie mam duzej szczeki ogolnie ale te zeby sie rzucaja w oczy... i to bardzo..do tego szkliwo mi schodzi bo mam cos z fluorem..ale o to juz mniejsza strsznie sie krepuje a teraz kasy nie mam na aparat poza tym tez trzeba czekac na efekty, dzieki tym zebom zamknelam sie w sobie, mam 18lat i mlodosc mi ucieka, nie wiem moze z boku wyolbrzymiam ale jak wy-z prostymi zebami takich ludzi postrzegacie? tylko nie piszcie pocieszajaco..

jokkkkkkk -> gdybyś zobaczył/a moje zęby, pozbył/a byś się kompleksów, wszelkich :D

nie wiem moze wyolbrzymiam, ale jak wy-z boku tak mialo byc:)

na pewno nie... nawet zolte , nierowne w sensie ze dziasla widac nie sa takie zle a u mnie to na usta wrecz wychodza... z reszta moge zdjecie wkleic jak znajde

ja swoich nie wstawię do netu, ale gwarantuje jeśli chodzi o równość i odcień, pozbył/abyś sie kompleksów

może nie jest tak zle, jak piszesz, może dla otoczenia nie robi to jakiegoś hallo wielkiego. Są ludzie którzy nie takie problemy z uzębieniem mają. Ja np 2 i 3 miałam brzudką,reszte ząbków ładnych miałam . Kiedy dwójka zaczeła mi się psuć poszłam do dentysty nie udolnej bo schrzaniła mi tego zeba i trzeba bylo wyrwać, wstawiłam mostek i powiem że różni się od innych zebów. Jedna osoba moja tesciowa rozszyfrowała moje uzębienie powiedziała taka mloda a zęby wstawione, było mi głupio. Dlatego nie ważne że są krzywe ważne że swoje...może to być odgryską dla innych wrednych małp.

Eeech, ja też mam krzywe zęby i wiem, że nic z tym nie zrobię, więc nauczyłam się z tym żyć. Z tego co widzę, otoczeniu to wcale nie przeszkadza, więc nie należy wyolbrzymiać problemu, bo tylko się niepotrzebnie zwraca się na to uwagę innych ludzi ;) Jeśli jednak aż tak ci to przeszkadza, można pomyśleć o aparacie orto - w moim wypadku to niestety odpada.

http://www.voila.pl/324/nkfgt/index.php?get=1&f=1 oto i one, trzeba sie przyjrzec bo wyciete-robione kamerką, to drugie to z profilu jak wygląda(jakbym pod tasak wpadla;/) otoczenie jak otoczenie, przyjrzy sie i tyle ale dla mnie to nie komfortowe, wstydze sie wielu rzeczy, czuje sie gorsza i chlopakow tez odtracam. Latwiej mowic ze krzywe to tam nic takiego ale te przednie strasznie wygladaja.Reszte mam zdrowa ale to mnie nie ratuje

hehe zaniemowiliscie:P a nie mowilam ze jest tragicznie ?

up

jokkkkkkkkk: mam dość podobne zęby do twoich i jak pisałam, nie ma co robić z tego dramatu, a jeśli to aż taki problem - uzbierać kasę i zafundować sobie aparat ortodontyczny. Krzywe zęby są takim defektem, którego przynajmniej nie widać po zamknięciu ust, lepiej mieć krzywe zęby niż np, zeza. trądzik czy nos jak kulfon :D

Majowa Panna , pecha mam ze nie widze ludzi ktorzy by mieli podobne i to mnie doluje... :/ A ja oprocz zebow mam tez lekkiego garba na nosie, no coz:P