zygac mi sie chce brytyjska telewizja

poprostu juz nie moge na to patrzec. Jak ogladam wiadomosci to ciagle jakies wiadomosci, co sie dzieje w Iraku, Iranie, RPA, Indiach, Afganistanie, Syrii itd, o Europie prawie wogole. Jak jest rozstrzasany jakis problem, to ten problem ma tzw "prawdziwy "brytyjczyk typu : Abdul Huk albo Rahza Shakir. Normalnie juz ne widac tam normalnych brytyjczykow takich z dziadka pradziada, a jak juz jest to wyglada jak menel, albo jest to dziennikarz, prezenter. Czemu w tym kraju nie zajmuja sie problemami ludzi, ktorzy zyja w UK od pokolen, ktorzy maja typowo brytyjskie imiona i nazwiska, po co ciagle pieprza o tym co sie dzieje na bliskim wschodzie, indiach, w Afryce, a nie ma prawie nic co sie dzieje na ich podworku. Ja sie obsolutnie nie dziwie tym prawdziwym Brytyjczykom ze juz maja dosc i saja sie coraz bardziej anty obcokrajowcom, przeciez wszedzie tylko musliny, hindusi i ich problemy, nawet juz coraz czesciej nawet prezenterzy to pochodza z tych nacji. Nie chce byc rasistka, ale poprostu chcialabym posluchac czasami i poogladac co sie dzieje w kraju w ktorym zyje, a tymczasem czuje sie jakbym mieszkala w jeanej arabii. Jakbym tak chciala to bym tam pojechala.

To chyba ogladamy inne wiadomosci, bo jak ja ogladam tp zawsze sa wiesci ze swiata (aktualnie najnowszym newsem byl szczyt NATO), a potem wiadomosci krajowe, a czasem lokalne i ja jakos widze w nich Brytyjczykow.

widać ściągasz od sąsiada Al-Jazeerę;) spróbuj poszukac BBC:)

no i wiemy i potwierdzamy kto wyjezda do Anglii, naucz sie pisac glabico, rzygac prze rz sie pisze,no ale co sie dziwic, my wiemy kto w Anglii przebywa