On namawia mnie na seks analny i "głębokie gardło"... Czy wy to robicie swoim?

Mi tam dziewczyna robi glebokie gardlo bez namawiania i ze spustem na twarz albo na brzuch i pozniej zlizuje. A anal to przewazne cos za cos, ja lize jej obyt przez ok. 20 min (przewaznie po tylu juz sie zgadza na anal), a nastepnie moge ja pchac w dupke az dojde 2 razy. Czasem woli zamiast lizania odbytu calowanie posladkow i stop. Starcza jej jak z 10min caluje jej piekne posladki, a pozniej 10min stopy (czasem wpycha mi jedna do gardla az sie dlawie, ale rzadko ma na to ochote) i mam jej tyleczek na wlasnosc ;)

I to jest właśnie to. Sex się nudzi jeśli nie poznaje się go dogłębnie. Dzisiaj nie, jutro tak. Wszystko ewolucyjnie. Żaden facet, czy też kobieta nie pomysli o innym, innej jeśli nie będzie rozwoju.

z własnej autopsjii wiem ze do analu trzeba się przygotować nic na siłę,mój robi to najlepiej najpierw podczas minetki liże mi tyłeczek,ja tym czasem zajmuje sie jego małym,sama staram się zassać penisa jak najgłębiej,bo go uwielbiam!:)wogóle mam faze na tle obciągania i fiutków:)a w tyłeczek bardzo lubie aż drże cała czasami i mój może bez problemu dojść we mnie:)