Jestem płaczliwy i przez to nie mogę znaleźć dziewczyny

Dlaczego mężczyzna nie może płakać? Dlaczego nie kochacie płaczliwych mężczyzn?

Dlaczego żadna kobieta się mną nie zaopiekuje? Dlaczego? :(

bo jesteś zwykłą ciotą

Facet ma być męski. Ciapy nikt nie chce

wiele kobiet pragnie takich mężczyzn-bo to znaczy ,że są wrażliwi a nie kretyńscy macho którzy myślą tylko o własnej dupie! może źle szukasz i nie kieruj się stereotypami BO NIE SA PRAWDZIWE!

i nie kieruj się tu tymi kretyńskimi odpowiedziami bo piszą je z reguły zakompleksione chłopaczki które muszą komuś dowalić choćby anonimowo(sami nie mają odwagi zrobić to w realu i jawnie)

No i co że jestem ciotą, my cioty tez mamy prawo być szczęśliwi, dlaczego nas nie kochacie? dlaczego z nas szydzicie?:( bardzo lubie romantyczne filmy, zawsze się wzruszam, dlaczego jestem wyśmiewany z tego powodu że lubie oglądać M jak miłość i czytac romantyczne powieści? dlaczego? :(

bo jesteś ciotą;)

Weird i znowu doprowadziłeś mnie do płaczu :( Nie śmiej się ze mnie :( PS. Gdzie kupić tanio chusteczki higieniczne, znacie jakąś hurtownię?

Papieru toaletowego nie używasz cioto ?

nie używam, jest za szorstki :(

to mezczyzna ma dawac kobiecie poczucie bezpieczenstwa, ma byc silny by moc zadbac o kobiete i rodzine w trudnych chwilach - ciąza, połóg, kryzysy, ma ja chronic przed niebezpieczentwem. Bez wzgledu na to co szczekaja, odwazne w ostnich latach spedalone cioty, które od początkow istnienia ludzkosci nie miały prawa głosu, to jest NATURALNE. Tak zaprogramowala ludzi matka natura. Mezczyzna ma byc silny fizycznie i psychicznie, zaradny w sensie życiowym i finansowym bo tacy zapewnia stabilnosc rodzinie. I tacy tez sa atrakcyjni dla kobiet. i spedalone cioty, darujcie sobie teksty ze na swiecie istnieja tylko takie poszkodowane ofiary jak wy i chamskie, prymitywne karki które leją codzien swoje kobiety:D

Co to jest połóg kochanie?

Znajdź sobie męską kobietę, będzie cię wspierała i łzy ocierała.

masz znaleźć

masz dawać kasę, a nie pierdolić od rzeczy taka ot nasza rzeczywistość

Mój problem był poniekąd dziwny….po prostu nic mi się nie chciało. Ciężko było mi rano wstawać, zadnego celu, sensu w życiu. Napadały mnie lęki, nie potrafiłem funkcjonować, myśleć racjonalnie, nie cieszyło mnie kompletnie nic, odechciało mi się po prostu życia. Trafiłem przypadkiem na stronę osoby pomagającej ludziom w depresji http://moc-energii.pl , zamówiłem u niego oczyszczenie aury które polecane jest w takich stanach. I zadziałało. W koncu stałem się bardziej żywy, mam więcej energii i układam jakieś życiowe plany.