Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malunia89

Praca Zagranica

Polecane posty

malunia89 nie, wyjezdzaj, sprobuj, tylko nie spodziewaj sie od razu cudów. Poznaniak to co ty jeszcze w Polsce robisz? Jak masz takie znajomosci, to juz powinienes byc u szczytu kariery. Zycze powodzenia i obys sie nie rozczarowal, tak jak wielu naszych rodaków, ktorzy myslieli, ze jada po sukces, a konczyli na przyslowiowym zmywaku. Oczywiscie nie mam nic do ludzi wykonujacych taka prace, ale trzeba realnie ocenic sytuacje i twardo stapac po ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
dzisiaj praca na zmywaku w anglii to dobra praca, bo w ogóle jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Probowałam...Nie jest łatwo.. Wiec chce tam sprobować , bo tylko zagranca jest szansa by się usamodzielnić a na tym mi zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bilet i prace załatwioną miałem juz w styczniu, ale nie moglem wyluzuj, ja Cie w żaden sposób nie zaatakowałem. Tylko mówie, że jak sie chce to i praca sie znajdzie, a jak ma sie znajomości to nie ma żadnego wiekszego prolemu. Ja będe tak samo zaczynać od tego tysiaka. Tylko nie zniechęcajcie, bo tam można lepiej życ niz tutaj za tysiaka... Gdzie ty siedzisz w Angli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Jesli ci chodzi o mnie ja dopiero mam zamiar tam pojechac.. Ale nie mam zadnych znajomoci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
nie napalaj się tak na tę robotę, agencje trzymają pracowników najwyżej pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
ehhhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podoba mi sie podejscie autorki, niczym sie nie zraza i chce sprobowac. Malunia ja powiem ci ,ze wszystko jest mozliwe, zalezy od twojego nastawienia i farta , szczesliwego trafu. Niektorzy wyjezdzaja, tacy madrzy ,ze beda tak i tak zyli a potem co , nic wracaja i wstydu sie najadaja , bo ile to sie naopowiadali wczesniej znajomym i jakie plany mieli. Sprobuj dobrze sobie zaplanowac i pamietaj , jedziesz dla siebie a nie aby komus cos udowodnic. Zalezy tez gdzie chcesz jechac i czemu akurat Anglia, takie rzeczy musisz sobie przemyslec. Ja tez kiedys wyjechalam, wlasnie tak w nieznane i to w dodatku z malutkim dzieckiem , zupelnie sama. Bylo ciezko , ale udalo mi sie i dzisiaj jest dobrze. Mam ciekawa prace, zwiazana z sezonami, wiec czesto pracuje pol roku a potem mam kolejne pol przerwy. Pracuje z ludzmi, znam kilka jezykow obcych. Jednak wszystko to nie bylo odrazu. Jakis aniol czuwal nade mna i po kilku latach trudnych udalo sie. Syn sie tu wychowal, zadowolony, tez juz zna jezyki. Fakt do Pl daleko, bo to inny kontynent, ale i tak zawsze mozna poleciec w odwiedziny. Do odwaznych swiat nalezy. Planuj z glowa i rob , gon swoje marzenia. A innym powiedz "z siedzenia w domu i marudzenia , nikt zycia jeszcze nie zmienil" . Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Wygłupiłam się tylko nikt nie chce mi pomoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty malunia89 sie nie poddawaj, jak masz coś pieniędzy odłożone to jedź, najlepiej z kimś. Razem łatwiej wam będzie ogarnąć temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
no i sprawa znowu sprowadziła się do pieniędzy. pytałam wcześniej, masz kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
arpad17 własnie zgadzam się z Tobą całkowicie.. Jeśli się ma cele marzenia trzeba o nie walczy chodzby nie wiadomo ile, bo jesli wkoncu się spełnią wiesz ze było warto:) Czasami trace nadzieje ze nadzieja tak naprawde umiera ostatnia. Wierzę że mi się uda , bo to moje marzenie wyjechać tam i być samodzielna :) i dam sobię radę. Na kogo licz na siebie.. Bo niestety na innych nie ma co liczyc bo wtedy nigdy się nie spełni marzeń bo mało jest ludzi szczerych chetnych do pomocy. Ja jak mi by się ułozyło zagranica z checia komuś pomogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Mam.. Ale nie mam z kim pojechac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
jak czytam to pieprzenie o marzeniach, to mnie skręca. Ma kasę na wyjazd, czy nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
Thurrock - Grays - Tillbury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznaniak Skonczylam studia, pracowalam juz wtedy w PL, zostawilam dosc dobra jak na polskie warunki prace, bo chcialam spróbowac czegos nowego. Zawsze marzylam o Stanach, ale, ze jestem realistka, do tego dochodzi problem z wizami, mam starszych rodziców w PL wiedzialam,ze jesli chce wyjechac musze znalezc cos blizej i tak wypadlo, ze wybralam Anglie. Jestem tutaj ponad rok, z praca na poczatku byla masakra, ale mialam fuxa, ze w jednej firmie spodobalam sie szefostwu, a akurat potrzebowali, zlozylam swoje cv, poszlam na rozmowe i dosc szybko dostalam kontrakt w firmie, ktora zajmuje sie zarzadzaniem danymi, to sie tak ladnie nazywa, ale ja zajmuje sie tam korespondencja do klientow, czasem przychodza setki zwrotow, musze to skanowac, spisywac czasami, czasem musze siedziec i naklejac tylko adresy, roznie, wlasciwie musze robic wiele rzeczy jak to w pracy bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Juz wszystko wiem: nie musisz być nei miły.. Poprostu wyrazilam własne zdanie.. A ze mam pieniadze napisałam ci już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciacho - czyli ostatecznie jesteś zadowolona, czy może planujesz powrót do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
chcesz spróbować to dawaj, nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunka - ja bym sie nie zdecydował sam lecieć, nie zniechęcam Cie oczywiście, tylko musisz sie liczyć, że nie będzie tak kolorowo na początku, a będziesz tam totalnie sama. Mimo wszystko życze Ci powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem do konca zadowolona, ale moze to wynika z faktu, ze kraj nie zbyt mi sie podoba, nie odpowiada mi ta wielokulturowosc, zwyczaje, jakie tu panuja, choc ten kraj ma wiele plusow. Poki co sama nie wiem, co robic, zobacze jak dalej rozwinie sie sytuacja. W Polsce pracowalam w swoim zawodzie, ktorego uczylam sie wlasciwie od szkoly podstawowej, mialam szacunek, wielu znajomych, ale niestety nie byla to dobrze platna praca, tutaj praca jest mniej ambitna, jestem tylko szarym pracownikiem, ale za to pieniadze lepsze, wiec jestem obecnie miedzy mlotem a kowadlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
No szkoda że nie mam z kim pojechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Malunia , na tym to polega, ja wyjechalam majac chyba z 300 dolarow ze soba , ale wiedzialam ,ze jakos to bedzie, mialam swoje plany i pewne uklady , wiec troszke wiedzialam co i jak, ale nie mialam tam nikogo znajomego. CO do pomocy innym to po latach ci powiem ,ze nie warto Polakom na obczyznie pomagac, tylko sie zawiedziesz na tym. Zobaczysz. Nie masz nic do stracenia, ani dzieci, wiec probuj. Zastanow si egdzie chcesz jechac, czy Anglia , Irlandia czy inne panstwo, wybierz z glow , posprawdzaj jakies miejsca, i jedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malunia89
Ale jesli pomagać to bliskim:) Myslę ze zaryzykuje:) bez ryzyka nie ma nic. Raz się zyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×