Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

korapo

jak przyzwyczaić starego kota do psa

Polecane posty

witam mam problem , mam kota który ma 11-12 lat kot ten jest samicą ale nie może mieć dzieci. normalnie jest spokojny nie atakuje ludzi ani dzieci , za to atakuje zwierzęta psy czasami koty itp. ostatnio już tak czesto nie atakuje ale okolo rok - 2 lata temu zaatakował owczarka niemieckiego!!!!!! i ....wygrywał ostatnio moja sąsiadka kupiła sobie begla (nie jestem pewien co do rasy ale tak mi sie wydaje) poszła z nim na spacer. moj kot nic nie robi bo już z byle powodu nie atakuje wiec ok. ale gdy tylko ja podeszłem do tego psa zobaczyc go moj kot od razu go zaatakował. za 4 tygodnie dostane psa, wiec jak on sie u mnie pojawi to jak przyzwyczaić kota do psa??? prosze o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOT TEN JEST SAMICA
I PODESZLEM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przyzwyczaisz, tym bardziej, że młody pies będzie zaczepiał kota. Ale nie masz się czym martwić - dostanie kilka razy po pyski i nauczą się wzajemnie omijać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi nie chodzi o to żeby kot lizał pieska tylko żeby nie bawił sie z pieskiem w berka (oczywiście on goni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot zostanie zagryziony
pies ma wieksze zęby więc to nieuniknione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak 11 letni kot zostanie zagryziony przez 8 tygodniowygo psa pfff ten kot atakował juz 1 lisa pełno kotów owczarki niemieckie itd. a zagryzie go ośmiotygodniowy pies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu w ogóle bierzesz psa, skoro masz w domu agresywną bestię? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale psy szybko rosną
bardzo szybko, a kot atakował bo głupi, kiedyś się nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 to chciałem żeby mi pisano jak zrobić zeby tak bardzo nie atakował psa a nie żeby słyszeć że pies go zje >_< po 2 albo pies zostanie zjedzony i nie urośnie albo kot go nie będzie atakować a że przybył do nas jako mały pies to jak urośnie nie będzie atakował tego kota..... i chyba źle powiedziałem co do tego psa. bo to nie będzie owczarek niemiecki tylko shiba inu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on atakuje zwierzeta bo do 4 roku zycia nigdy nie widział zwierzat (tylko homika który dziwnie szybko zginoł :p (zartuje nie kot go zabił(nie miał odwagi :p ta bestja bałą się homika :p))) a i nei trafi na silniejszego bo już nie atakuje psów co sobie idą ulicą tylko takei co ja je głaszcze albo są na 'jego' placu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam stara 17-letnią kotkę i od miesiaca energicznego wilczka (3-miesiace). Szczeniak obszczekuje kota i niestety wczoraj doszło do dramatycznej sytuacji, kiedy w pokoju kot zaatakował psa i wbił mu w oko pazur. Zwierzeta maja duzy teren (domek na wsi i duzy ogród). Do tej pory kot urzedował wszędzie, teraz ma odciete wejscie z jednej strony...Nie mam pojecia co dalej robić z tym problemem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam na radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie to starsze koty "wychowuja"sobie i dominuja szczeniaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego z własnego egoizmu wprowadzasz konflikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia. Po cholere bierzesz psa skoro masz starego kota. Niech pozyje bez stresu jeszcze te kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając kota w tym wieku i z takim charakterem, branie szczeniaka do domu, to szczyt nieodpowiedzialności. Przecież ten kot i tam ma jakieś problemy emocjonalne skoro tak się zachowuje, a ty chcesz dołożyć mu dodatkowych stresów? Po co ci te kłopoty, widać że i tak nie radzisz sobie z charakterem swojego kota. Kot już się nie zmieni, a pies będzie miał zwichrowany charakter jak będzie dorastał w takiej atmosferze kiedy będzie dostawał od kota baty, może mu wydrapie oczy itd. A ty co z tym zrobisz, za rok uśpisz kota, czy oddasz psa.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż wypierrdalaj szczylu z kobiecego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×