Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorosle dzieci...... ....

Popelniacie/ popelniliscie bledy swoich rodzicow?

Polecane posty

Gość Dorosle dzieci...... ....

choc sie zaklinaliscie wczesniej, ze bedziecie inni, lepsi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, ale
wczesnie sie opamietałam i teraz staram sie tego nie robic niestety, okazuje sie ze jestem kopia mojej mam czego bym sie nigdy nie spodziewala po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierkkka
tak, ale - jakie konkretnie bledy masz na mysli? Fajny temat. Ja dopiero spodziewam sie dziecka i tez zarzekam sie, ze bede wychowywac inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrra
Ja mam nadzieję, że nie wyjdę za mąż za alkoholika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorosle dzieci...... ....
Np moja mama skonczyla studia za namowa dziadka-nie takie, jakie ja naprawde interesowaly, Ja skonczylam studia nie te co mnie interesuja, bo balam sie realizacji marzen, poszlam tam gdzie mnie namowila kolezanka Mama czesto ma sllomiany zapal do czegos, lapie sie czegos, nie konczy, bo nie wierzy w siebie, nie ma motywacji i mobilizacji ja to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapichrustyy
po pierwsze nie pije alkoholu - to juz blad rodzica ktorego nie popelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgyuubkfi7tdi5 ivbt
ja jestem nerwowa i często kłócę się z moim mężem z błahych powodów jak moi rodzice. Mieszkamy pod jednym dachem z moimi rodzicami i często mój ojciec komentuje (niby w żartach) nasze małżeństwo w stylu: "J no co ty się tak dajesz swojej żonie kierować", a na moje odpowiedzi, że jego małżeństwo wcale nie jest wzorem do naśladowania i żeby się nie wtrącał to się głupio śmieje. Też nie poszlam na studia, o ktorych marzylam i do tej pory nie wiem co zrobić ze swoim życiem. Somiany zapał - może raczej nie, ale na pewno brak motywacji i wsparcia mnie dobijają, brak wiary w swoje siły - to przez komentarze mojej mamy, że np. córka sąsiadki ładniej maluje, a córka koleżanki z pracy ma ładniejsze włosy i ogólnie jest ladna, a ja mam podkrążone oczy i jestem blada...takie rzeczy są straszne dla dziecka i zostawiają ślad na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjgyuubkfi7tdi5 ivbt
w chwili obecnej jestem tak zakompleksiona na każdym punkcie, że trudno sobie wobrazić, Zajmuję się czymś co mnie nie interesuje, tylko dlatego, ze z tego są jakieś pieniądze. Uważam się za brzydką kobietę, chociaż podobno zwracam uwagę i podobam się innym. Boję się walczyć o swoje, a gdy na czymś bardzo mi zależy to boję się powiedziec, od razu stają mi łzy w oczach, bo boję się, że tak jak kiedys usłyszę "NIE, BO NIE!!!". Mam toksycznych rodziców. Mam tylko nadzieję, że mój mąż w przyszłości też nie będzie toksyczną osobą. Ale to często okazuje się po latach wspólnego życia, a takie osoby jak ja mają klapki na oczach, albo nie znają innego życia i dlatego się w to pakują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×