Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laurka12345

Zaproponowal kawę...

Polecane posty

Gość laurka12345

Znamy się z widzenia tylko (pochodzimy z jednej miejscowości, ale różnica wieku (5 lat) spowodowała, że jakoś nie mięliśmy kontaktu ze sobą nawet w szkole). Kilka razy w ostatnim czasie przez przypadek się widzieliśmy w różnych publicznych miejscach. On ze swoją dziewczyną, ja ze swoim facetem. Po czym zaprosił mnie do grona znajomych na pewnym portalu i wysłał neutralną zupełnie wiadomość, i tak zostaliśmy pełnoprawnymi "znajomymi". Po czym zaproponował spotkanie przy kawie, żeby normalnie porozmawiać... W między czasie dowiedziałam się, że rozstał się z dziewczyną, z która był 2 lata. I nie za bardzo wiem jak do tego wszystkiego podejść... Dodam jedynie, że sama nie żyję w szczęśliwym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
do fryzjera, kosmetyczki, na zakupy odstrzel sie jak pisanka na wielkanoc idz na randke, rzuc go na kolana i dzialaj. a tamten obecny(jeszcze) czym cie denerwuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
Nie chodzi o to, ze mnie denerwuje, ale po prostu im bardziej go poznaję tym klarowniej widzę, że nie tego oczekuję od partnera na całe życie, czym on mnie raczy. To temat rzeka... Jesteśmy długo ze sobą i mimo, ze już kilka razy się rozchodziliśmy, to jednak żal było ten czas przekreślać i dawaliśmy sobie szanse. Ale chyba po prostu jesteśmy źle dobrani:/ A ja jakoś nie mam siły chyba przechodzić jakiejś rewolucji i dlatego trwam w tym związku. Mam 27 lat, mój partner 31, a ten znajomy" 32...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dam ci rade
odszczelm sie i idz z nim na kawę. Byc moze nic z tego nie bedzie, ale co jesli to jest twoja milosc zycia??? Kobiety trzeba walczyć o siebie o swoje szczescie. Oczywiscie nie mowie tu o tym zeby wyladowac z nowym w łozku, ale kawa na meiscie to zadna zbrodnia. Tez jestem w nieszczeliwym zwiazku i czekam na taka propozyje kawy od jakiegoś interesujacego faceta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym poszla- a nuz widelec to twoj "ksieze z bajki"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
no wlasnie masz 27 lat wiec chyba pora wziac swoje zycie we wlasne rece bo potem to juz moze byc za pozno. a na kawe tak czy tak mozesz isc.... przeciez to nie musi sie skonczyc szalona miloscia... choc nie przecze ze moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
no i brawo tez tak mysle. idz idz idz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dam ci rade
czasami jest tak ze czlowiek tkwi w nieudanym zwiazku bo boi sie samotnosci. Ja tez jestem w takiej sytuacji i szczerze mowiac czekam ze ktoś mnie uwolni z tego mojego nieudanego zwiazku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Kasia - 100% racji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
No tez tak sobie tłumacze, że kawa to nie od razu zdrada - a tej w życiu się nie dopuszczę. Ale to i tak nie jest w porządku, skoro jestem w związku - o czym on też wie, a mimo to złożył tę propozycję. I dlatego się motam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
Faktycznie czas biegnie, a ja nie potrafię jakoś się w tym życiu określić. A chciałabym już się ustabilizować, założyć rodzinę -ale nie za wszelką cenę... Mój partner z kolei świata poza mną nie widzi i już od dawna próbuje ze mną rozmawiać o ślubie - po czym wywiązuje się rozmowa dlaczego nie jestem gotowa, on deklaruje prace nad sobą i... jest jak było:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjdoufrofeqru nukqe
Dziewczyno, jesli nie pójdziesz - będziesz żalować, że nie sprobowalas. No, cyba, ze on Ci sie jakos specjalnie nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
Nie no, wizualnie dokładnie mój typ -wysoki brunet, fajnie zbudowany:) Ale... jakoś nigdy nie zakładałam bliskiej relacji z kimś z mojej wioski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
ja tez wielu rzeczy w zyciu nie zakladalam a tu 21 w metryce a mam juz wszystko to czego nie zakladalam, dom, meza i staramy sie o dziecko. a wiesz co myslalam jak szlam na randke z nim? ,, boze, o czym ja bede z nim rozmawiac,, a jednak los wzial wszystko w swoje rece i do dzis mamy o czym rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
:) gratuluję, też marzę o takim zwyczajnym właśnie życiu - ale u boku niezwykłego faceta... Ok, w takim razie chyba się zgodzę. A nie uważacie, że trochę szybko przeszedł do nowej znajomości? Z tamtą rozstał się jakieś 2 tyg temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze od zawsze mu sie podobalas i stwierdzil ze nie ma co marnowac czasu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia04021991
albo podobala mu sie od dawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
:) bardzo długi czas się nie widzieliśmy, dopiero w tym roku jakaś taka kulminacja zdarzeń przypadkowych - a dawniej nie wyglądałam jakoś szalenie atrakcyjnie, byłam przeraźliwie szczupła i w ogóle... Teraz to co innego;). No, ale nie słyszałam na Jego temat jakiś złych rzeczy - a na wioskach w kółko się słyszy różne rewelacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka12345
... więc może akurat nie ma zbyt płytkich intencji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45362478
Nie można od razu zakladac, ze facet mysli tylko jak by tu zlapac laske na numerek. Jesli ejstescie z jednej wisoki to tym lepiej, bo w takim wypadku latwo zjechac sobie opinie - i nie ryzykowalby. Spodobalas mu sie i po prostu chce Cie poznac - nic w tym zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość próbuj próbuj
Dziewczyno, póki jest okazja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×