Jak poderwać wieśniaka-półgłówka?

Serio pytam. Zdążył mnie zauroczyć swoim wyglądem zanim się odezwał:O Czy aby go w sobie rozkochać powinnam być raczej sobą, czy muszę jednak zejść do jego poziomu?

Zależy mi na szybkiej pomocy, ponieważ mam tylko dziś i jutro, aby coś ewentualnie podziałać. Więc? Jakieś pomysły?

Badź sobą , mów mu komplementy i podziwiaj ;)

Pomysł dobry, ale nie mam pojęcia, o czym mogę z nim rozmawiać. Ostatnio podjęłam temat sztuki, to biedaczek był zakłopotany, bo nie miał nic do powiedzenia i skończyło się na przytakiwaniu mi, chociaż go nieźle podpuszczałam. A temat na którym on się "zna" już chyba wyczerpaliśmy.

Co do komplementów, próbowałam. Skomplementowałam wygląd, to się zawstydził i powiedział, żebym sobie z niego nie żartowała.

a po co ci ktos taki- z ktorym nawet nie masz o czym rozmawiac- bo ie rozumiem?

bo to jakaś zwykła pusta lala z jakiejś mieściny, która uważa się za Bóg wie kogo. To, że ktoś nie zna się na sztuce nie oznacza, że jest półgłówkiem. Natomiast traktowanie ludzi z wyższością tylko dlatego, że mieszkają na wsi to czysty egoizm i leczenie własnych kompleksów, wielmożna paniusiu i to raczej ty pokazujesz jaka z ciebie wieśniara i pusta, ciemna, prosta krowa.

Sama tego nie rozumiem. Po prostu moje serce przy nim bije szybciej. Poza boskim wyglądem ujęły mnie w nim jego szczerość, prostolinijność i dziecięca wręcz naiwność. Nie spotkałam jeszcze takiego człowieka, chciałabym spróbować się do niego zbliżyć.

Zgadzam się, że nie każdy musi być wszechstronnie wykształcony, ale jakąś wiedzę ogólną wypadałoby posiadać. I własne poglądy. Boję się poruszyć kolejny temat, właśnie dlatego, by nie poczuł się niekomfortowo. Obserwuję go od jakiegoś czasu i zauważyłam, że gdy zaczyna się rozmowa na bardziej ambitne tematy niż pogoda czy sport, on milknie i tylko sie przysłuchuje.

cóż, jesteś zwykłą, prostą dziwką z miasta daj chłopakowi spokój, bo tylko problem będzie potem z tobą miał. Szmata.

zauroczył cie i twoje serce szybciej bije a na forum nazywasz go wieśniakiem i półgłowkiem ? lepiej zeby biedny nie mial z toba doczynienia jestes marnym zerem

Określiłam go w ten sposób, żeby zobrazować jego poziom użytkownikom forum. Prawda jest taka, że mimo jego braków w elokwencji, wiejskiego zaciągania, szorstkiego traktowania ludzi, bardzo mi się podoba i chciałabym nawiązać z nim bliższy kontakt, ale nie mam pomysłów.

nie pogrążaj się jedna rada na koniec: DAJ CHŁOPAKOWI SPOKÓJ. Być może jest wartościowym człowiekiem, fantastycznym chłopakiem i szkoda go dla takiej pustej cizi. Naprawdę, posłuchaj mnie. On sobie znajdzie dziewczynę na swoim poziomie- też półgłówka- i na pewno będzie szczęśliwy.

Zastanawiam się, jakie kobiety pociągają takich mężczyzn. Czy ostry makijaż, skąpy tandetny ciuszek, wysokie obcasy i głośne odważne zachowanie są wskazane?

Czyli nie ma szans? Trudno, chciałam tylko spróbować. O wiele bardziej cenię sobie prostych ludzi ze wsi niż nadętych bufonów z miasta, ale rozumiem, że nie ma sensu. Dzięki.

żadnego:P

Bardzo się mylisz. Zazwyczaj nie mam problemu z okręcaniem sobie facetów dookoła małego palca, ale ten jest jakiś oporny i nie działają na niego moje już sprawdzone kobiece sztuczki, choć wiem od osób trzecich, że mu się podobam. Dziś jest okazja do podjęcia kolejnych działań, spotykamy się niezobowiązująco na piwku wieczorem w większym gronie i zastanawiam się, jak się powinnam ubrać i zachowywać.

A w niedzielę wyjeżdżam, więc czas mam mocno ograniczony.

Szkoda, że nie chcecie mi pomóc.