Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juliusza32

Właśnie wyszedł ode mnie kochanek i mam mieszane uczucia..

Polecane posty

Może weź obu? Jak ten " ciacho" będzie się wstydał lub nie weźmie gumek, zadzwonisz po tego " średniego" i już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Ten na linii mi piszę, że chciałby się mną naćpać.. .hehe.. Jakoś nie mam do niego przekonania, za poważny jest.. Ciacho jest fajny, ale już nie wiem co mam myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Dwóch już miałam, spotykałam się nawet z trzema- ale to nie cieszy... Wolę jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nie można kupić sobie mózgu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Wybrałam ciacho i co.. jakoś to się dziwnie kręci. Pierwszy raz, to od razu się spuścił.. Teraz też dupa. To mi nie przeszkadza, ale jemu z pewnością. Bo jego priorytetem jest mnie zaspokoić, że aż wręcz mnie to stresuje. Teraz to już w ogóle pewnie będzie mu trudno.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Wierzę.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Zastanawiam się, czy napisać... może powinnam jakoś wykazać, że to bez znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Napisałam.. :O Szkoda mi go stracić jednak. A jednak się sypie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Czy on mi się nie zestresuje na dobre. Bo kolejny niewypał.. Mnie to nie rusza, ale on tak chce abym szczytowała że nic nie wychodzi. Nawet mnie to mega stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Załamuje mnie to.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Kurwa już się czuję, jakbym coś straciła.. :O Smutno mi. :O Bo myślałam, ze to spotkanie będzie wyjątkowe. A było sztywne jakieś. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Pocieszcie mnie... :O Na razie nie odpisał.. Wiem, że ma spotkanie ale może nie chce odpisać.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
nie ma! czas to zrozumieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły pies
Nawet kawy nie chciał...to źle wróży. Bardzo źle. Chyba Cię zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Bo ja chciałam tak kulturalnie.. a nie skok do łózka.. :O To źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
A w łóżku też beznadzieja.. bo ta gumka i jeszcze czas pilnował, aby zdążyć na spotkanie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Ten drugi do mnie dzwonił. Fajny jest nawet. Kurczę, ale ja tamtego wybrałam. :O Ja chce go.. no.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Jeszcze nie napisał. To chyba się sypie.. :( A może źle się poczuł w moim domu? To dość bogaty dom.. :O Choć to chyba nie to.. już nie wiem.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Ciągle mu mówię, że jak nie jest zainteresowany już, to ma powiedzieć.. to niby chce, niby zazdrosny, niby kocha.. a potem jest dziwnie.. :O Kiedyś było inaczej. Teraz jakby zamknął się przede mną. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
Od tamtej pory się nie odzywał bo jak sama wcześniej napisałaś miał spotkanie, może się przedłużyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
kiedyś pisał bez przerwy.. :O Nawet jakoś dawał w trakcie spotkań.. Teraz już napisałam drugi sms i cisza. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Ale tak jest od pewnego czasu. Nie potrafię do niego dotrzeć... kiedyś chyba go uraziłam i od tej pory tak jest. Niby jest, ale to nie to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
To w takim razie nie pisz. Nie narzucaj się. Będzie chciał to się odezwie. Dałaś mu sygnał, że pomimo tej wpadki jesteś dalej zainteresowana i wszystko w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Ale zupełnie zerwać też nie chce. Bo ja już sobie tak myślę, że jak on ma się zmuszać, czy jakoś tam na siłę to ciągnąć, to przecież tak nie chce.. ale to niby chce.. Nawet dzisiaj do niego mówię, że muszę się na niego napatrzeć aby starczyło mi na długo.. a on, że mówię tak jakbym miała go już nie oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
Męska duma umhhh coś się wie na ten temat :) A tak serio to chyba nikt nie lubi krytyki, jedni sobie z nią jakoś radzą, a inni gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
To już nie da się tego jakoś naprawić? Staram się więcej, niż zwykle... i chyba nic to nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
Może trzeba dać czas całej tej sytuacji. Długo się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
Miałam kiedyś taką sytuację, że powiedziałam o jedno słowo za dużo. Długo mi to ta osoba wypominała, ale z czasem zapomnieliśmy o sytuacji. Czas, czas i jeszcze raz czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliusza32
Niezbyt długo. Ale było tak intensywnie z jego strony, że spanikowałam. I tak doszło do tego, że go poważnie uraziłam. Teraz jest, pisze owszem do mnie skarbie czasem, czy coś w tym stylu.. ale to już nie jest to sam kaliber co przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakBywa...
Twoja opowieść bardzo mi coś przypomina, skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×