mamy przyszlych zerówkowiczów

też dostalyście już "listy z wyprawką"? - karty pracy zeszyt do korespondencji 2 teczki jednokolorowe 1 teczka kolorowa piórnik 2 ołówki 2 dlugopisy dumka strugaczka kredki ołókowe kredki woskowe kredki swiecowe piosaki mazaki (czym to się różni?) klej w sztyfcie klej w tubce nożyczki patele olejne?!!!! Przecież to nie szkola o profilu artystycznym?!!! farby plakatowe kubek na herbatę buty zamienne worek mydlo szczoteczka pasta kubek ręcnziczek strój galowy strój gimnastyczny (granatowe spodenki przed kolano biala koszulka bez nadruków) chusteczki higieniczne 2 bloki rysunkowe 2 bloki techniczne 3 razy papier kolorowy zwykly 2 razy papier kolorowy samoprzylepny bibuła (5 kolorów) linijka ekierka (ekierka?! toż to zerówka!!) zeszyt z różowymi liniami do nauki pisania a pod spodem dopisek "100 zł na semestr na pozostałe art. papiernicze zakupione przez nauczyciela" Co jeszcze można dokupić za 100 zl za semestr jak kazali wykupić 3/4 papierniczego?!

Ja jeszcze nie mam spisu...ale ten twój jakiś "dziwny"... -teczki jednokolorowe i kolorowa...co za różnica??? -2 długopisy...już wierzę,że będą tyle pisać -3 rodzaje kredek???? -klej w sztyfcie i tubce...nie rozumiem... -zeszyt do nauki pisania???przecież teraz w zerówce nie uczą się pisać literek! -ekierka...ufff!!!!

Dziwny to malo powiedziane... chyba ze on jest na 6 lat przewidziany :D:D:D No i jeszcze mundurki będą blee w zerówce mundurki? U was też są?

u mnie nie ma mundurków-na szczęście! mam nadzieję,że "moja" szkoła nie będzie tak szaleć z tą wyprawką...

wiosenna co to za szkola? szok... Gdzies pisalas ze twoja cora taka rozgarnieta,czemu jej nie dasz wiec do pierwszej klasy??? I te mundurki-jak w prywtnej szkole;)

bo jej dzieciak ma chyba z 5 lat dopiero :-O

a to 100 zl to chyba do prywatnej kiesy nauczyciela;) no bo ludzie,co mozna jeszcze w semestrze dokupic za stowe???

No właśnie w naszej szkloe nie uzbierało sie dzieci na zerówkę i idzie do "osiedlowej". I chyba przegapiliśmy zebranie :D Dziś dostaliśmy liścik z wytycznymi. Faktycznie muszę przemyśleć czy jej od razu nie posłać np na studia koszt ten sam pewnie będzie :D:D

;) No to niezle macie wydatki... A ja myslalam ze twoja cora juz do szkoly sie nadaje

jeszcze nie dostałam listy, pewnie dopiero we wrześniu :O Taką listę co roku dostaję z przedszkola, które jest w tej szkole. Co do tej 100 to jeszcze takie pierdoły jak bibuła, wata, makarony i kasze :D, mąka i sól do masy solnej, papier do ksero bo dostają kserowane kolorowanki itp. dużo by można znaleźć, ale za te pieniądze to zapas na cały rok by zrobili :O I co śmieszniejsze w grudniu dopraszają się by dokupić co nieco bo już się skończyło :O

Nie. Dopiero 5 l skończyła w kwietniu. Pójdzie dwa lata do zerówki, tylko licze ze do tej co teraz idzie tylko rok będzie chodzić, a potem razem z bratem pójdzie już tu do nas (powinno sie dozbierać dzieci i może już utworzą. Mam nadzieję) Już nie wspomnę o tym ze w przedszkolu byla 2 razy w ciagu calego roku wiec pewnie i w tej zerówce też tak to bedzie wyglądać...

to chcesz ich razem wyslac do szkoly? a nie lepiej zeby kazde szlo sprawiedliwie swoim torem i wedlug swojego wieku? nie zrobisz im krzywdy-syn moze byc w tyle?

Przez Ciebie twoja córka sie cofnie.Lub nie rozwinie dobrze.Dwa lata w zerówce,po co to komu.

nie mam wyjscia syn ma obowiazek jako 6 latek pójscia do 1 klasy a corka moze isc jako 6 latka lub jako 7 wiec pójdzie jako 7 i bedą tym sposobem razem.

nana bo jest obowiazek rocznego rpzygotowania przedszkolnego dla 5 latków. Musi isc albo do przedszkola albo do zerówki w szkole. Przedszkole odpada non stop jest chora wiec to nie ma sensu. Moze w tej zerowce przy szkole bedzie lepiej...

Moze masz racje,ale córka będzie jedną z najstarszych w klasie.

Pewnie tak ale specjalnie to w niczym jej nie będzie przeszkadzać. Nie ja to wymyślilam. Jakbym miala wybór poszłaby normalnie za 2 l. do pierwszej klasy, za rok dopiero do zerówki. Tak samo syn. Ale skoro już tak jest to wydaje mi się ze taka opcja ze beda razem w klasie dla mnie jest też latwiejsza bo mam 1 zebranie (a nie dwa obydwa o 17 :D ) jedną zieloną szkolę ( w sensie dwa razy ale to samo miejsce i czas) Basen w tym samym czasie ( w naszej szkole basen jest od 1 klasy przez 3 lata) itd. Duże ułatwienie.

ja swoja pieciolatke daje do zerowki a potem do szkoly.Nie wyobrazam sobie przetrzymywac jej dwa lata w zerowce.To chore.No, ale dla matki wygodne,bo posle dzieciaki razem do jednej klasy,mniej utrapienia.:(

ale ten obowiazek szkolny moze sie jeszcze nie raz zmienic,nie wiadomo czy znowu nie zmienia na inny rok...

Dobrze by było jakby zmienili :) Wtedy by młody poszedł normalnie jako 7 latek czyli rok po siostrze. Ale jak na razie jest jak jest i taki "wariant" sobie przygotowuje.