Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patibak

jak wkurzyć teściową

Polecane posty

Gość patibak

nie to żebym z natury była wredna ale czasem mam jej dość, mieszkamy razem i sie wpiernicza do wszystkiego ! mam czasami wrażenie że zaraz sie zapyta jak tam w sypialni nam sie układa, znacie jakies male intrigi żeby dopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patibak
nikt nie wkurza swooich teściów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez prosta sytuacja!! Mieszkasz u niej? To bedziesz znosic te wszystkie udręki i NIC ale to absoltnie NIC na to nie poradzisz. Chyba że się wyprowadzisz. Mieszkanie z tesciami czy rodzicami, czy innymi doroslymi, w momecie w ktorym mamy wlasną rodzinę, lub ją planujemy, nie ma racji bytu. JAk Ci przeszkadza to się wyprowadz, jak nie masz gdzie, to nie marudz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie z teścimi nie łatwe
my po ślubie zamieszkaliśmy z teściami i brata męzem z tym że u nas było tak że dom taki w miarę na dole są2 duże pokoje duża kuchnia łazienka i na piętrze 2 pokoje i strych. na początku była wspólna kuchnia i łazienka koszmar.. już były myśli o wyprowadzce po urodzeniu dziecka ale teście zapisali dom po pół na synów parter jednemu piętro mężowi no i doszliśmy do kompromoisu. my wykorzystaliśmy wolne pomieszczenia ze strychu i zrobiliśmy kuchnie i łazienkę- osobne liczniki schody na osobne wyjście. ale ogródek wspólny...ważne że nam się nie wcinają płacimy za siebie i nie ma jakiś nie porozumień kto ile płaci np za prąd... moze taką opcję zróbcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1%6

Powiedz jej że to że tu mieszkasz nie znaczy że ma jakiekolwiek uprawnienia by węszyć w waszym życiu a jak nie przestanie to zagroź że się wyprowadzicie nawet i na stancje zesra się że synka straci z poka widzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość.

Oj u mnie to samo jest. Co dzień jej nic nie pasuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×