Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majowooooooooo

pożegnalny wieczór

Polecane posty

Gość jeszcze się nie żegnaj
nie teraz, gdy tęsknię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ majowooooooooo 20:26 Szanuję decyzję. Nie znam piosenek pożegnalnych, a już na pewno nie mam żadnych "ulubionych" z tego gatunku. Podam coś co niosę ze sobą latami i leży mi blisko serca. To dla Niego. Proszę o nic nie pytać. ON -> będzie wiedział, że to dla niego: http://www.youtube.com/watch?v=AWsVe9TAQL8&feature=BFa&list=PLADDF18C285216753 **************** Kocham -> bardzo R.. umcajsie. Bardzo. /i wcale mi nie do śmiechu z tego powodu/ Tęsknię -> jeszcze bardziej. /będę mogła poczytać od czasu do czasu to miejsce? nic nie napisze. Powaga.) Dziękuję za wszystkie chwile. /choć dla mnie były przez bardzo długi czas wielką, ciągłą "niepewnością/niewiadomą" podszyte (w sensie: ale o co chodzi/ z kim rozmawiam/i "co" się tak w ogóle dzieje / kto sobie żarty robi/ potocznie: "jaja")/ A za gimastykę umysłową i zawieszoną wysoko "poprzeczkę" - sumie - też dziękuję. :D Jesteś NIEZWYKŁY i ... niemożliwy! :D Chcę, żebyś był Szczęśliwy i znalazł To czego szukasz oraz drogę dojścia do tego Czego szukasz. Znajdziesz. To pewne. Tylko Szukaj pls. Nie przestawaj. w podpisie: -> [Czarownica :)] p.s. 1: idę mieszać zaklęcia, żeby Ci się udało. pa. p.s. 2: jeszcze raz Anita for you: http://www.youtube.com/watch?v=AWsVe9TAQL8&feature=BFa&list=PLADDF18C285216753 __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowooooooooo
Kefir............. dzięki za wypowiedź. Fajny nick :). Czasu nie cofnę, trzeba do przodu, ale fajnie powspominać taki maj sprzed dwóch lat i wiele późniejszych chwil. Pierwsze kontakty, spojrzenia i takie okoliczności, w których od początku trzeba było sobie bardzo zaufać. Rozmowy przez pół nocy, chwile kiedy śmiałam się do łez, naukowe dyskusje i tematy zupełnie na luzie, jakiś spontaniczny wypad na pizze, spacer i pożegnania w deszczu... Co mam dzięki tej znajomości - większą otwartość dla innych, jestem silniejsza w walce o swoje, poznałam cudownych ludzi, mam wspaniałych przyjaciół i pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×