Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loquace

Zdradziłam ...

Polecane posty

Gość loquace

Cześć . Mam 18 lat i z spotykam się z moim chłopakiem od 2 lat. Kocham go bardzo.Mieszkamy ze sobą od pół roku. Niestety , miesiąc temu się z Nim pokłóciłam . On ma 23 lata a przy każdej drobnej kłótni stwierdzał, że się pakuje i jedzie do rodziców do domu . Kilka dni minęło i mnie przepraszał po czym do mnie wracał . Ostatnio jednak Nasza kłótnia była dość ostra . Pokłóciliśmy się o to , że nazwałam go synkiem mamusi i mnie UDERZYŁ . :( Byłam w szoku ! Bo nie spodziewałam się ,że chłopak , którego myślałam , że znam zrobi coś takiego . Cierpiałam . Spakował się i pojechał :( Powiedział , że nie chce ze mną być .Milion rzeczy na sekunde mi do głowy przychodziło . Sięgnęłam po telefon i zapłakana zadzwoniłam do jego kolegi żeby do mnie przyjechał .Minęło 10 minut i był u mnie . Pytał co się stało.Opowiedziałam mu wszystko . Kazałam mu przynieść z lodówki alkohol. Wypiliśmy . I powiedział mi , że mimo to jego kumpel ,to nie ma do Niego teraz szacunku , że podniósł na mnie rękę . Powiedział mi , że ja nie zasługuję na takie traktowanie , że żadna kobieta nie zasługuje na to by podniosło się na Nią rękę . Przytulił mnie , pocałował i stało się . :( przespałam się z Nim . 3 dni później zadzwonił do mnie mój chłopak . Powiedział , że przeprasza , że zrobił to bo krzyczałam i nie pozwoliłam dojść mu do słowa a w ten sposób zamknął mi buzie . Powiedział , że chce być ze mną , że mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie . Spotkaliśmy się porozmawialiśmy i znowu ze sobą mieszkamy . Teraz jest jak w bajce ! Jest kochany , czuły ... Jednak mam wyrzuty sumienia :( ZDRADZIŁAM CHŁOPAKA , KTÓREGO TAK BARDZO KOCHAM . ! płaczę po nocach . A gdy On się mnie pyta : kochanie , czemu płaczesz ? odpowiadam po prostu , że źle się czuję .Nie chce zniszczyć tego związku . Za dużo dla niego poświęciłam ... chce budować szczęście , ale wiem , że na kłamstwie się nie da :( . Z tym jego kolegą rozmawiałam ostatnio bo do mnie zadzwonił i powiedział mi , że też ma wyrzuty sumienia i , że powinniśmy o tym co się stało zapomnieć ... Unikam kontaktu z Nim , ale żyję w strachu , że w końcu to się wyda. Nie wiem co mam zrobić :( zostawić chłopaka , którego kocham i być dalej sama ? . Bo On nie zasługuje na to by być okłamywanym :( Czy byliście w podobnej sytuacji ? Jak sobie poradziliście ? Jak z tym żyć ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffeeeee
jesteś głupia, nieodpowiedzialna, puszczalska nie wiem co mogę więcej napisać po pierwsze zdradzać w wieku 18 lat-to kiedy miałaś pierwszy raz kurwa , po drugie mieszkać już u faceta, po trzecie sypiać z damskim bokserem jesteś zbyt głupia żebym tracił tu czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jesteś usprawiedliwiona, było mi smutno, byłam nawalona więc się bzyknęłam z innym. Typowa współczesna nastolatka, bez zahamowań i pomyślunku. Pocieszające że przynajmniej wiesz że zrobiłaś coś niewłaściwego nawet jeśli on cię źle potraktował. Pocieszające ale... to musztarda po obiedzie, cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda i jeszcze
Głupiutka po prostu.. Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ian Pavulon
Szmata z ciebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loquace
Głupia ? . Nie sądzę :) Naiwna ? masz rację. Kocham go . Próbowałam sobie wyobrazić życie bez Niego , ale nie potrafię .Teraz jest inaczej . Ciągle mnie przeprasza za to co zrobił ... PUSZCZALSKA ? no dziękuję , że mi to uświadomiłeś . Pierwszy raz miałam ze swoim chłopakiem właśnie i w wieku 18 lat- w dzień mojej 18 . I to On zamieszkał u mnie . Mieszkanie dostałam od rodziców . Bo dzieliło Nas sporo kilometrów a związek na odległość ... /Nie właśnie ja niczym się nie chce usprawiedliwiać. Napisałam tutaj bo mnie to męczy a wstyd mi gadać o tym komuś bliskiemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryryryr sierpien
ZOSTAW TEGO FACETA, wiesz co powiem ci cos, jak przeczytalalam to co napisalas, przed oczami stanela mi zrobiona, dobrze ubrana, ladna, zgrabna dziewczyna i koles cwaniaczek, chodzacy na silownie, ktory szuka ladnych i pustych lasek, ktore beda z nim mimo to ze je bije i ktore jeszcze na dodatek beda twierdzily ze go kochaja !!! kobieto opamietaj sie, jesli facet sie uderzyl w byle jakiej klotni to zastanow sie co ty z nim jeszcze robisz ????? mysle ze jestes dosyc glupiutka osoba ktora chce miec fajnego kolesia a nie partnera na przyszlosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loquace
Nie piszcie mi o wyglądzie . ! Ja na początku Naszej znajomości nie chciałam z Nim być ! On o mnie zabiegał dłuższy czas ... Pokochałam go za to jaki jest w środku . Za jego wyrozumiałość , wsparcie , które mi dawał ... A nie za wygląd ! . Jaki żal ?! To nie o to chodzi . Wiem , że On zrobił źle , że mnie uderzył , ale ja zrobiłam jeszcze gorzej bo go zdradziłam . A do tego faceta nawet nic nie czułam . Nie wiem nawet co ja chciałam sobie udowodnić ... Nie wiem . I tak czuję się jak szmata bo jak się kogoś kocha to nawet zdrada do głowy nie powinna przyjść ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryryryr sierpien
jak ktos kogos kocha to go nie bije, on cie uderzyl pierwszy nie zapominaj, zreszta uwazam, ze ta twoja smieszna zdrada w tym przypadku to nic w porownaniu z tym, ze jestes kompletnie nieasertywna naiwna i nie wiem jakim przymiotnikiem cie jeszcze okreslic !!!! widac ze oboje dzieci jestescie naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko w takim temacie nie szukaj porad na forum...... nieliczni sa w porzadku , ale reszta cie opluje jadem... Coz ci moge poradzic dziecinko..... juz sama masz wyrzuty sumienia, nie dziwie sie , bo zdrada to ciezki temat, jednak mloda jestes i juz sie z jednym chlopakiem chcesz wiazac, nie za wczesnie na takie powazne zycie. Zyj , korzystaj jeszcze kilka lat a potem szukaj, albo ciebie odnajdzie prawdziwa milosc- tego ci zycze Jesli bardzo cie to gnebi to umowcie sie na rozmowe w trojke i wtedy wyjasnijcie wszystko, tez ten jego najlepszy kumpel nie jest bez winy. Wiadomo kobieta zraniona, do tego alkohol, tak to dziala, szukalas pocieszenia na chwile. Jesli jednak nie chcesz mu o tym powiedziec to pogadaj z tym jego kumplem na powaznie, ze nie mozecie mu tego wyznac, ze kochasz i planujesz dluga przyszlosc , a prawda moze wszystko zniszczyc. faceci tez nie mowia kobietom wszytskiego, "czego oczy nie widza tego sercu nie zal" - znasz to przyslowie? Pamietaj ,ze jest tez inna strona, ze na klamstwie nie zbudujesz milosci, ale jesli to prawdziwa milosc to i taka zdrade przetrwa. Coz decyzja nalezy do ciebie....powodzenia i przemysl dokladnie zanim cos zrobisz i zanim podejmiesz decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loquace
arpad17 - Dziękuję . Tego właśnie potrzebowałam . Bardzo mi pomogłeś . Bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli go naprawdę kochasz, nie mów mu o tym! Zrobiłaś źle i cierpisz z tego powodu, potraktuj to jako swoją karę. Będziesz w strachu, może, przez resztę swojego życia, ale taka jest cena zdrady. Jeśli mu powiesz to on będzie cierpiał, a to jest Twój błąd i jedyną osobą która powinna za niego cierpieć to Ty, a nie osoba którą kochasz, nie uważasz? Jeśli mu powiesz, to on będzie cierpieć jeszcze bardzo długo, nawet jeśli Cię zostawi i znajdzie sobie inną, to dalej będzie cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Jeśli mu powiesz to on będzie cierpiał... Czy wy czytacie w ogóle co napisała autorka tematu??? On ją UDERZYŁ! Dziecko uderzył raz, uderzy kolejny. Pakuj zabawki i szukaj szczęścia w innej piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonina z Konina
Facet cie uderzyl a Ty dalej zauroczona i zakochana i jeszcze sie obwiniasz,zostawia Cie na kilka dnie i co,do mamusi jedzie??? heheh,ile Ty masz lat,pewnie nie raz poszedl z inna ale coz,kobiety lubia brac wine na siebie i przepraszac za to ze zyja heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - jesteś młoda i popełniłaś błąd...Trudno, zdarzyło się . Byłaś zdenerwowana i przespałaś się z innym. emocje wzięły górę. mnie bardziej dziwi to, że Cię uderzył - klasyka : teraz przeprasza, będzie Cię na rękach nosił aż do kolejnej kłótni. ja nie zaufałabym mężczyźnie po czymś takim. może warto na jakiś czas się rozstać, przeczekać i po jakimś czasie spróbować być razem ? emocje opadną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikarella
A może było tak,że autorka wpadła w szał i po prostu klasnął ją po policzku żeby się uspokoiła? Może to nie było uderzenie by bić i by bolało? nie ważne - tego nie wiemy. Wracając do zdrady - młoda jesteś i nierozsądna jeszcze. Trudno stało się. Pomyśl sobie,że jesteście kwita - od uderzył ty zdradziłaś. Myslę,ze powinnaś zapomnieć o wszystkim i żyć dalej. Mimo młodego wieku widzę po twoich wypowiedziach że nie jesteś głupia siksa. Nie widze potrzeby dla której powinnaś mówić o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno i drugie siebie warte. Damski bokser i puszczalska dziewucha. Jaka kobieta na kłótnię odreagowuje seksem z kims innym? Jaka kobieta dzowni do kolegi swojego faceta zamiast do swojej przyjaciółki? Więc nie twierdź, że nie jesteś głupia, bo jesteś. I masz prawo być głupia, bo do dorosłości to Ci jeszcze ładnych paru lat brakuje. Posiadanie mieszkania nie świadczy o tym, że ktoś jest dojrzały. Zachowania faceta nie komentuję, bicie jest poniżej krytyki. I tu znowu wychodzi Twoja głupota, bo wpuszczając go z powrotem do swojego życia, dałaś mu przyzwolenie na takie zachowania w przyszłości, a pokłócicie się jeszcze nie raz. Za każdym razem będziesz mu wybaczać, że Cię bije? Kolejna sprawa: ile ze sobą jesteście, że Ty twierdzisz, że to ten jedyny i ze go kochasz? Bo mam wątpliwości czy odróżnaisz miłość od fascynacji. Powinnaś go wywalić ze swojego życia, a potem popracować nad sobą, bo na razie jesteś głupią, naiwną, puszczalską nastolatką, nie kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kobieta jest kim żeby ją przywoływać do porządku "plaśnięciem w twarz"? nie wolno nikogo bić , nieważne z jaką siłą. taka jest moja zasada. ja nikogo nie uderzę- działa to w dwie strony, jeśłi ktoś mnie uderzy to jest skończony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bronię faceta, uważam, że powinna go pogonić jak najszybciej. Ale sama jest niewiele warta póki co. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że kłócę się z facetem, on mnie bije, a ja z tej rozpaczy pieprzę się z jego kumplem. Normalnie zwyrodnienie jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i niestety w wieku 18 lat...można sobie spokojnie ułożyć jeszcze życie a nie bawić się w dorosłość. Autorka się ulotniła ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxczcxzxc
pewnie poszla obciagac koledze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×