Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wera88

skąpy narzezczony???

Polecane posty

Witajcie. Jestem zareczona z moim narzeczonym od 5 lat. Mamy rodzine dojezdne ja na pólnocy okolice gdanska on koło krakowa. W lipcu mamy brac slub. Ostatnio mnie troszke zdenerwowal tzw. zrobiło mi sie smutno... Jedziemy w odwiedziny do mojej rodziny raz na jakis czas, ostatnio zapytał sie czy dalabym mu na paliwo, dodam ze pracuje na pol etatu i studiuje wiec nie zarabiam duzo. On własnie skonczyl studia ma prace za jakies 2 tys + kredyt ok.1000 zł.miesiecznie.Zauwazylam ze czasami czesciej sie mnie pyta o to dorzucaanie do np. benzyny. Jak mowie mu co o wyjscia to mowi ze ciezko u niego z kasa nie ma. Ostatnio miała urodziny zaproponował mi wyjscie do kina badz a basen. Kiedys kupowal mi normalne prezenty. Jak baknelam siostrze o tym to stwierdziła, ze prezent za 10 zł np. wyjscie na basen to by sie wstydził. Nie wiem co o tym myslec. Jest kochany koszt wesela dzielimy na pol robimytzw rodzice placa na pol on u siebie wiecej dokłada zapytał sie czy kosciol , obrączki i zasw z usc możemy zapłacic na pol bo nie ma teraz kasy. Ja tez nie zarabiam duzo ok. 800100 zl plus szkola co o tym myslec. Kiedys w wiele miejsc mnie zabierał, inaczejp podchodziła do prezentów. Ja mu czesto kupuje drobiazgi np. ładny pasek do spodni on nie ma czegosc takiego Nie wiem co myslec o obraczkach kosciele kinie paliwie. Doradzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź juz mamusiu
doradzam wróć do szkoly podstawowej i pilnie ucz sie pisowni i poprawnego budowania zdan 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×