Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stancja.warszawa

Nie wiem co powiedzieć/zrobić z osobą wynajmującą stancję - tak delikatnie.

Polecane posty

Gość stancja.warszawa

Mianowicie od dwoch miesiecy mieszka na stancji dziewczyna w moim mieszkaniu (wzielam z powodow finansowych, wiadomo zycie w duzym miescie szczegolnie jak Warszawa jest drogie a tak to chociaz latwiej, lzej). Mimo, ze pokoj jest oddzielnie oczywiscie to nie podoba mi sie jej podejscie. Ostatnio spytala sie mnie czy moze zaplacic w polowie miesiaca czerwca za czerwiec bo nie ma pieniedzy. Pozwolilam. Bo wiadomo, roznie bywa. A potem ona z tekstem, ze wprowadzila sie do niej na kilka dni znajoma poniewaz poklocila sie z rodzicami. I czy moze, powiedzialam ze na kilka dni tak. Ale cos mi tu smierdzi. Ona dluzej siedzi niz kilka dni i wczesniej bywala u niej na noc. Mysle jak to w delikatny sposob zalatwic aby i jej nie urazic i przywolac do porzadku. Jej kolezanka normalnie sie myje codzienne co logiczne. A przeciez to dodatkowe koszty, jak i prad itp. Doradzicie mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego jej
nie zapytasz wprost? co ciebie interesuje kolezanka,nie placi to nie mieszka,proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjkrtk
ty chcesz byc mila i nikogo nie urazic a one cie w balona robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imimrevmbrbuejejfef
Znalazla sobie lokum za free ;) cos mi sie wydaje, ze laski szukaja problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś Naiwna
Ostro i do pionu Chce mieszkać niech płaci Jak nie to wyjazd z bazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osob pisze
moim zdaniem wynajmujesz pokoj wiec czy ona go z kims dzieli to jej sprawa. prad i woda nie przesadzajmy to pewnie nie wiecej jak 5% tego co ona placi. ty jestes wlascicielka mozesz powiedziec ze ci to nie odpowiada a ona moze sie wtedy wyprowadzic. chyba ze wyraznie zaznaczylas w umowie ze pokoj jest jednoosobowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijhgdshwfjwu
to nie jest lokatorki sprawa z iloma osobami pokoj dzieli,co za bzdury piszesz.A jak przyprowadzi 3 kolejne to tez jej sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osob pisze
moim zdaniem to nie bedzie mozliwe fizycznie. wynajmuje lokal to moja sprawa czy tam jestem czy jestem tam ktos inny czy jeszcze co innego chyba ze umowa stanowi inaczej. trudno aby jej goscie nie odwiedzali. dla mnie nie ma nic nienormalnego w tym ze odwiedzila ja znajoma i jest 5 dni czy tydzien. to tylko moje zdanie.ja z reguly jestem kompromisowy jak ktos nie przesadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stancja.warszawa
dokladnie i o to chodzi, ze w balona moga mnie robic. W koncu moze tak sie ustawily i rachunek za stancje dziela sobie na pol, do tego cos mi tu smierdzi bo w pierwszym dniu ta jej kolezanka pomagala sie jej rozpakowywac i tez spala w pokoju u niej i w ten sam dzien czyli ten pierwszy brala prysznic. A potem co jakis czas wpadala i co jakis czas spala u niej i brala ten prysznic. Moze nawet czesciej spala bo pokoj ma na klucz dla wiekszej prywatnosci. Ja wody nie zaluje ale nie lubie jak ktos wlasnie robi mnie w balona - swietnie ujete slowa przez dfg. co do pokoju, owszem niech sobie sprowadza kogo chce. To mnie juz nie interesuje, prysznic ta jej kolezanka raz na miesiac moze wziac. Ale nie ze codziennie. Musze postawic do pionu ale nie wiem jak to powiedziec, z drugiej strony jak chce za darmo mieszkac kolezanka to niech idzie z nia do przytulku a tam beda mieli i darmowy pobyt i darmowe jedzenie do tego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyk lub śpiew
zdecydowanie jeśli to nie jest tydzień, ale dwa czy więcej, porozmawiaj i albo ustalacie nowy szablon opłat, albo a. koleżanka wylatuje, zostaje współlokatorka, b. obie wylatują, a ty szukasz nowej dziewczyny (z góry ustalając warunek: żadnych "waletów")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osob pisze
podniesc jej czynsz o te 10zl za wode i nie placz :D przeciez jak wynajmiesz ten pokoj 5 osobom i beda spali na stojaco to nie dostaneisz 5 razy tyle kasy :D zawsze tez mozez ja wyrzucic tez masz problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stancja.warszawa
ale ona wlasnie moim zdaniem przesadza, tak jak powiedzialam siedziec niech siedzi i u niej piec osob. Ale prysznic to juz inna chyba bajka co nie? Tymbardziej brany codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osob pisze
jesli juz tak ekonomicznie patrzysz to 5 osob siedzac zurzyje wiecej pradu niz ta wody. ogolnie zobacz na rachunek wiekszosc ludzi wydatki na prad ma 5-10 razy takei jak za wode. metr szescieny zimnej wody to kilka zlotych ciepla ma bardzo rozne ceny a ile sie trzeba kapac aby zurzyc tysiac litrow. basen masz w tej lazience czy co ? ja bym rozumial gdyby ci ta osoba przeszkaszala z innych wzgledow ale woda no bez jaj pewnie placi za ten pokoj z tysiac i bedziecie sie szarpac o 5 zlotych. jeszcze te wzmianki o przytulku i o tym ze jedzenie dostanie od razu widac ze bucowata jestes i ja bym od ciebie na jej miejscu nic nie wynajal. to na pewno masakra mieszkac z taka dewota ktora ciagle kontroluje. jak wychodzi to jej pewnie jeszcze w szafie szperasz bo tacy ludzie tak maja. mieszkanie jest twoje mozesz zrobic co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
nie słuchaj tego dzieciaka co pisze wyżej,bo widac ze to jeszcze niedojrzałe.Ciepla woda kosztuje i to niemało.A Ty nie będziesz dopłacac za gówniary.W ogóle jakiś porządek obowiązuje a nie żeby w Twoim mieszkaniu przebywały nie wiadomo jakie jeszcze osoby.To nie schronisko dla bezdomnych.Wynajęłaś jednej i jedna ma w nim przebywac na stale,nie mówi sie tu o odwiedzinach,ale nie o jakiś dłuzszych noclegach i pomieszkiwaniu za fri. Zreszta niektórzy wynajmujacy nawet nie pozwalaja na odwiedziny osób trzecich. powiedz jej wyraźnie ze czas przebywania tej koleżaneczki juz minąl i jak wrócisz np z pracy ma jej już nie być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stancja.warszawa
Umowa przeciez jest umowa.. ale ona sobie cos grabi ostro, do tego ostatnio jak byl jakis koncert w wawce to ona w ten sam dzien, ze przyjada do niej znajomi z powodu na ten koncert (nie wiedzialam, ze az tyle ich bedzie) A BYLO AZ 10 OSOB W JEDNYM POKOJU! .. no spoko co ja zabronie. Ale wiecie co? Ja nie wyobrazam sobie jak tam w tym pokoju moglo spac 10osob okolo przez 4dni. Oczywiscie normalnie robili sobie jedzenie, kapali sie..Drzwi na korytarzu od mojego pokoju sa bardzo wyciszone i od niej tez to i nie slyszalam zadnych wrzaskow i praskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stancja.warszawa
Umowa przeciez jest umowa.. ale ona sobie cos grabi ostro, do tego ostatnio jak byl jakis koncert w wawce to ona w ten sam dzien, ze przyjada do niej znajomi z powodu na ten koncert (nie wiedzialam, ze az tyle ich bedzie) A BYLO AZ 10 OSOB W JEDNYM POKOJU! .. no spoko co ja zabronie. Ale wiecie co? Ja nie wyobrazam sobie jak tam w tym pokoju moglo spac 10osob okolo przez 4dni. Oczywiscie normalnie robili sobie jedzenie, kapali sie..Drzwi na korytarzu od mojego pokoju sa bardzo wyciszone i od niej tez to i nie slyszalam zadnych wrzaskow i praskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stancja.warszawa
Pomyslcie sami i powiedzcie mi, co byscie czuli jakbyscie byli na moim miejscu? Jak byscie sie zachowali? W koncu CIERPLIWOSC LUDZKA TEZ MA SWOJE GRANICE! ): Czuje sie jakby robila ze mnie frajerke i w balona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrappa
moim zdaniem powinnas ja ustawic do pionu. w pokoju ma mieszkac ona a nie wiecej osob. pozwolilas kolezance mieszkac kilka dni a nie kilkanascie wiec zwyczajnie pojdz, powiedz, ze jesli kolezanka zostaje dalej to rachunki ida w gore bo nie masz zamiaru doplacac do jej gosci. tyle. zobaczysz jak szybko skonczy sie wizyta kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×