Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sabkin7

ryby ważniejsze niż ja

Polecane posty

Gość gość
A ja nie mogę znieść tych ryb! nawet jak mamy jakieś wspólne plany on potrafi bez zapytania mnie o zdanie oznajmić mi, że jedzie na ryby i nie obchodzi go co o tym myślę. W jeden dzien weekendu majowego wymusilam na nim, żeby zrezygnował z ryb i spedził ten dzien ze mna. Było bardzo milo i uważam, że byl to jeden z naszych najfajniejszych dni od dawna, natomiast on do dzis mi go wypomina i mówi, ze jeszcze mi tego dnia nie wybaczyl. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jestes nudna bo marudna to na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardiena
On pisze tutaj - http://www.splawik.com/ ? Mój facet ma tak samo, ale mnie to nie przeszkadza. Każde z nas ma jakieś hobby, ale mamy też czas dla siebie. Zdarza się, że razem jeździmy na ryby - przynajmniej przy ładnej pogodzie mogę się poopalać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zccs
Na stronie http://przewodnicywedkarscy.pl znajdziesz ofertę bardzo dobrego organizatora takich wypraw - regularnie z nimi jeżdżę i jeszcze do tej pory nie miałem najmniejszych powodów do narzekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia wedkarza
a ja sie ciesze, ze moj facet woli isc na ryby niz mialby robic jakies glupoty. widze ile sprawia mu to przyjemnosci i jak lubi opowiadac o tym.. wiec slucham wytrwale, dopytuje co i jak, bo widze ze sprawia mu radosc mozliwosc pokazania mi czegos... chwale jego zdobycze hehehe:) latem po pracy rzucalismy wszystko, bralam kocyk i ksiazke a on wedke i myk nad wode razem, albo po prostu siadalam obok i gadalismy sobie... oj baby. lepiej zeby jezdzil do kochanki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrina203
Ja tam chodzę z moim chłopakiem na ryby. Każdy z nas ma swoją wędkę (http://wedkarskikrakow.pl/wedka-traper-elite-feeder-360m-90-150g/). Nawet takie same, bo kupowaliśmy razem. Oby dwie bardzo dobrej jakości i nadal w dobrym stanie. Takie hobby wcale nie jest tak bardzo kosztowne, a można fajnie spędzić razem czas. Lubimy sobie wyjechać pod namiot nad jezioro i przez całą noc razem przy pomocy wędek łowić ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lainka
przesadzasz troszkę. ja tam się ciesze jak mój facet wypływa na kutrze cpt morgan i przynosi do domu świeże dorssze. kocham ryby a tym bardziej świeże. swoją drogą lepiej żeby miał jakieś hobby niż miałby siedzieć przed tv z piwskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za prymitywna pi.pa wyciąga stare tematy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ten sam problem, ale zaczęłam razem z nim wędkować. Pierwsze kroki skieruj do sklepu www.Iperch.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może warto dołączyć do męża na wędkowanie? Kup jakąś wędkę, np. ze sklepu - www.FishingCentre.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mld d

Jak masz małe dzieci i wszystko jest na twojej glowie a mąż ogania sie za rybkami NAWET W DZIEŃ DZIECKA i ci powie ze dzieci na rybach przeszkadzaja bo halasuja to sory ale nie nienawidze tego wedkarstwa i wszystkich traktuje jak samolubnych gnoi uciekajacych od obowiazkow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumianek

Mam męża tzn lokatora bo słowo mąż to juz za duzo powiedziane...nie rozmawia ze mna ani z dziecmi mam 28lat jestem samotna, nie mam wsparcia w nim, jestem zmeczona, i bezsilna, przez wszystkie lata gdy są dzieci bylam z nimi nigdy nie odpoczelam. Nie uprawiam z nim juz seksu bo zaczynam go nienawidzic traktując jak powietrze. I tez nie mam ochoty chodzić z nim na ryby ost skończylo sie udarem słonecznym dla dzieci i poparzeniami słonecznymi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×