Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oziębła żona

fatalny seks z męzem

Polecane posty

Gość oziębła żona

hej, mój maż jest moim pierwszym i jedynym facetem i niestety seks nam bardzo,,leży". On chciałby często i dużo, ja natomiast nie lubię tego robić. po prostu. Nie działa na mnie w ogóle, nie lubie jak mnie dotyka. Nie widzę już w nim faceta i tak jak patrzę w przeszłość, to chyba tylko nasze debiuty były udane. Przez te wszystkie lata zmuszałam się do seksu z nim(7lat). Chociaż był pewien moment, jakiś rok temu, gdzie to ja miałam ogromne libido i wtedy dopiero zaczęłam mieć orgazmy. Niestety wszystko co piękne szybko się kończy i znów jest źle. Wiem, że powinniśmy iść do seksuologa- ja dlatego ze nie czuję podniecenia, a maż dlatego ze za szybko kończy. Zaraz powiecie ze dlatego ze za rzadko to robi, ale sprostuję- często kochaliśmy się po dwa razy dziennie i też kończył po minucie. Mąż jednak nie chce iść do seksuologa, bo widzi tylko we mnie problem. Mi też już przestaje zależeć na tym, najgorsze jednak jest to ,że brak seksu odbija się na naszym życiu codziennym, oddalamy się od siebie i zaczynamy być tylko małżeństwem na papierku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oziębła żona
czy jest ktoś kto tkwił w takim związku? jak znów zobaczyć w mężu faceta? da się w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona_40
ja mam jeszce lepiej jestem juz długo z moim na tyle ze jako facet zupełnie mnie nie podnieca nasz seks wyglada tak ze on zazwyczaj doporowadza mnie do spełnienia oralanie lub reka , mało kiedy ma to miejsce podczas kiedy jest we mnie,wlasciwie nie pamietam. zeby dosjc musze uzyc wyobrazni i np .wyobrazam sobie ze jestem z kims innym blizej nieokreslonym... czesto tez fantazjuje o seksie zupelnie innym jaki mam ,czyli brutalnym ,dzikim i perwersyjnym .w tych fantazjach jestem zdominowana przez facetai kopmpletnie zniewolona i robi ze mna co chce i jak chce,ale nie wspominam mezowi bo nie chce zeby mnie zle ocenił a juz nie posadzi ło kurewski charkter, obawiam sie jego reakcji,i chyba nie zamierzam mu wspominac czego pragne Bez wyobrazni nie moge poi prostu osiganac satysafakcji,doszło do tego tez ze czesto sie sama zaspokjam i jest to czasami lepsze niz z mezem Nie wiem cco sie dzieje, on na mnie nie dziala jako facet, maz lubi seks spokojny ,delikatny a ja coraz czesciej mysle o dobry rznieciu az wsytd sie przyznac ale taka jest prawda. A najgorsze to to ze w tych fanatzjach nie ma jego tylko sa inni . Kiedy uprwaiamy milosc to dla swietgo spokoju zdarza sie ze udaje ze juz mam zeby skonczył i dał sobie juz spokoj i przestał sie meczyc,bo jest czasami tak ze wiem ze nie bede miec , i taki mam dylemat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oziębła żona
Ja też podczas seksu wyobrażam sobie innych i też chcialabym trochę inaczej, wszystko co on robi mnie irytuje. Ja coraz częściej dochodzę do wniosku że nie pasujemy do siebie, ze to nie to. Bo przecież gdybym go kochała to i pożądałabym go. a co do robienia sobie dobrze- ja nie potrafię. dla mnie seks to tylko we dwoje. i jeszcze cos- na własnej skórze przekonałam się że dotyk innego jednak na mnie działa, ze wcale nie jestem oziębłbła, jak mówi mąż. Na szczeście nie zdradziłam i skończylo się tylko na dotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×