to znow ja, skrocilam pytanie. PROSZE O PORADE!!!

dobra;) rodzice kuili mojej siostrze, mnie bratu po dzialce. ja jestem za granica z mezem. dwie dzialki sa razem, na jednej wybudowali rodzice dom, w ktorym ma zamieszkac siostra z mezem i rodzice. na drugiej rosna truskawki (co miala byc dla mnie, ale temat jakos ucichl jak zobaczyli ile miejsca zajmuje dom). wiec dostalam dzialke taka mniejsza, gdzie stoi transformator i rodzice dali za nia z tej racji duzo mniej. bratu tez zaczeli budowe domu do stanu surowego. rodzice mieli firme, prosperowala dobrze az padla po roku temu. wiec z domem obiecanym dla mnie nici. ale mnie to nie martwi bo i tak sama chce sobie zarobic na swoje a nie udawac jak moj brat ze zarobil sam hehe. no i teraz siostra z mezem chca od nas pozyczyc 80 tys bo nie dadza im kredytu, siostra jest w ciazy a on nie zarabia duzo. ja sie zgodzilam ale moj maz miesza, ze powinnam sie czuc pokrzywdzona i nic nikomu nie pozyczac. a Wy co myslicie???

nadal za długie, skróć to do dwóch zdań

kobieto a skad pewność ze splacą cie?????? w końcu to nie tysiak czy dwa, a 80 tys NA głowe ci padlo, że chcesz taką kase pożyczać??

potem będziesz płakać, że nie mają ci z czego oddac bo jej maz za malo zarabia, a dziecko kosztuje itp twoj maz sie wkurwi i jeszcze beda z tego problemy!

kurcze nie wiem, brzmi to logicznie ale jak siostrze nie pomoc...

że twojemu rodzeństwu było łatwiej, dostali wszystko, to jeszcze ty masz im pożyczać? I jak ktoś tu napisał, to nie tysiąc a nawet nie dziesięć, ale 80 tysięcy! I rozumiem, że chcesz pomagać rodzinie, ale to są również pieniądze twojego męża i wcale mu się nie dziwię, że jest zły, bo ma rację.

Zanim w ogóle pożyczysz jakiekolwiek pieniądze komukolwiek najpierw zadaj rodzicom pytanie do rostrzygnięcia. Mianowicie czemu ostatecznie Tobie przypadł kawałek gruntu z transformatorem zamiast działki tuż obok ich przyszłego wspólnego domu wraz rodziną twej siostry. Dlaczego?Odpowiedź na to pytanie są Tobie winni jeśli chcą coś Tobie ofiarować.Lepiej byłoby dla nich sprzedać działkę z transformatorem i za uzyskane ze sprzedaży pieniądze(zapewne z tą kwotą byłoby im już potrzebne mniej niż 80 tys na wykończenie domu).A Tobie zaś przekazać w darowiznie te działkę jaka jest obok ich działki. Druga rzeczą jaka powinnaś zrobić to odpowiedzieć sobie uczciwie na pytanie czy w ogóle masz te 80 tys? To nie jest kwota która "chodzi piechota"nawet jeśli ktoś ma pracę zagranica(chyba ze ma jakaś pracę menedżerską)-zapewne wiesz jak to bywa z takimi pożyczkami w ścisłym gronie rodzinnym.Bywa ze się potem zwrot tej kwoty odracza w przysłowiową nieskończoność.Bądź uprzejma,miła,ciepła ale konsekwentna.W pewnym sensie chodzi tu też o Twoja przyszłość.Pozdrawiam.

twoja siostra i tak ci nie odda tej kasy, jesli jej pozyczysz zycie w polsce jest drogie bedzie brala cie na litość ale to nie są jakieś drobne, żeby pożyczać. Co zrobisz jak nie bedzie splacac? Nawet do sądu nie pójdziesz, bo to siostra, bo to i tamto... Zobaczysz, że źle na tym wyjdziesz...

Skróć jeszcze trochę :P

ABSOLUTNIE NIE POŻYCZAJ! KATEGORYCZNIE NIE! POWIEDZ IM, ŻE NIE MASZ! NIE MUSISZ SIĘ W OGÓLE TŁUMACZYĆ!

Co zrobisz jak nie bedzie splacac? Nawet do sądu nie pójdziesz, bo to siostra, bo to i tamto... Zobaczysz, że źle na tym wyjdziesz... Twoja siostra i tak ci nie odda tej kasy, jesli jej pozyczysz zycie w polsce jest drogie bedzie brala cie na litość ale to nie są jakieś drobne, żeby pożyczać.

nie pożyczaj ja pozyczyłam i mam za swoje, napisałam ci nieco dokładniej na I topicu