młodszy chłopak jak go ośmielić?

Postaram się opisać w skrócie, ale konkretnie. Spotykamy się od roku. On jest zupełnie nietuzinkowym facetem, bardzo skrytym - nie mówi o sobie prawie nic, do tej pory nie zdązyłam go poznać dobrze, spotykalismy się na początku tylko towarzystko,ale - ja się zakochałam w koncu. On - nie mam pojęcia. Wydawało mi się, że też, ale teraz już pewna nie jestem, bo - chociaż chce się ze mną spotykać, zaczął wprowadzać jakiś taki dystans, po tym, jak go spytałam, w jakim kierunku zmierza nasza relacja. Jest młodszy o 2 lata. Zależny od rodziców. Z jednej strony niezwykle dojrzały. Z drugiej unika tematów bycia razem itp, mimo ze wcale nie mam zamiaru go ograniczać. Mecze się już z tym, bo chcę czegoś więcej. Jak się nie odzywam, to on pisze i naciska na spotkania. Mam wrażenie, że chce mi dać do zrozumienia, że potrzebuje czasu, chce znaleźć pracę itp. Ale czy to naprawdę może facetowi przeszkadzać, żeby chociaż pocałować dziewczynę? po roku spotykania się..? jak mam go ośmielić, żeby mnie chociaż pocałował.. proszę o rady, czy powinnam odpuścić, czy cierpliwie poczekać. dodam że nie miał nigdy dziewczyny, mimo że jest niesamowicie przystojny.

oswiadczenia, moze sie boi ze go wysmiejesz

moze on nie chce cie spłoszyć, tak mi sie wydaje, usiądź mu na kolanach ja tak zrobilam i facet sie zakochal we mnie

i wg moze on czeka na twoj ruch musisz to sprawdzic a czesto sie spotykacie?

w takim razie jestem totalnie bezsilna i ta sytuacja jest naprawdę beznadziejna.. szkoda, bo myslałam i czułam nawet mocno intuicyjnie, że to miłość mojego życia.. czuję tak nadal.. On jest cały paradoksem, bo jest naprawdę z tych śmiałych facetów, jest w nim trochę z bad boya, a przy mnie robi się własnie taki skryty, nieśmiały.. stosuje jakieś ucieczki.. już sie pogubiłam. A mówią, że to kobiety są skomplikowane..

co tydzień.. jutro mamy razem iść na wycieczkę taką do lasu. lubimy takie wypady razem, typu góry, las.

ja boje sie, ze jak ja zrobie ruch, to on mi powie, ze mnie traktowal jak przyjaciółkę i co ja w ogole robię..

parą czy tylko znajomymi ?

nie jestesmy parą - nie pocalował mnie tak dłuzej, raz tylko tak na pozegnanie szybko, w usta. trzymał mnie też za rękę kilka razy. przytulał.. nie mogę go kompletnie rozgryźć.. zupełnie!

NO I CO? JAK POWIE ZE JESTESCIE TYLKO PRZYJACIOLMI TO TRUDNO, NIC NIE STRACISZ. MAM TROCHE DOSWIADCZENIE W TYM TEMACIE I czasem trzeba zrobic pierwszy ruch albo uciec w intryge np. wzbudzic w nim zazdrosc. faceci tak czesto maja ze chca wiedziec co druga strona czuje, czy jest na tak czy na nie. wg trzeba okazywac troche temperamentu wtedy facetowi bedzie zalezec.

mozna np udać ze tobie nie zalezy na nim, to dziala w przewazajacej wiekszosci przypadkow.

ile masz lat a ile on?