Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość warzywo gorsze niż staruszek.

Kompletnie NIC mi się nie chce. Dlaczego ?????????????????????????????????

Polecane posty

Gość warzywo gorsze niż staruszek.

Od jakiegoś czasu dotarła do mnie jedna rzecz. Ja wyglądam i zachowuję się jak warzywo !!! Kilka osób mi to już powiedziało, że przypominam im staruszka, który czeka chyba tylko na śmierć. Chodzi o to, że nie mam w ogóle w sobie energii. -Gdy patrzę w TV to ci ludzie jakoś tak energicznie i żywiołowo gadają, wykonuja jakieś gesty mimiczne itd ... Ja mówię tak, że nawet ktoś cierpiący na bezsenność będzie śnięty po 5 minutach. -Koledzy i koleżanki latają, krzyczą, śmieją się a ja stanę i stoję. Jak usiądę to bym siedział i siedział. Miewam depresje, wyglądam na mocno zmęczonego na twarzy ( sine wory pod oczami ), nie mam kondycji, brak mi siły, z pamięcią i koncentracją to jest już taka lipa że nie pamietam co mówiłem kilka minut temu, ciągle gdzieś odpływam myślami. Ostatnio zacząłem trochę interesować się tym co ze mną nie tak. Doszedłem do wniosku że mam zatruty organizm. Mam takie boczki na brzuchu i tego nie mogę za nic zlikwidować. Odchudzałem się w tamtym roku i schudłem z nóg, z rąk, z klaty a brzuch został taki sam. To chyb a znak że mam zapchane jelito grube. Może pozostaje mi poprostu lewatywa aby zacząć żyć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawaka niebieskaaa
Idz do psychologa to po 1, po 2 znajdz sobie jakieś hobby, zacznij się spotykać z ludzmi, po 3 zmień diete, przerzuć sie na warzywa zamiast śmieciowe jedzenie. Polecam picie co dziennie sok a aloesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warzywo gorsze niż staruszek.
Ale ja chyba muszę poprostu oczyścić organizm. Czytam o swoich dolegliwościach i wychodzi na to że mam zepsute narządy, zapchane. Ja nigdsy nie robiłem sobie lewatywy pomimo to że źle jadłem. Jestem całe życie zestresowany , to też psuje narządy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warzywo gorsze niż staruszek.
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaslona milczenia
moze masz taki typ osobowosci - flegmatyk? albo melancholik, ja tez tak mam, nie umiem na zawolanie smiac sie na glos, albo jakos zywiolowo reagowac, nawet gdy cos mnie porusza, po prostu ja przezywam wszystko bardziej w srodku, nie uzewnetrzniam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warzywo gorsze niż staruszek.
Mam tak, że wśród ludzi wszystko przyjmuje tak, że nie widać po mnie emocji. Wszystko tak jakby spływa po mnie. Ale to nie jest chyba tak do końca moja natura. Czasem w domu jak mam przypływ energii to mi odpierdala i wariuję jak dzikus :D Zwłaszcza po alkoholu. To chyba bardziej wina słabego zdrowia które mam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyykj6dejkeyxt
1 sport 2 spacery 3 samorozwoj 4 ycie towarzyskie musisz miec relaksowane cialo i odrobine ekscytacji teraz twoja psyche nie ma punktu zaczeepienia. w dodatku nie dostarczasz energii cialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warzywo gorsze niż staruszek.
a jak dostarczać energię ciału ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo 1987.
ZACZNIJ JEŚĆ DUŻO BIAŁKA Z MIĘSA I WĘGLOWODANÓW ZŁOŻONYCH, A DO TEGO BIEGAJ ALBO JEŹDZIJ NA ROWERZE, JAKIEŚ POMPKI, PRZYSIADY i będziesz miał energię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warzywo gorsze niż staruszek.
Jaki podszyw jebany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyykj6dejkeyxt
rzeczywiscie kiepsko z mysleniem... dobre odzywanie + sport + spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×